Około dwoch lat temu zakupiłam palme, wydaje mi sie ze jest to palma areca choc nie jestem pewna bo pani sprzedajaca powiedziala mi tylko ze jest to mala odmiana palmy ktora bedzie mniejsza niz te za 100/200 zł. Palma rosła bez zarzutu az do teraz. Nie wiem co zrobilam zle, wydaje mi sie ze palma nie zostala przesuszona jednak przyznam sie ze nie spryskiwalam jej lisci . Ostatnio zakupilam nawoz Biolhumus uniwersalny ktory kupilam ze wzgledu na storczyki(w kwiaciarni polecono mi ten zamiast specjalnego do storczykow), nie wiem czemu raz czy dwa podlalam palme woda z niewielka zawartoscia tego nawozu ktory byc moze jej zaszkodzil. od 3 dni spryskuje liscie i ziemie woda ale nie ma rezultatu. Boje sie czy nie jest juz za pozno na jej uratowanie ((
tak mi przykro
jeżeli trzeba więcej zdjęc to prosze dac znac to dodam
Wydaje mi się, że palma jest przelana, ale nie jestem pewny. Zbyt dużo wody i mało słońca, zima palma potrzebuje mniej wody ( niestety za oknem nadal śnieg i zima:( Ogranicz podlewanie i powinno być lepiej