Ogrodowe i...nie tylko... krople pamięci cz.2

[RomciaW]

No nie, nie dajmy się zwariować Basieńko to nie żarty Nie wiem czy mój by mnie obdarzył aż takim zaufaniem Basiu

[Ruda2011]

Słuchajcie, ja sobie przypomniałam jaki to jest stres związany z cięciem gipsu
Mój Em, złamawszy nogę dostał gips. Ale ciskał się w szpitalu , no to dostał taką ogromną lalę od czubków palców aż po pachwinę. No i po tygodniu czy dwóch okolice ...... hmmm ...... no - okolice - miał starte i obolałe. Uprosił, żebym mu obcięła ten gips. Zrobiłam to ...... nożycami do cięcia drobiu . Trzeba było widzieć jaki był obsr.......y ze strachu. A ja - spocona jak mysz w pułapce. Nie, nie, zdecydowanie nie jest to fajna zabawa

[survivor26]

Teraz to coraz częściej jakieś takie nowoczesne gipsy dają, ale jakby się jeszcze komuś zdarzyło to dzielę się informacją, ze gips można sobie normalnie w wannie odmoczyć nie miałam pojęcia, dopóki mi ortopeda młodszej nie powiedział, jak mam sobie w domu ze zdejmowaniem poradzić...oczywiście odmaczanie gipsu z wielkiej nogi trwa pewno ze 3 godziny, ale można, zamiast wymachiwać piłą przy przyrodzeniu... A na samo przyrodzenie, to pewno nawet wanny nie trzeba tylko kompresik z gorącej wody

[ra_barbara]

Pati ja Banderasa 24-lata temu mogłam jedynie odmaczać w Bałtyku.Gipsu mu taką grubą warstwę nawalili że rozcinali jakimiś wiertarami, po 3 miessiącach.Miał złamany któryś lędźwiowy kręg...potem kilka miesięcy gorset.I chodzi...i widzi...i wciąż jest mężem mym CUD?!
Kontrola oka lewego które było operowane 2X przez ostatni rok, nie wniosła nic nowego.Oko jest nie widzące i tak zostanie.Ale reaguje na światło.Kontrola oka prawego tego co widzi po ostatnim zabiegu, będzie w poniedziałek.NIE JADĘ za cholerę nie jadę!!!Mam dosyć!!!.Banderas widzi i pojedzie sobie sam.
Zrobiłam w klinice 2 barany na szydełku, wypaliłam kilka fajek na spacerniaku pod kliniką z kobieciną której żal mi jest okropnie, spotykamy się często w klinice, samotnej, schorowanej.I doła miałam Życie niektórym, to tak dowali....
Idę do łoża i spróbuje zasnąć po tych wrażeniach. A we czwartek idę sobie zbadać żyły czy drożne (prywatnie) Ela minie zapisała.

[ElleBelle]

Pewnie Basiu idż spać to minie Ci wszystko,wiem że jest ciężko jak zwali się tyle spraw na głowę i to jeszcze zdrowotnych oj teraz bardzo wiem.Ale jestem zadowolona bo w poniedziałek idę do swojej kochanej Pani dr jestem umówiona i bez żadnych kolejek i będę spokojniejsza bo pierwszy kontakt byłby dla mnie ostatnim

[ra_barbara]

Nasza noblistka Wisława Szymborska.To Ona 1-wsza nazwała mieszkanie w blokach szufladą

"Ponadto jedno z jej mieszkań, to w bloku na rogu ulic 18 stycznia i Nowowiejskiej, malutkie, jednopokojowe, z wnęką kuchenną tylko, nazywała szufladą. Nazwa przyjęła się, i po latach przyjaciele mówili: "kiedy Wisława mieszkała w szufladzie...."

...ale się cieszę że wyszperałam taakie wiadomości

I jeszcze wiersz W. Szymborskiej "Możliwości" - tu też jest o szufladach i Bardzo go lubię

Wolę kino.
Wolę koty.
Wolę dęby nad Wartą.
Wolę Dickensa od Dostojewskiego.
Wolę siebie lubiącą ludzi
niż siebie kochającą ludzkość.
Wolę mieć w pogotowiu igłę z nitką.
Wolę kolor zielony.
Wolę nie twierdzić,
że rozum jest wszystkiemu winien.
Wolę wyjątki.
Wolę wychodzić wcześniej.
Wolę rozmawiać z lekarzami o czymś innym.
Wolę stare ilustracje w prążki.
Wolę śmieszność pisania wierszy
od śmieszności ich niepisania.
> Wolę w miłości rocznice nieokrągłe,
do obchodzenia na co dzień.
Wolę moralistów,
którzy nie obiecują mi nic.
Wolę dobroć przebiegłą od łatwowiernej za bardzo.
Wolę ziemię w cywilu.
Wolę kraje podbite niż podbijające.
Wolę mieć zastrzeżenia.
Wolę piekło chaosu od piekła porządku.
Wolę bajki Grimma od pierwszych stron gazet.
Wolę liście bez kwiatów niż kwiaty bez liści.
Wolę psy z ogonem nie przyciętym.
Wolę oczy jasne, ponieważ mam ciemne.
Wolę szuflady.
Wolę wiele rzeczy, których tu nie wymieniłam,
od wielu również tu nie wymienionych.
Wolę zera luzem
niż ustawione w kolejce do cyfry.
Wolę czas owadzi od gwiezdnego.
Wolę odpukać.
Wolę nie pytać jak długo jeszcze i kiedy.
Wolę brać pod uwagę nawet tę możliwość,
że byt ma swoją rację.

?

Jest dziewiąta trzydzieści czasu lokalnego.

Wszystko na swoim miejscu i w układnej zgodzie.

W dolince potok mały jako potok mały.

Ścieżka w postaci ścieżki od zawsze do zawsze.

Las pod pozorem lasu na wieki wieków i amen,

a w górze ptaki w locie w roli ptaków w locie.

Jak okiem sięgnąć, panuje tu chwila.

Jedna z tych ziemskich chwil

proszonych, żeby trwały.

[Maska]

Basiu nie wiem kiedy W. Szymborska napisała wiersz (nie gustuję w jej poezji) ale mnie szuflada kojarzy się z filmem Juliusza Machulskiego.Kingsajz z 1987 r

[leszczyna]

...a u ciebie BASIEŃKO wystarczy dwa dni odpuścić to nie wiadomo co jest co ...tyle wydarzeń...tyle spostrzeżeń no i nowe teorie na temat zdejmowania gipsów......dzisiejszy dzień muszę odreagować będąc właśnie u Was....

już spakowana do wyjazdu na swoje ukochane miejsce

[delosperma]

Basiu Dobrze, że spierniczasz już niedługo z szuflandii do wiejsko-powiatowych Końskich / Ale ładna nazwa/, gdzie na zabiegi nie trzeba czekać rok i nie będziesz się zastanawiać
Trzeba pomyśleć o rzuceniu ...jednak tylko rzucisz.
Czy Twój Ban. może czytać tekst w komputerze??? Bo jestem pełna obaw.
O, minęłyśmy się w biegu.

[Ruda2011]

Teraz to coraz częściej jakieś takie nowoczesne gipsy dają

Pati na mojej wsi, w ramach NFZ można dostać wyłącznie gipsową laleczkę Owszem, jest możliwość założenia lekkiego gipsu lub stabilizatora ale za pieniążek. Em łamał się 4 razy - jestem weteranką w tym temacie . Nawet sama skończyłam pomaturalne studium fizjoterapii - tak długo woziłam go na rehabilitację, że zaciekawiło mnie to .
No dobszszsz ..... jak tam wiosna, pisała do Was albo dzwoniła ???? Bo do mnie nie pisze, nie dzwoni, nie przybywa
Aleeeee .... trzymamy sztandarowy uśmiech .... niebawem zakwitną wszystkie kwiatuszki .... już bliżej niż dalej

[RomciaW]

Coraz gorzej ten uśmiech wygląda Mariolko

[Ruda2011]

No coś Ty Romciu. Mamy 24 marca i nie ma mowy - wiosna musi przyjść. Wkurza mnie ten mróz, (ten śnieg już mniej bo to kołderka ) i to czekanie ale ..... ale to się musi skończyć. Wczoraj przy temp -4 woda pośniegowa leciała pochyłymi ulicami - no, czy w styczniu tak by było
Będzie coraz cieplej http://www.meteo.pl/

[gajowa]

A ja dzisiaj u kogoś na forum przeczytałam jakieś katastroficzne prognozy...że mróz ma być jeszcze w maju...
Nie napiszę, kto sieje takie defetystyczne pogłoski, bo byłby w niebezpieczeństwie

[Bogumilka]

Ja mam dość tej zimy i we wtorek jadę do czystolandii, tam jest cieplej i może więcej będzie?

[ra_barbara]

Ja zajęta jestem babciowaniem od wczoraj, noc dziecię 2,5 letnie spoko przespało ale o 5-ej rano juz była zwarta i gotowa do dyskusji na temat bloku między innymi, wypędzaniem tej...bydkiej zimy i dziadka chorego oczka...a czemu on nie ma gipsa na oczku? Czemu, dlaczego, po co , na co...???
Dziecię Emilka ma bzika na punkcie pieska pt. Marta, kreskówki śmisznej jak zając... Upekłyśmy jakies karykaturalne ozdoby wielkanocne, z masy solnej a baranowi odpadł jeden róg...ale to nic babciu to będzie jednolozec
A 1-wszy raz była na noc po za domem i sprawdziłyśmy się chyba obie
Na balkonie 0 5-ej było 21 st. niech to szlag....



Karykaturki


pyjęcie Hura!


...oglądam z dziadkiem wyscigówy