Saga rodziny moderatorów ;)

eMZet · Post » 8 gru 2006, o 14:05

Nela pisze:A czy może być taki strój dla mnie

O raju! Skąd pochodzą takie.......... rowery?

Admiiin · Post » 8 gru 2006, o 14:07

A jeżdził ktoś z Was na "szalonym rowerze" w Jastrzębiej Górze lub okolicy ?
Próbowałem, ale nie udało mi się za daleko zajechać ....

Nela · Post » 8 gru 2006, o 15:56

A tu znalazłam "odzież ochronną - lub strój karnawałowy / co kto woli

/ dla nowoczesnej czarownicy...Tylko niestety sprzęt nie uległ rozwojowi technicznemu...

Erazm · Post » 8 gru 2006, o 16:17

Administrator pisze:A jeżdził ktoś z Was na "szalonym rowerze" w Jastrzębiej Górze lub okolicy ?
Próbowałem, ale nie udało mi się za daleko zajechać ....

A co to jest "szalony rower"?

Reposit-10 · Post » 8 gru 2006, o 16:45

No, właśnie. Też mnie to ciekawi ?

Yaro32 · Post » 8 gru 2006, o 16:50

Nelu na tej fotce to jest czarownica na wczasach nad jeziorem. ;:91

nemo56 · Post » 10 gru 2006, o 16:33

szalony rower, to taki jednoślad, którym kręcąc kierownicą w prawo skręcasz w lewo.
Próbowałem kiedyś takim jechać. Nabyte nawyki nie pozwalały nim kierować aby się utrzymać w pionie.

aurynka · Post » 19 sty 2007, o 12:05

nemo56 pisze:szalony rower, to taki jednoślad, którym kręcąc kierownicą w prawo skręcasz w lewo.
Próbowałem kiedyś takim jechać. Nabyte nawyki nie pozwalały nim kierować aby się utrzymać w pionie.

Na Praterze we Wiedniu jechałam na takim ale daleko nie zajechałam

Uszkodziłam przy okazji koleżankę i automat z napojami

Myślałam, że będzie prosto i rozpędziłam się z małego wzniesienia przekonana, że dam radę

Nela · Post » 19 sty 2007, o 12:13

Aurynko- chciałabym to widzieć w twoim wykonaniu- na pewno było bolesne ale i bardzo smieszne...

aurynka · Post » 19 sty 2007, o 12:17

Nela pisze: Aurynko- chciałabym to widzieć w twoim wykonaniu- na pewno było bolesne ale i bardzo smieszne...

Chyba strach po rozpędzeniu się zniwelował ból, bo nie pamiętam aby cokolwiek mnie bolało. Koleżankę natomiast owszem i bez 2 szwów się nie obyło niestety

Dobrze, ze mnie nikt nie filmował, bo chyba pobiłabym nawet kabaret Mumio i słynne kopytko

aagus · Post » 19 sty 2007, o 15:06

Nela pisze:A tu znalazłam "odzież ochronną - lub strój karnawałowy / co kto woli / dla nowoczesnej czarownicy...Tylko niestety sprzęt nie uległ rozwojowi technicznemu...

Buhahaha a ta czarownica lata na " paprotkach " ...

Może to czarownica ogrodnica jest ?? :P

Nela · Post » 19 sty 2007, o 16:16

A ty spryciulo !!
Rzeczywiście widać paprotkę- ależ jesteś spostrzegawcza

My patrzyliśmy na "niekompletnie "ubraną panienkę...

aagus · Post » 19 sty 2007, o 16:22

Nela pisze: A ty spryciulo !!
Rzeczywiście widać paprotkę- ależ jesteś spostrzegawcza My patrzyliśmy na "niekompletnie "ubraną panienkę...

Bo ja patrzę z punktu widzenie ogrodnika a nie rozbójnika :P