Ale na pewno dużo roboty jest przy takich ozdobach...
Ogród w cieniu dębów
- reniusia20
- 1000p

- Posty: 1859
- Od: 2 kwie 2012, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)
Re: Ogród w cieniu dębów
Ciekawe
spotkałam się kiedyś z takim 'koszykiem' fajnie to wygląda!
Ale na pewno dużo roboty jest przy takich ozdobach...
Ale na pewno dużo roboty jest przy takich ozdobach...
- anastazja B
- 1000p

- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród w cieniu dębów
Reniu to takie wizytówki niektórych miasteczek . Te zdjęcia pochodzą akurat za Szczawnicy ale widziałam też takie dzieła w Krynicy i jeszcze gdzieś .
Powstają na specjalnych stelażach i obsadzone są odpowiednimi kwiatami.
Efekt jest naprawdę rewelacyjny
,po prostu robią wrażenie.
Jak ktoś ma dużo czasu i smykałkę twórczą może sobie takie cudko zmajstrować w ogródku
Powstają na specjalnych stelażach i obsadzone są odpowiednimi kwiatami.
Efekt jest naprawdę rewelacyjny
Jak ktoś ma dużo czasu i smykałkę twórczą może sobie takie cudko zmajstrować w ogródku
- anastazja B
- 1000p

- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród w cieniu dębów
Raczej na drutach, bo te cuda opierają się na metalowych stelażach 
Re: Ogród w cieniu dębów
Wpadłam z rewizytą i bardzo mi się podoba tak to co na fotografiach jak i komentarze z których wynika podobne do mojego podejście do ogrodu , natury , pracy wśród roślin.
Róże wzbudziły moją zazdrość , taka kolekcja ! Uprawiający róże to dla mnie wtajemniczeni , elita ogrodnicza.Ja o różach nie wiem prawie nic ale je podziwiam i bardzo lubię.
Róże wzbudziły moją zazdrość , taka kolekcja ! Uprawiający róże to dla mnie wtajemniczeni , elita ogrodnicza.Ja o różach nie wiem prawie nic ale je podziwiam i bardzo lubię.
- anastazja B
- 1000p

- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród w cieniu dębów
Pietrunciu róże to taka choroba
jak Cię wciągnie to na całego; ale warto się jej poddać dla niepowtarzalnego piękna kwiatów. Ja moim nie poświęcam aż tak super dużo uwagi gdyż na działkę jeżdżę głównie weekendowo, po prostu staram się wybierać odporne odmiany.
W tym roku pokażę na pewno więcej zdjęć.
A kwiaty wszystkie są piękne ,nawet te polne ,łąkowe
Mnie urzekła u Ciebie ta "dzika "przestrzeń
, ależ tam masz możliwości...

W tym roku pokażę na pewno więcej zdjęć.
A kwiaty wszystkie są piękne ,nawet te polne ,łąkowe
Mnie urzekła u Ciebie ta "dzika "przestrzeń

Re: Ogród w cieniu dębów
Anastazjo dziękuję za motylka.Piękny.
Ja też nie mieszkam w tej mojej przestrzeni ale bywam czasem częściej niż w weekendy a czasem pomieszkuję nawet parę dni.Ale uprawianie z doskoku ogranicza .
Przestrzeń duża ale też trzeba wykosić mimo awersji do kosiarki.Taka niby dziczyzna musi być jednak kontrolowana.Obszar wykaszany się powiększa w miarę jak pojawiają się paskudy - kleszcze.
A na taką różaną chorobę chciałabym zachorować.
A tu parę fotografii wklejanych z westchnieniem :kiedy wreszcie ! kiedy się zazieleni i zażłóci !?
Może wreszcie w tym roku zrobię preparaty z mniszka na zimę , na chrypki i grypki ?


A to podstawa mojej kuchni gnojówkowej.

Ja też nie mieszkam w tej mojej przestrzeni ale bywam czasem częściej niż w weekendy a czasem pomieszkuję nawet parę dni.Ale uprawianie z doskoku ogranicza .
Przestrzeń duża ale też trzeba wykosić mimo awersji do kosiarki.Taka niby dziczyzna musi być jednak kontrolowana.Obszar wykaszany się powiększa w miarę jak pojawiają się paskudy - kleszcze.
A na taką różaną chorobę chciałabym zachorować.
A tu parę fotografii wklejanych z westchnieniem :kiedy wreszcie ! kiedy się zazieleni i zażłóci !?
Może wreszcie w tym roku zrobię preparaty z mniszka na zimę , na chrypki i grypki ?


A to podstawa mojej kuchni gnojówkowej.

- ewa_rozalka
- 1000p

- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród w cieniu dębów
Beatko miłego dnia .Pozdrawiam.

- anastazja B
- 1000p

- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród w cieniu dębów
Ewo dziękuje ;dzień rzeczywiście miły bo słońce leje się z nieba , że się nie myśli już o mrozku
Pietrunciu kocham takie łąki pełne mleczy , kiedyś zrobiłam zdjęcie mojemu synowi jak miał z 2 latka na takiej zielono - żółtej łące i wyszło po prostu zjawiskowo
Już niedługo na pewno się zazieleni i zażółci, wiosna po prostu MUSI już przyjść.Inaczej chyba wszyscy zwariujemy
Mi tez brakuje chociażby tej zielonej trawki , a praca w ogrodzie rozbudza coś pozytywnego we mnie w środku ,nastraja mnie do działania, planowania ;spala stresy (no i oczywiście kalorie
)
Wyczytałam już na tym forum o syropie z pędów sosny na przeziębienie , ciekawa jestem twojego syropku z mniszka. Czy zdradzisz patent?
Pietrunciu kocham takie łąki pełne mleczy , kiedyś zrobiłam zdjęcie mojemu synowi jak miał z 2 latka na takiej zielono - żółtej łące i wyszło po prostu zjawiskowo
Już niedługo na pewno się zazieleni i zażółci, wiosna po prostu MUSI już przyjść.Inaczej chyba wszyscy zwariujemy
Mi tez brakuje chociażby tej zielonej trawki , a praca w ogrodzie rozbudza coś pozytywnego we mnie w środku ,nastraja mnie do działania, planowania ;spala stresy (no i oczywiście kalorie
Wyczytałam już na tym forum o syropie z pędów sosny na przeziębienie , ciekawa jestem twojego syropku z mniszka. Czy zdradzisz patent?
Re: Ogród w cieniu dębów
Beatko: śliczne pastelowe roślinki
Różyczki kwitną aż miło popatrzeć
.. no i w końcu dojrzałam Twoje dalie
faktycznie niziutkie, ale za to jakie wdzięczne 
- anastazja B
- 1000p

- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród w cieniu dębów
beatrix+ imienniczko dziękuje za rewizytę
Aga789 Moje kwiatki na pewno są Ci wdzięczne za pochwały
Dużo zdjęć z zeszłego roku nie mam ale można te dalie trochę dostrzec.
Dziewczyny znowu zapowiada się ładny dzień , słoneczko już jest na niebie , mimo mrozku.
Niech ten dzień będzie kolejnym dużym krokiem w stronę wiosny!
Nasze kwiatki na pewno chcą już wyjść z ziemi i pochwalić się swoją urodą
A to zdjęcia z kwietniowej wyprawy do lasu z przed kilku lat.
U nas też tak zaraz będzie



Aga789 Moje kwiatki na pewno są Ci wdzięczne za pochwały
Dużo zdjęć z zeszłego roku nie mam ale można te dalie trochę dostrzec.
Dziewczyny znowu zapowiada się ładny dzień , słoneczko już jest na niebie , mimo mrozku.
Niech ten dzień będzie kolejnym dużym krokiem w stronę wiosny!
Nasze kwiatki na pewno chcą już wyjść z ziemi i pochwalić się swoją urodą
A to zdjęcia z kwietniowej wyprawy do lasu z przed kilku lat.
U nas też tak zaraz będzie



- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogród w cieniu dębów
Bylam tu wcześniej, ale coś mnie oderwało od kompa i nie zdązyłam się wpisać
.Ale już jestem
Jest u Ciebie to, czego teraz minajbardziej potrzeba , słońce, i piękna trawa i tyle kolorów, ze odrazu czuję sie lepiej
Jest u Ciebie to, czego teraz minajbardziej potrzeba , słońce, i piękna trawa i tyle kolorów, ze odrazu czuję sie lepiej
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród w cieniu dębów
Południe nadal chłodne, zazdroszczę takiej optymistycznej pogody.
- reniusia20
- 1000p

- Posty: 1859
- Od: 2 kwie 2012, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)
Re: Ogród w cieniu dębów
Motylek,motylek biedactwa jak one znoszą taką pogodę ? 
- anastazja B
- 1000p

- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród w cieniu dębów
Aniu miło ,że wpadłaś
Takie letnie zdjęcia są namiastką tego czego nam tak bardzo brakuje w te pochmurne dni. A w tym roku wiosna naprawdę przegięła
i prawie każdy czuje deprechę z tego powodu. Mamy jednak na to swoje sposoby a takie wspominki zdjęciowe są bardzo skuteczne
Dorotko U nas też chłodno,tylko słoneczko trochę nadrabiało za mrozek. Bądźmy dobrej myśli
Reniu Motylki maja swoje sposoby na przezimowanie i za bardzo nie wiedzą co to mróz. One czasami żyją tylko parę dni i to wtedy kiedy jest najcieplej;spryciarze wiedza jak korzystać z lata
Dla pokrzepienia serc jeszcze trochę wygrzebanych letnich zdjęć




Takie letnie zdjęcia są namiastką tego czego nam tak bardzo brakuje w te pochmurne dni. A w tym roku wiosna naprawdę przegięła
Dorotko U nas też chłodno,tylko słoneczko trochę nadrabiało za mrozek. Bądźmy dobrej myśli
Reniu Motylki maja swoje sposoby na przezimowanie i za bardzo nie wiedzą co to mróz. One czasami żyją tylko parę dni i to wtedy kiedy jest najcieplej;spryciarze wiedza jak korzystać z lata
Dla pokrzepienia serc jeszcze trochę wygrzebanych letnich zdjęć






