Papryczka chili-jak pielęgnować

[tysonka]

Moje były drobne nawet w gruncie. A czy ktoś może coś powiedzieć o wielkości krzaków jalapeno, aji cristal, węgierskiej cherry i habanero?

[edysqa]

Czy może mi ktoś odpowiedzieć na zadane wcześniej pytanie?
Chodzi o papryke cayenne z wymiany która ma 3 liścienie, czy to normalne?

[Rumianka]

Edysqa, 3 liścienie nie są normalne. Ja miałam jedną taką ale odm. Aleksander , wyrzuciłam ją. Tak samo postępuję z pomidorkami. Niektórzy eksperymentują i hodują dalej - musisz sama zdecydować.

[ganio4]

Ja też myślę, żeby jalapeno wsadzić do donic 5-cio litrowe wystarczą?

[murano]

A czy ktoś wie jaką wielkość mają krzaki bird's eye? i ile potrzebują?

[adi5]

Moim papryczkom ostrym zaczyna chyba czegoś brakować, czy to nieodobór azotu?

[grzes13]

Witajcie
Czytał forum od dłuższego czasu i chciałbym pochwalić się moimi okazami

[tralaluszy]

Kiełkują!!! Wysiane 15 marca.

[Gleba]

Ganio, 5 l w zupełności wystarczy, może być nawet ciut mniejsza Natomiast birds eye to malutki krzaczek, ja bym umieściła go w 2 l . Wielkością podobny do medusy.

Adi czy to nie jest przypadkiem poparzenie słoneczne? Bo mowa o skazie na lewym liściu?

Grzesiu bardzo zadbana hodowla Tak trzymaj!

[SandraABC]

Hihi Glebciu mój ty guru Powiedz lepiej gdzie słońce schowałaś bo u mnie tyle co kot napłakał i papryczki zaczynają się buntować

Dzisiaj w kosz poszło Fatalii , Habanerka czerwona i big sun sztuk 2 .... nie wiem co je dopadło.
Reszta wsadzona w ten sam dzień ładnie pokazała łebki ... natomiast te 4 sztuki stały jak zaczarowane - pogrzebałam w ziemi i znalazłam mega pokręcone 'łodyżki' i zgniłe mini listki - pod ziemią...
Nie wiem czy to wina ziemi czy po prostu wpadły za głęboko...

[adi5]

Adi czy to nie jest przypadkiem poparzenie słoneczne? Bo mowa o skazie na lewym liściu?

Ta skaza to na pewno poparzenie, przy podlewaniu kropelka wody kapnęła i nie zauważylem, tylko właśnie nie jestem pewien czy te jasne przebarwienia to też lekkie poparzenie czy też niedobór, ostatnio było trochę słońca u mnie, także jest to możliwe.

[Gleba]

Adi, ile mają roślinki? W ziemi kupnej składników odżywczych dla rośliny wystarcza na 6 tygodni. A i tak później z nawożeniem należy uważać, bo roślina jest jeszcze zbyt mała i nie ma jeszcze wysokich wymagań pokarmowych, o nawożeniu pomyślałabym dopiero w okresie kwitnienia, owocowania ... Stawiałabym raczej na poparzenie, rośliny nie są do słońca przyzwyczajone w tym sezonie
Sanderka Tak mi smutno z powodu Twoich papryczek ... Jakby co będziemy się wzajemnie wspomagać sadzonkami Papryki nam nie zabraknie

[jode22]

Adi, mnie to wygląda na brak magnezu, ale to dziwne przy tak małej sadzoneczce. Wstaw to zdjęcie w ten wątek: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=616 Tam jest więcej specjalistów. I napisz jakie masz podłoże.

[x-xm-a]

adi5 a mi to wygląda na chlorozę, trudno stwierdzić jaka. Co to za podłoże? Jakie pH? Wygląda na czysty torf - może za mocno odkwaszony? A jeśli gotowiec z nawozami to może za rzadko podlewasz, to tez może być przyczyna. To nie wina słońca.
Tu na str 13 jest tabela o wpływie pH na dostępność składników mineralnych http://www.horticentre.pl/uploads/ipdis ... 939681.swf
Przy wysokim pH już się zaczynają kłopoty z żelazem, przy niskim widoczne są zazwyczaj braki azotu i magnezu

[x-p-o]

Słońce- mądra gwiazda. Po co ma świecić ,skoro na niego marzekają

Moniko
ja śmiałbym nawet przypuszczać, że ten torf to nawet odkwaszony nie jest. Papryka toleruje wyższe pH niż pomidor tak, że spoko. Poza tym podłoża odkwaszane są kredą więc skoro jej nadmiar ma być szkodliwy to w takim razie na takich np. rędzinach kredowych nie powinno urosnąć nic a rośnie i to jeszcze jak

Gleby klasy I ? gleby orne najlepsze. Są to: czarnoziemy, rędziny kredowe, gleby brunatne (tylko te bogate w próchnicę), mady. Są to gleby najbardziej zasobne w składniki pokarmowe, łatwe do uprawy (przewiewne, ciepłe, nie zaskorupiające się).

Prośba do wszystkich. Jeśli są kłopoty ze zdrowotnością roślin to podajcie więcej szczegółów. To nie jest zgaduj-zgadula. To jest nudne tak każdego ciągnąć za język i czekać nie wiadomo ile na odpowiedź. Bo i tak jest, że delikwent zadaje pytanie i...znika.