Ten rośnie u mnie w ogrodzie. Znaleziony na opuszczonej działce. W rzeczywistości jest trochę ciemniejszy.
A ten rośnie na trawniku przed kościołem OO. Karmelitów w Poznaniu. Wszystkie inne rośliny wyschnięte na wiór,
a one mają się świetnie tworząc fioletowy dywan. Jest rośliną płożącą.
Dziel się swoją wiedzą. To sposób na osiągnięcie nieśmiertelności.