Plumeria z nasion ,wymagania,cięcie,ukorzenianie Cz. 1

[Piotr=)]

Ja mam 2 i 3 wychodzi te 2 tworzą listki właściwe

[shiza09]

To teraz ja sie troche pochwale ;) mialam 10 nasionek, 1 od razu splesnialo. 7 wykielkowalo - 3 juz w doniczkach, a na 2 dalej czekam i mam nadzieje, ze szybko pozrzucaja swoje kapturki,bo powoooli im to idzie... ale frajda jak tak rosna

[Martka245]

witam! własnie dzisiaj wysiałam swoje pierwsze plumerię. niestety trafiłam na to forum chyba trochę za późno... kupiłam 5 nasion plumerii na allegro i wysiałam zgodnie z instrukcją dołączoną do nasion. a instrukcja nakazywała:
1) namoczyć przez 12h więc namoczyłam w wodzie koło kaloryfera
2) wymieszać ziemię uniwersalną z włóknami kokosowymi
3) włożyć nasiona po 12h namaczaniu pionowo do tak przygotowanej ziemi tak aby "piórko" wystawało ponad powierzchnię ziemi

no i tak dzisiaj o 10:00 zrobiłam ale po przeczytaniu waszych przygód boje się że mi nie wyjdą bo lepiej by było na tym keramzycie czy jak to się tam nazywa. :P na instrukcji napisano że może kiełkować do 3 tygodni. myślicie że coś z tego wyjdzie? szczerze to boje się już ich ruszać by jutro przesadzać do keramzytu.. aaa i dodam ze doniczki stoją na oknie w naprawdę ciepłym pokoju a pod spodem mają kaloryfer. dodajcie trochę nadziei... :P

[shiza09]

Martka,ja przy 1 probie mialam w ziemi tez z wloknami i nic mi z tego nie wyszlo... u Ciebie moze oczywiscie byc inaczej, ale jeśli ja moge Ci cos poradzic przy moim skromnym doswiadczeniu w tej kwestii, to proponuje Ci zebys zrobila tak jak viedzma pokazala na zdj... po prostu je wyciagnij i na keramzyt do "inkubatorka"... na pewno cos z tego wtedy bedzie i to juz po kilku dniach... no tak mi sie wydaje...

[Martka245]

ale nic im się nie stanie jak je będę tak ruszać? jeśli jutro nie jest za późno to lecę i będę przesadzać... a na opakowaniu tego keramzytu jest opis jak to się stosuje itp bo szczerze powiem że pierwszy raz się z tym spotkałam. dopiero co zaczynam swoją przygodę z roślinami i jak na razie z własnego wysiewu mogę pochwalić się jedynie palmą królewską...

[Martka245]

nie wytrzymaliśmy i jeszcze dzisiaj wraz z narzeczonym zaraz po otrzymaniu rady pojechaliśmy do castoramy kupiliśmy keramzyt i specjalną plastikową szklarnie do kiełkowania. i zrobiłam tak do szklanek do whisky (żeby było widać co się dzieje ) wsypaliśmy keramzyt i zalaliśmy wodą odstaną. potem delikatnie wyciągnęłam plumki z ziemi i ostrożnie położyłam na keramzyt piórkami w górę. tak sobie sterczą przykryliśmy tym plastikowym czymś i na parapet nad kaloryferem. czekam na efekty.

i teraz jeszcze mam pytanie czy zraszać keramzyt ten który bezpośrednio styka się z nasionkiem wodą żeby był ciągle wilgotny czy nie? a jak tak to jak często? dziękuję z góry za odpowiedź i cierpliwość

[piterrs]

Martka nasionko może sobie leżeć na keramzycie. Nie koniecznie tym piórkiem do góry. Jeśli chodzi o zraszanie ja osobiście od czasu do czasu spryskiwaczem zraszalem żeby nasiona było wilgotne cały czas. Będziesz widziała po tym piorku kiedy to zrobić jak przeschnie to lekko spryskaj jakimś spryskiwaczem. Po trzech czy czterech dniach już był mały korzonek życzę szczęścia i szybkich wzrostów.

Moja druga plumeria dzisiaj też trafia na keramzyt. Moczy się od wczoraj.

Pozdrawiam
Piotrek

[Martka245]

dziękuję za odpowiedź tylko boję się czy nic im nie będzie po tej przeprowadzce z 10-cio godzinnego pobytu w ziemi na keramzyt... ale to jak myślisz zostawić je w pozycji pionowej czy położyć je?

a tak to mniej więcej wygląda sorry za jakość ale telefonem na szybko robione
http://imageshack.us/photo/my-images/687/img0408nb.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/607/img0407o.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/7/img0406eg.jpg/

[piterrs]

U mnie to wygladało tak, leżała sobie po prostu ba boczku położyłem zwyczajnie nasionko na wierzchu tak żeby nie dotykało wody którą był zalany keramzyt. Wody było około 1,5 cm. a keramzytu około 2 - 2,5 cm.


i jeszcze kilka


później wyglądała tak



a teraz wygląda tak


Mam nadzieję, że fotorelacja trochę rozjaśni postępowanie z nasionkiem

Pozdrawiam
Piotrek

[Martka245]

super! pomogło teraz trzymam kciuki aby wyrosły

[piterrs]

W takim razie cięszę się, że mogłem pomóc. Również trzymam kciuki. Dawaj znać jak coś wyjdzie

Ja też dzisiaj startuję ze swoją - zobaczymy czy przedbieg w doniczce z ziemią przyspiesza kiełkowanie

Pozdrawiam
Piotrek

[shiza09]

Piterrs jakie juz duze i ladne te Twoje plumerie moja dopiero dzisiaj zrzucila oslonke,listki takie "sklejone" jeszcze... inne powoli wychodza...
Martka dobrze zrobilas,ze wyciagnelas z ziemi... szybciej zobaczysz efekt i nie martw sie nic im sie nie stanie przez to ruszanie ja moje ciagle ruszalam,ogladalam na keramzycie bo nie moglam sie doczekac i jak widac wykielkowaly i na razie ok jest:)

[Martka245]

no miejmy nadzieję na razie sobie siedzą w ciepełku i wilgoci więc zobaczymy co z tego wyjdzie a miejmy nadzieję że wyjdzie szybko a właśnie ile się średnio czeka na puszczenie korzonka?

[piterrs]

Moja wypuściła korzonek po 3-4 dniach nie pamiętam już musiałbym przejrzeć wątek od początku - gdzieś tam pisałem niemal codziennie co sie z nią działo taki byłem "podeksajtowany" ;)

Zdjęcia, które wrzuciłem są tego efektem

Pozdrawiam i czekamy na sygnał jak coś sie pojawi. Moja też już się wyleguje w inkubatorku.

Piotrek

[Martka245]

jak tylko coś się pojawi to dam sygnał