Ogródek-kalejdoskop-lojki

[lojka 63]

Mam 5 min. na odpoczynek przed pracą wczoraj był dla mnie męczący dzień ,niby ludzi tak bardzo dużo nie było ale i tak czułam się bardzo zmęczona jak wyszłam z domu o 8.00tak wróciłam o 22.00 a to tylko kościół i praca.Chyba moja podświadomość mnie zmęczyła albo to że to 4 ty dzień pracy przy ciagłym podbieganiu do autobusu można wykorkować. Muszę zrobić porządek na oknach bo 30% siewek mi padło a inne dopiero wyszły tak że miejsce się zrobiło.Świętami się nie przejmuje bo i tak nie będzie jak powinno to tak jak dobry łykend.[sorki nigdy nie pamiętam jak to się pisze ]

[Ela SZ]

Może na ten zlot podkarpacki i ja sie załapię?

[marpa]

Jola - współczuję Ci tylu godzin w pracy ... To naprawdę trzeba mieć "końskie" zdrowie ! Na dobrą sprawę to się bardzo cieszę,że już nie muszę pracować choć chciałabym być młodsza... Ale to się nie bardzo da pogodzić.. bo jak się jest młodym to bez pracy się też nie da... Bo to Wasze dzisiejsze pracowanie ...to czasami masakra.. .Jednak za moich czasów praca przyjemniejsza była...i ludzie jacyś inni...i przepracowałam 40 lat w jednej" firmie"!
Zdrówka i sił życzę Jolu i nie daj się...

[lojka 63]

Pokarzę wam jak wygląda wiosna u mnie jeszcze zapowiadają że to nie koniec. Eluś jak tylko byśmy się zebrały byłoby fajnie tylko jak i gdzie to zrobić musimy pomyśleć byłoby super

Marpa Nie daję się droga koleżanko i bardzo dziękuje że mnie rozumiesz moje koleżanki jak miały 50-tkę to już przechodziły na wcześniejszą i lata już nie pracują i pożyły troszkę służąc pomocą rodzince a my tylko dla siebie musimy żyć i to byle jak.Ale cóż taki nasz los nasi rodzice mieli wojnę my musimy być tanią siłą roboczą w własnym kraju.

[julianna]

W zupełności się z Wami zgadzam.Dzisiejsza walka o byt jest strasznie wyczerpująca.Nie dziwię się, ze tak dużo młodych ludzi emigruje.Co maja zrobić w naszym kraju, jak nie ma pracy, dzieci trzeba wyżywić, rachunki zapłacić i nie starcza na nic.

-- 25 mar 2013, o 22:50 --

Jestem w tej szczęśliwej sytuacji,ze już nie pracuję. najpierw miałam zasiłek przedemerytalny, teraz jestem na emeryturze.Młodych mi żal, codzienna gonitwa, prawdziwy wyścig szczurów., ciągłe nerwy i niepewność jutra.

[lojka 63]

Cześć Julianno moje dzieci nie chcą nigdzie jechać z jednej strony to dobrze bo się nie zamartwiam co się z nimi dzieje mam je wszystkie przy sobie tylko czasami brak mi sił do dbanie o nich wszystkich.Najlepiej to bym zatonęła w ogrodzie pełnym kwiatów. Dzisiaj robiłam rekonesans w moich siewkach jedne padły drugie dopiero wyrosły nic nie rosną bo w domu tylko 15 stopni to im za zimno. U was na pewno wyrosły u mnie jak miesiąc temu.

[lojka 63]

a datura ma dopiero akie pryszcze mam nadzieję że lato będzie dobre bo mnie trafi.

[e-babcia]

Jolu-ty to maszsiewy,plony na pewno bedziesz Mieć udane,a o lato nie martwmy się na pewno przyjdzie,albo i nie

[lojka 63]

Witaj Jadziu nie jestem pewna ile mi z tego dotrwa do ciepła bo ta ziemia jest jakaś felerna pleśnieje ,poprzednio padło mi 17 doniczek w tym prawie wszystkie cynie trochę pomidorków i Godezja.Idę gotować obiadek to się troszkę zagrzeje aż się ruszać nie chce jak jest zimno.

[juda]

Jolus ale masz już siewek, będzie cieplej to w oczach wyrosną a i plony też będą.
Pracowitą z Ciebie kobitka

[Renata1962]

Jolu ale masz tej zieleninki piękne będzie piękny kolorowy ogród

[julianna]

Jolu nie jest tak źle z Twoimi siewkami.Zrobi się cieplej i ruszą " z kopyta" zanim się spostrzeż esz.

[lojka 63]

Tereni, Renatko ,Julianno witam was bardzo serdecznie jak słoneczko by wyszło to jest nadzieja że wreszcie ruszą bo jak patrzę na zdjęcia z przed miesiąca to niektóre z nich były prawie takie same a to dlatego że u nas tylko przez chwilkę jest ciepło w domu wieczorem a tak to 14-15 st.c.w dzień i było im za zimno padło mi 17 doniczek z siewkami liczę na słoneczko.Muszę troszkę rozdać bo już obiecałam żeby tylko było co? Lecę bo trzeba coś zrobić w domu i do roboty ludziska przyjdą kupami na zakupy.

[julianna]

Jolciu dużo słoneczka na dzisiejszy dzień i nie spisz się tak bardzo , zdążysz ze wszystkim. Ja rano wstaję, to dzień mam długi, dobra organizacja pracy i można wszystko pogodzić.

[lojka 63]

Masz rację Julianno jak się rano wstaje i wie co ma się zamiar zrobić to zupełnie inaczej dzień wygląda ja nie lubię jak muszę gdzieś jechać np.po zakupy do miasta to już po dniu i organizacji nie mogę się pozbierać zmęczona zaraz jestem i niezorganizowana.Jutro właśnie jadę na zakupy a dzisiaj dostałam partię przeróbek ciekawe jak ja to rozegram muszę pomyśleć.