Różyczka i inne choroby ogrodowe
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
ja też jej mam serdecznie dosyć
,ale ona to gdzieś ma i siarczysty mróz mam posyła
to wiosna ma już jakąś amnezję,zapomniała ,że to jej czas

- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Ufff, Marselisborg Castle mamgajowa pisze: Edyta, chodziło Ci o tę żółtą, żółciutką z mojego zdjęcia? To Marselisborg CastleByła jedną z najbardziej obficie kwitnacych moich róż.
ja nie bardzo się znam na wysiewaniu nasion, co, kiedy, czy trzeba do pojemników, czy można od razu do gruntu, a potem jak pikować, jak rozsadzać...ale - jak już wiele osób stwierdziło - to choćby mizerna namiastka pogrzebania w ziemi
A tym wysiewaniem to chyba nie powinien być duży kłopot. Wszystko powinno być na opakowaniu
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Ewuniu, sadź kochana, wszystkie ogniste kolory, z przyjemnością je u Ciebie pooglądam
Zresztą sama też postanowiłam w najbliższej możliwej przyszłości, stworzyć taką energetyczna rabatę 
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Ewa, fajne róże zamówiłaś
Heathcliffa też kupiłam, czekam na dostawę
Heathcliffa też kupiłam, czekam na dostawę
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Heathcliff to całkiem nowa róża
A ja wyszukalam dwie starsze odmiany ze strefą 2-to dla mnie nowość wśród Austinek (co dowodzi jak mało jeszcze wiem o różach
). Tylko wcale nie wiem, czy uda się je zamówić.
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Ewuniu,u mnie tez wysiewów przybywa,chociaz nic z tego mi nie wychodzi,ale przez ta przedłużającą sie zimę na dekiel pizga za przeproszeniem.Obiecywałam sobie,że w tym roku nie będzie zadnego siania w domu tylko wprost do gruntu,a wyszło,ze mam więcej niż w ubiegłym roku.
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Znowu rano, znowu biało, znowu mróż...
Aniu-Sweety
jak tak dłużej pójdzie, to duża część forum będzie się kwalifikować do fachowej pomocy...
Aniu, ja już nawet przestałam marzyć o wiośnie...jak patrzę przez okno, to wydaje mi się, że tak już będzie zawsze...
Edyta, no niby informacje na opakaowaniach nasion są - chociaz też nie na każdym opakowaniu-- ale jak dla mnie niezwykle lakoniczne: każą wysiać "do inspektu", albo "na rozsadnik", albo wprost do gruntu (to ostatnie rozumiem)
Marysiu, co najmniej jedna taka rabata chyba musi byc w ogrodzie...tak na wszelki wypadek, dla dodania energii
Kasiu - no to będziemy porównywać i wymieniac doświadczenia
Ewa, bardzo mnie tym zaciekawiłaś! Możesz napisać, jakie to róże?
Małgosiu
to tak, jakbym siebie czytała! 
Aniu-Sweety
Aniu, ja już nawet przestałam marzyć o wiośnie...jak patrzę przez okno, to wydaje mi się, że tak już będzie zawsze...
Edyta, no niby informacje na opakaowaniach nasion są - chociaz też nie na każdym opakowaniu-- ale jak dla mnie niezwykle lakoniczne: każą wysiać "do inspektu", albo "na rozsadnik", albo wprost do gruntu (to ostatnie rozumiem)
Marysiu, co najmniej jedna taka rabata chyba musi byc w ogrodzie...tak na wszelki wypadek, dla dodania energii
Kasiu - no to będziemy porównywać i wymieniac doświadczenia
Ewa, bardzo mnie tym zaciekawiłaś! Możesz napisać, jakie to róże?
Małgosiu
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Trochę się zapędziłam
Hyde Hall ma 2 strefę, The Mayflower 3, ale kupiłabym obie
Choćby po to, żeby się nie martwić, czy dadzą sobie radę zimą.
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Ewa, poczytałam o tych różach...o Hyde Hall pisze Deidre, że tak naprawdę ona ma strefę 5b, a na Helpie są pomyłki...http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &p=2675700 .
I również o The Mayflower wyczytałam, że z tą jej mrozoodpornością sprawa nie jest taka całkiem pewna http://www.roses.webhost.pl/2008/12/the-mayflower/
I jak się w tym wszystkim rozeznać?
I również o The Mayflower wyczytałam, że z tą jej mrozoodpornością sprawa nie jest taka całkiem pewna http://www.roses.webhost.pl/2008/12/the-mayflower/
I jak się w tym wszystkim rozeznać?
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
-
e-babcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Ewcia miłej niedzielki
,zamawiaj róże i pokazuj je ,może się skusze

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Ja też będę miała niektóre z nich
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Masz rację, u Rosjan nie sprawdzałam, a oni podają wyższe strefy. Przy The Mayflower nawet szóstą
Trudno
Nikomu nie można wierzyć, nawet helpowi 
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Podobnie jak u mnie - również skusiłam się na zamówienie w Rosen Goenewein - RosenPark Dragergajowa pisze:No dobra, podjęłam decyzję co do róż...przysięgamto ostatnie zamówienie tej wiosny. Jak się potwierdzi, to napiszę jakie wybrałam
Ta zima ma katastrofalne skutki dla mojego portfela...
![]()
...
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Dziewczyny, nic to, że portfele puste
W końcu puści się to zielone i będzie można pożywić się szczawiem, suszoną szarańczą albo korzonkami
.
Ale róże będą cieszyć oko
.
Jagoda
W końcu puści się to zielone i będzie można pożywić się szczawiem, suszoną szarańczą albo korzonkami
Ale róże będą cieszyć oko
- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
JagiS pisze:Dziewczyny, nic to, że portfele puste![]()
W końcu puści się to zielone i będzie można pożywić się szczawiem, suszoną szarańczą albo korzonkami.
Ale róże będą cieszyć oko.
Jagoda
Ewuś, u mnie rozsadnikiem jest parapet okienny
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu

