
Liliowce, róże i reszta......
- 
				Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Liliowce, róże i reszta......
Witaj Grazynko, obys miala racje. Bo ciezko juz znosic ta aure. Zycze milego poniedzialku 
			
			
									
						
										
						
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Liliowce, róże i reszta......
Jak dobrze, że gawrony w końcu zmądrzały, tam gdzie poleciały będzie im dużo lepiej. A wiosna ma przyjść pod koniec tygodnia dobrze, że chociaż na święta się ociepli.
			
			
									
						
										
						- kogra
- Przyjaciel Forum 
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta......
Edytko - u mnie przez pewien okres go w ogóle nie było.
Teraz jest jakieś 10 cm a może nawet i mniej.
Było - 12 stopni, więc raczej katastrofą to nie grozi, niemniej niektóre rośliny już ruszyły, więc może być różnie z tymi wrażliwszymi.
Jadziu - miejscami może tak być ale na pewno nie wszędzie.
Myślę, że nie będzie tak żle bo ziemia była przemrożona i powietrza miała dosyć przed opadami śniegu.
Ale na dolinach z zastoinami wodnymi może tak być.
Magdziu - dziękuję. 
 
Wszyscy zgodnie wieszczą, że idzie ciepła wiosna, więc chyba coś jednak jest na rzeczy.
Gawrony odleciały a to niechybny znak końca wielkich mrozów i nadejścia ocieplenia. 
 
Dorotko - żebyś wiedziała.
Też nie mogłam się doczekać ich odlotu.
Przygnębiająco działa na mnie ich krakanie.
No i pomyślne prognozy napawają mnie optymizmem.
			
			
									
						
							Teraz jest jakieś 10 cm a może nawet i mniej.
Było - 12 stopni, więc raczej katastrofą to nie grozi, niemniej niektóre rośliny już ruszyły, więc może być różnie z tymi wrażliwszymi.
Jadziu - miejscami może tak być ale na pewno nie wszędzie.
Myślę, że nie będzie tak żle bo ziemia była przemrożona i powietrza miała dosyć przed opadami śniegu.
Ale na dolinach z zastoinami wodnymi może tak być.
Magdziu - dziękuję.
 
 Wszyscy zgodnie wieszczą, że idzie ciepła wiosna, więc chyba coś jednak jest na rzeczy.
Gawrony odleciały a to niechybny znak końca wielkich mrozów i nadejścia ocieplenia.
 
 Dorotko - żebyś wiedziała.
Też nie mogłam się doczekać ich odlotu.
Przygnębiająco działa na mnie ich krakanie.
No i pomyślne prognozy napawają mnie optymizmem.

Grażyna.
kogro-linki
			
						kogro-linki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Liliowce, róże i reszta......
Nareszcie jakiś optymistyczny symptom .Też zauważyłam to po mojej kotce ,że znów coraz więcej kłaczków jej zbieram   .Dzisiaj nawet wnuczek się pytał kiedy wreszcie się już ociepli
 .Dzisiaj nawet wnuczek się pytał kiedy wreszcie się już ociepli
			
			
									
						
										
						 .Dzisiaj nawet wnuczek się pytał kiedy wreszcie się już ociepli
 .Dzisiaj nawet wnuczek się pytał kiedy wreszcie się już ociepliRe: Liliowce, róże i reszta......
Grażynko czytałaś to http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/11 ... -w-czerwcu 
			
			
									
						
										
						- mar33
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6373
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Liliowce, róże i reszta......
Grażynko gawrony to odleciały prawie miesiąc temu a zimnica dalej trzyma, -10 i wcale nie chce być mniej i jeszcze wiatr do tego że łeb chce urwać  grubodzioby zaczynają zaglądać do karmnika i raniuszków jeszcze nie widać, o tej porze to już się uwijały przy budowie gniazda na jałowcu
 grubodzioby zaczynają zaglądać do karmnika i raniuszków jeszcze nie widać, o tej porze to już się uwijały przy budowie gniazda na jałowcu 
			
			
									
						
							 grubodzioby zaczynają zaglądać do karmnika i raniuszków jeszcze nie widać, o tej porze to już się uwijały przy budowie gniazda na jałowcu
 grubodzioby zaczynają zaglądać do karmnika i raniuszków jeszcze nie widać, o tej porze to już się uwijały przy budowie gniazda na jałowcu 
Pozdrawiam Maria  "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates 
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
			
						Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- kogra
- Przyjaciel Forum 
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta......
Danusiu - czytałam, ale mnie to nie przeraża.
Bo już następna informacja jest taka - http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/11 ... w-kwietniu
Ja raczej jestem za przyjściem szybkiego i znaczącego ocieplenia już w drugiej połowie kwietnia.
Zobaczymy co się sprawdzi. 
 
Marysiu - u mnie odleciały dopiero kilka dni temu.
Grubodzioby są już u mnie w karmnikach od dłuższego czasu.
A kosy przestały dalej budować gniazda i opuściły je.
Anomalia nie tylko nam mieszają w głowach. 
 
Jadziu - moje też zaczynają gubić włosy.
A przedtem mimo cieplejszych dni tego nie było. 
 
I myślę, że teraz już będziemy mieli szybki zjazd z górki. 
 
Patrzyłam na śnieżyce i mają się dobrze, trochę tylko płatki kwiatów się podkuliły, ale nie są brązowe.
Róże też na razie trzymają się dzielnie tylko Westerland i Clair Reneissance mają zbrązowiałe końcówki pędów.
Ale obie przemarzają mi każdego roku i chyba pójdą do wyautowania.
			
			
									
						
							Bo już następna informacja jest taka - http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/11 ... w-kwietniu
Ja raczej jestem za przyjściem szybkiego i znaczącego ocieplenia już w drugiej połowie kwietnia.
Zobaczymy co się sprawdzi.
 
 Marysiu - u mnie odleciały dopiero kilka dni temu.
Grubodzioby są już u mnie w karmnikach od dłuższego czasu.
A kosy przestały dalej budować gniazda i opuściły je.
Anomalia nie tylko nam mieszają w głowach.
 
 Jadziu - moje też zaczynają gubić włosy.
A przedtem mimo cieplejszych dni tego nie było.
 
 I myślę, że teraz już będziemy mieli szybki zjazd z górki.
 
 Patrzyłam na śnieżyce i mają się dobrze, trochę tylko płatki kwiatów się podkuliły, ale nie są brązowe.
Róże też na razie trzymają się dzielnie tylko Westerland i Clair Reneissance mają zbrązowiałe końcówki pędów.
Ale obie przemarzają mi każdego roku i chyba pójdą do wyautowania.

Grażyna.
kogro-linki
			
						kogro-linki
- 
				Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Liliowce, róże i reszta......
Grażynko, dzisiaj krzyczałam że idzie wiosna chyba naprawdę..a tym czasem znowu śnieg ma padać  
			
			
									
						
										
						
- Kriss1515
- 1000p 
- Posty: 2203
- Od: 15 cze 2012, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Liliowce, róże i reszta......
Co to się dzieje z tym światem?   Kiedyś było normalnie : wiosna, lato... A teraz?
  Kiedyś było normalnie : wiosna, lato... A teraz?
			
			
									
						
										
						 Kiedyś było normalnie : wiosna, lato... A teraz?
  Kiedyś było normalnie : wiosna, lato... A teraz?Re: Liliowce, róże i reszta......
Grażynko  ja raczej się już nie wypowiadam na temat tegorocznej nieustępującej zimy. Nie tak  dawno gdy mówiłam że u nas ma być -12 byłaś pełna optymizmu i nawet sprostowano te temperaturę a jednak było i dalej utrzymuje się zimno. Gosia kiedyś pisała że te ocieplenie spowodowało przesunięcie o miesiąc więc wyglądało by że jest teraz luty i to by pasowało. Kiedyś pytałaś czy wschodzi mi datura. Ja mam posiane 2 rodzaje i żadna nie daje znaku życia. Podobno okres kiełkowania to od 5 do 8 tygodni.
			
			
									
						
										
						- kogra
- Przyjaciel Forum 
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta......
Magdziu - byle już było po świętach, to chociaż te drakońskie mrozy by już zelżały.
Śnieg już nie pada, ale za to wieje jak w kieleckim. 
 
Krystian - widzisz tak się wszystko pokićkało, że teraz już nic nie jest pewne poza śmiercią i podatkami.
Świat pędzi jak szalony nie wiadomo dokąd.
Jesteśmy największym niszczycielem środowiska w którym żyjemy.
A wszystko to są skutki naszej działalności.
Danusiu - całkiem możliwe, że tak się stało.
Mnie też nic nie wschodzi z tych datur.
Ale jak piszesz, że to trwa tak długo to poczekam jeszcze.
  
 
			
			
									
						
							Śnieg już nie pada, ale za to wieje jak w kieleckim.
 
 Krystian - widzisz tak się wszystko pokićkało, że teraz już nic nie jest pewne poza śmiercią i podatkami.
Świat pędzi jak szalony nie wiadomo dokąd.
Jesteśmy największym niszczycielem środowiska w którym żyjemy.
A wszystko to są skutki naszej działalności.
Danusiu - całkiem możliwe, że tak się stało.
Mnie też nic nie wschodzi z tych datur.
Ale jak piszesz, że to trwa tak długo to poczekam jeszcze.
 
 
Grażyna.
kogro-linki
			
						kogro-linki
- 
				edulkot
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Liliowce, róże i reszta......
Grażynko a no piździ jak w kieleckim choć jest odrobinę cieplej i nawet w nocy było tylko -5st czyli idzie ku dobremu   
 
Śnieżne kwiatuszki zawsze są śliczne i wcale nie przywodzą na myśl śniegu tylko słoneczko i wiosenkę
			
			
									
						
										
						 
 Śnieżne kwiatuszki zawsze są śliczne i wcale nie przywodzą na myśl śniegu tylko słoneczko i wiosenkę

- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Liliowce, róże i reszta......
Grażynko  cudne ta Twoja wiosna  u mnie  nadal pod śniegiem .
  cudne ta Twoja wiosna  u mnie  nadal pod śniegiem .
			
			
									
						
										
						 cudne ta Twoja wiosna  u mnie  nadal pod śniegiem .
  cudne ta Twoja wiosna  u mnie  nadal pod śniegiem .- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Liliowce, róże i reszta......
Grażynko,   dzisiaj w nocy tylko śniłam o wiośnie.
 dzisiaj w nocy tylko śniłam o wiośnie.   
 
Po przebudzeniu znowu te same białe widoki i mróz. 
 
 
			
			
									
						
										
						 dzisiaj w nocy tylko śniłam o wiośnie.
 dzisiaj w nocy tylko śniłam o wiośnie.   
 Po przebudzeniu znowu te same białe widoki i mróz.
 
 
- Renata1962
- 1000p 
- Posty: 2587
- Od: 24 lut 2011, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Liliowce, róże i reszta......
Grażynko u mnie tez wiaterek sobie za dużo pozwala ,ale może będzie zmiana pogody oczywiście na lepsze  
   
  
			
			
									
						
										
						 
   
  









 
 
		
