Luffa / trukwa i inne nietypowe dyniowate
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 19 maja 2012, o 23:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Luffa / trukwa = gąbka roślinna.
Moje luffy przez miesiąc nie wykiełkowały. Miały wilgotno i ciepło. Albo trefne nasiona, albo coś nie tak.
Czy ktoś próbował podkiełkowywać na wacikach? Jak długo to trwało? Została mi jeszcze jedna partia nasion na drugą próbę.
Czy ktoś próbował podkiełkowywać na wacikach? Jak długo to trwało? Została mi jeszcze jedna partia nasion na drugą próbę.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Luffa / trukwa = gąbka roślinna.
Nie mogą mieć za wilgotno, bo sąsiedzi Robaczyńscy się nimi zajmą.
Utrzymywałem w miarę wilgotną ziemię, do wykiełkowania siedziały na grzejniku. Dość szybko im to poszło. Jeśli masz jeszcze nasiona to wstrzymaj się z siewem do kwietnia, jeśli nie masz jasnego i nieco chłodniejszego miejsca.
Utrzymywałem w miarę wilgotną ziemię, do wykiełkowania siedziały na grzejniku. Dość szybko im to poszło. Jeśli masz jeszcze nasiona to wstrzymaj się z siewem do kwietnia, jeśli nie masz jasnego i nieco chłodniejszego miejsca.
- patasko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2347
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Luffa / trukwa = gąbka roślinna.
Blancari, w zeszłym roku miałem nasiona z Franchi, żadne nie wzeszło, a siałem w najróżniejszym środowisku.
Re: Luffa / trukwa = gąbka roślinna.
JA wysiałam 4 nasiona jakoś około 25 lutego. Do 18 marca nic się nie pojawiło. Wyciągnęłam z ziemi i podkiełkowałam na wilgotnych wacikach w ciepłym miejscu, i w ciągu 6 dni pojawiły się długaśne kiełki. Wczoraj je powsadzałam z powrotem do ziemi.Blancari pisze:Moje luffy przez miesiąc nie wykiełkowały. Miały wilgotno i ciepło. Albo trefne nasiona, albo coś nie tak.
Czy ktoś próbował podkiełkowywać na wacikach? Jak długo to trwało? Została mi jeszcze jedna partia nasion na drugą próbę.
Nasiona mam Legutki.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 19 maja 2012, o 23:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Luffa / trukwa = gąbka roślinna.
Nie wiem, skąd są moje nasiona, bo mam "odsypkę", ale spróbuję wyciągnąć i podkiełkować. A jak te nie ruszą to drugą partię.
Może się uda...
Dzięki.
Może się uda...
Dzięki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2554
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Luffa / trukwa = gąbka roślinna.
Mnie nasiona luffy wysłała koleżanka zza granicy i widzę ,że już chyba powinnam je wysiewać .
Drako obawiam się ,że luffa nie lubi rozsadzania a Ty masz po kilka w kubeczku
Drako obawiam się ,że luffa nie lubi rozsadzania a Ty masz po kilka w kubeczku

- patasko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2347
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Luffa / trukwa = gąbka roślinna.
chudziak, trafna uwaga. Żadne dyniowate nie znosi, gdy się gmera przy korzeniach. Z wysiewem się jeszcze wstrzymaj
Wykiełkuje tak szybko jak inne dyniowate, np ogórki, czy dynie.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Luffa / trukwa = gąbka roślinna.
I o to chodzi, im więcej tym raźniej. ;) Wsiałem po kilka, bo miałem wrażenie, że pojedyncze rośliny będą takie "badylkowate".chudziak pisze:Drako obawiam się ,że luffa nie lubi rozsadzania a Ty masz po kilka w kubeczku
Coś czuję, że te luffy i kiwano postarają się dostarczyć mi rozrywki w tym roku.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2554
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Luffa / trukwa = gąbka roślinna.
Niestety nie zawszeDrako pisze:I o to chodzi, im więcej tym raźniej. ;)

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Luffa / trukwa = gąbka roślinna.
I tak nie zamierzam ich rozdzielać, więc problemu nie widzę. Nie wiem, jak wygląda sprawa sadzenia "rodzinnego" u innych dyniowatych. Tutaj posłuchałem serca, a nie rozumu. 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2554
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Luffa / trukwa = gąbka roślinna.
Drako pisze:I tak nie zamierzam ich rozdzielać, więc problemu nie widzę.




- patasko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2347
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Luffa / trukwa = gąbka roślinna.
Drako, trzy luffy w jednym dołeczku... Będzie kiepsko, będziesz miał metrowe roślinki, ale nic nie mówię
Najlepszym sposobem będzie uszczknięcie i pozostawienie po jednej siewce 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Luffa / trukwa = gąbka roślinna.
Toż to morderstwo, na moją luffową dziatwę ręki nie podniosę! No chyba, że przy podlewaniu.patasko pisze:Drako, trzy luffy w jednym dołeczku... Będzie kiepsko, będziesz miał metrowe roślinki, ale nic nie mówięNajlepszym sposobem będzie uszczknięcie i pozostawienie po jednej siewce

Po czytaniu Waszych rad już zupełnie nie wiem, jak mi będzie rosła. Spróbuję się z nią dogadać. Poza tym, nie tylko Ty Patasko masz tajną broń na dyniowate.

Coś czuję, że ze mną do końca roku nie wytrzymacie... A co dopiero luffa. Relacjonować będę relacjonował, cobyście się nie nudzili.

- patasko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2347
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Luffa / trukwa = gąbka roślinna.
Drako, relacja się na pewno przyda, ciekaw jestem Twoich waśni
Jakiego używasz obornika, jeżeli o niego Ci chodzi? 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Luffa / trukwa = gąbka roślinna.
Kurzy. Ponoć jest bardzo dobry i skoncentrowany. Mam też dostęp do niewielkiej ilości przerobionego bydlęcego, jednak zamierzam kompostować kurzak i używać w większości jego.