Chrapkowe doniczki cz. II

[x-F-7]

Cudowne ornitogallum...czy długo pokwitnie? widziałam je w ogrodnictwie i się nad nim dla siebie zastanawiam czy wziąść bo cena nie jest zbyt niska?

Eszychnanthus piękną ci niespodzianeczkę zrobił...chuchaj i dmuchaj aby pąków nie pozrzucał, bo czasem przy samym końcu przed rozkwitem bardzo lubi je pozrzucać .

[Chrapka]

Lidziu u mnie zielonych dużo-wszystkich zapewne bym nie straciła a tym co mam to z Tobą akurat chętnie bym się podzieliła A Hojoza? Raczej mnie nie dotyczy. Mam jedną Carnoskę-staruszkę poczciwą, miałam jeną dwukolorową od Pati, ukatrupiłam...ech-postanowiłam ostatnio, że nie będę chwytała się wszystkich zielonych, jakie wpadną mi w ręce, tylko tych, które chwycą za serce
To prawda, Aluniu, pąki na Aeschynantusie to prawdziwa niespodzianka, bardzo mnie zaskoczyły
Patrycjo a dlaczego Aeschynantus może zrzucać pąki? Czy to jest związane np. z obracaniem doniczki wględem światła lub czymś podobnym? Jak będę chuchać i dmuchać to zapewne zgubi ale nie chciałabym popełnić podstawowych błędów a to moje pierwsze "eszkowe" kwitnienie...

[AliWas]

Basiu, dziękuję za śliczna fotke kwitnącego śniadka Każdy słoneczny kolor mile widziany Jak lek n a duszę
Piękny ten pączuś No cóż... młode idzie! Będzie kolorowo !

[Chrapka]

Ja właśnie Alinko dlatego trzymam tego Śniedka na stoliku w kuchni między ogromem zielonych liściastych i swym żywym kolorem wspaniale się prezentuje-zwłaszcza w odrobinie słonka-tak jak piszesz-lek dla duszy Piję kawkę poranna, potem drugą poranna, no i popołudniową i tak sobie spoglądam na mój magiczny stoliczek i... od razu mi lepiej
Łooooo jeżu! Wyszło na to, że ja nic nie robię tylko kawę cały dzień piję

[AliWas]

Hi... Hi... Herbatkę Basiu, herbatkę polecam Na zdrówko !

[elcia1974]

Basiu Śniedek wygląda pięknie na tle tej soczystej zieleni
Gratuluję pączusiów na Eszynantusie

[Nolinka]

Cieszę się razem z tobą z pączków eszynantusa - ja też codzień zaglądam i na razie nic - ale jest podobnej wielkości i skoro twój może mieć pączki, to mój też Śniedka już kiedyś przyuważyłam w sklepie, ale z uwagi na brak jakiegokolwiek doświadczenia minęłam szerokim łukiem. Wiadomość, że długo kwitnie jest jak najbardziej interesująca Będę podglądać jak sprawuje się u ciebie, bo to bardzo ciekawa i przepiękna roślinka

[Chrapka]

Haniu ja również z pewną dozą niepokoju spoglądałam na Śniedka, którego dostałam w miłym prezenciku To roślinka cebulowa, na lato do ziemi Mam ją miesiąc-kwitnie nieprzerwanie i barwy ma naprawdę śliczne Jeśli chodzi o Eschynantusy to zdecydowanie bardziej spodziewałam się /i poszukiwałam/ pączków na tym drugiej i większej roślinie. Pączki pojawiły się na pędzie pobranym i ukorzenionym od rośliny matecznej a nie na bocznych, młodziutkich przyrostach. Patrycja mnie tu jednak postraszyła, że Aeschynantus może te pąki zgubić... zobaczymy-to moje pierwsze kwitnienie tej roślinki, więc będę relacjonować
Elu
Alinko odkąd mam w domu 3 dziewczyny to kawa z rana na pobudkę obowiązkowa Do niedawna w ogóle kawy nie pijałam

Dorzucę jeszcze kilka fotek z mojej dzisiejszej operacji.
Poczciwa Kliwia, która od 2 lat kwitnie dokładnie 21 czerwca miała bardzo rozrośniętą bryłę korzeniową. Byłam bardzo zaskoczona, że jej korzenie są aż tak szerokie i wielkie. Jako, że doczekała się 2 potomnych to postanowiłam je oddzielić

Musiałam uwiecznić bryłę, choć zdjęcia nie oddają faktycznego stanu wielgachnych i mięsistych korzeni:



Latorośl:




Kąpiel-Kliwia matka zajmująca niemal całą wannę:

[Kasia1007]

Piękny śniedek, fantastyczny ma kolorek bardzo miła niespodzianka w postaci pączusiów aeschynantusa Ależ masz dorodny okaz kliwii, widać, że korzonki to istny okaz zdrowia
Co do dzbanecznika, to chodzi o to, że nie miałabym za bardzo jak go zamocować... Na kwietniku jakoś tego nie widzę, (jeszcze mała roślinka, to co innego, ale jak podrośnie, to byłby już spory problem ) w ścianach nie można dziur wiercić i nic wieszać, bo są z regipsów (a i tak kilka rzeczy już powiesiliśmy...) a w suficie, to mi narzeczony z pewnością dziury nie wywierci... Już mam mały problem z niektórymi hojami i chyba będę musiała je do mamy wywieść. I dlatego też pomimo tego, że niesamowicie mi się podobają , to rozumek podpowiada, że najlepiej będzie, jak będę podziwiać je u innych

[AliWas]

Basiu - śliczna i zdrowa ta Twoja Kliwia - a korzonki ... no.. no...widać w nich olbrzymi POWER !!!
Wróciłam przed chwilą do domku więc i ja zamierzam trochę pogrzebać w ziemi Późnym wieczorem pewnie znów zawitam na forum by zobaczyć co nowego u Ciebie
aha, Basiu masz świetną koleżankę na forum LIDKĘ
Jej :

No i teraz czekam na storczyki !! Co bym sobie wybrać mogła !! Bo u mnie jak zawsze miejsca brak ale Twoje jeszcze upchnę Więc tak z łaski swojej przebieraj szybko nóżkami co by obskoczyć panny i do spania wywalić a sama wstawiaj fotki toż wieczność czekać nie będę bo jak nic artretyzm mnie na tej kanapie dopadnie !!!

rozweseliło mnie to na cały dzień
Fajnie że są takie wesołe babki jak Ty Basiu, jak Lidka i jeszcze parę innych kobitek
Ja o tych herbatkach tylko tak.... bo sama się do nich zmuszam a i tak na kawkę się skuszę Papa

[Chrapka]

Kasiu tak to czasami jest, że niektórych rzeczy nie d się ze sobą pogodzić, ale głowa do góry-masz mnóstwo piękności a jeszcze mnóstwo pomieścisz bez wiercenia
Alinko- Sama byłam zaskoczona korzeniami Kliwii-rzeczywiście są bardzo zdrowe Cieszę się, że jesteś w domku. A wieczorem to i ja tu zapewne wpadnę-liczę, że i Ty u siebie pokażesz owoce swej pracy
Lidka to po prostu FENOMEN Drugiej takiej to ani jednej nie znajdzie Zacytowany przez Ciebie tekst to jeszcze nic-Oj potrafi Lidka napisać, potrafi Mam nadzieję, że uda nam się kiedyś na żywca spotkać Słyszysz LIDZIA???
A ja cieszę się, Alinko, że i Ty do tego wesołego i wyjątkowego forumowego grona dołaczyłaś i liczę cichutko, że Ci się nie znudzi
świeci, mykam ze szkrabami na spacerek
Do wieczorka

[elcia1974]

Basiu nie zdawałam sobie sprawy, że Kliwia ma takie grube piekne korzenie
Dobrze wiedziec, bo jak kiedyś ją zdobędę to juz wiem, że potrzebuje odpowiedniej doniczki

[Renata1962]

Basiu Twój śniadek mnie zachwycił
Przypomniałaś mi Basiu o kliwii moja tez ma odrosty i trzeba by je oddzielić ,stoi bidulka w ganku i o niej zapomniałam

[dorota1007]

Na widok śniedka zaniemówiłam... I chyba nic nie powiem. Pogrążam się w zachwycie...popijając kawkę

[oxalis]

Cliwiątka maluteńkie czasem domku nie szukają
Baśka..Ty te szafkę z nalewką lepiej alarmem zabezpiecz , bo wiesz...jak się forumki zwiedzą...
Zresztą latem sama się wybieram gdzieś nad słona wodę, więc niewykluczone,
że tym samym oknem co już je Lidka obczaiła się wturlam i do tej szafeczki sięgnę