Ogrodowe zacisze Mandragory

[Mandragora]

Sylwuś u mnie dopadało, całe szczęście już trochę mniej niż ostatnio, inaczej byłaby klęska.. Ta ~40 cm warstwa świąteczna przecież prawie wcale jeszcze nie stopniała.
Czytam, że ekolodzy martwią się o płazy, którym przedłuża się hibernacja, sami nie wiedzą, czy wystarczy im zapasów.. Trzymam kciuki za salamandry, bo nic innego nie mogę zrobić

[aage]

Milenko u mnie przestało padać białe paskudztwo a jak u Ciebie stan aktualnej pokrywy?

[Mandragora]

Aguś zasypało moją ścieżkę do karmnika tak na oko o jakieś 10-15 cm. Jest trochę wiatru, który zawiewa, to też zmyla. Śnieg paskudnie mokry i ciężki. A jak u Ciebie?
Od kilku dni mam w domu przyjaciela - pojawił się złotook, który krąży uparcie po oknie, czasem utnie sobie drzemkę na ścianie. Rodzinkę poinformowałam, żeby go nie ubijać, bo to przyjaciel i latem nam się odwdzięczy zjadając mszycę (o ile oczywiście dotrwa.. .

[aage]

To u mnie chyba zdecydowanie gorzej miejscami jakieś 40 cm jest napewo

[Mandragora]

Aguś, u Ciebie przestało, a u mnie od popołudnia leciały wielkie płaty.. masakra.. Teraz nawet nie wiem, czy przestało, bo zaciągnęłam rolety
Zamówiłam wreszcie róże u Gloriadei, wybrałam:
- Flammentanz (na pergolę)
- Peace/Gloria Dei
- Pomponella,
- Louise Odier,
- First Lady,
- Cardinal de Richelieu.
Nad drugą stroną pergoli jeszcze się waham, co wybrać. A pozostałe posadzę pod tujami (zostawiając jednak psu jakieś 2 m. trasy przelotowej pod tujami ), mniej więcej na wprost okna kuchennego. Już sobie wyobrażam ten zapach Muszę jeszcze dobrać jakieś roślinki dla towarzystwa dla nich.

[Sylwia85]

Milenko ciekawe odniany roż wybrałaś ( poszukałam w internecie jak wyglądają ). Na druga strone pergoli chciałabyś różyczkę czy cos innego?
U mnie dzisiaj padał drobniutki ale jakimś cudem pokrywy śnieżnej przybyło.

[e-babcia]

Milenko-to ja poprosze zdjęcia tych róż,jak zakwitna ,czekam

[Mandragora]

Sylwia - chciałam różę, ale jak przeczytałam Twojego posta, to zastanowiłam się, że może jednak posadzę 2 clematisy, fajnie by się przeplatały. A Flammentanz podobno potrafi nieźle się rozbujać. Pochodzę jeszcze po e-sklepach i pewnie decyzję podejmę spontanicznie

Jadziu - na pewno pokażę, już za chwileczkę, już za momencik.. Szybko zleci

[sweety]

A ja mam nadzieję zobaczyć je na żywo

[Mandragora]

Aniu, koniecznie - jedno spotkanie nam nie wyszło, ale w końcu się uda No i nasze "blond chłopaki" w końcu muszą się poznać

[sweety]

Teraz mój chłopak śpi obok rzadko widywanego pana Jak zawsze sterany życiem

[Mandragora]

No popatrz, to tak samo jak moi - obaj zawinięci w koc na kanapie

[e-babcia]

Milenko -jestem cierpliwa

[sweety]

Tacy już są Ci faceci

[Josephine_83]

A ja bym chciała zobaczyć już teraz różyczki, ale zdjęć ni ma, to muszę sobie odszukać sama w necie