
Ogródek Robaczka cz. 7
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogródek Robaczka cz. 7
Kasiek, dzięki za wskazówki 

- Indygo
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 27
- Od: 7 kwie 2012, o 14:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek Robaczka cz. 7
Witam ponownie! Dopisuję się po długiej przerwie, żeby mi wątek nie uciekł
To co, czekamy z trwogą na mrozy i wypatrujemy wiosny tej wiosny.

Pozdrawiam Martyna
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 7
Witajcie w piątkowy wieczór kochani
Dzisiaj po pracy poszłam ze znajomymi do hiszpańskiej knajpy - degustowaliśmy specjały kuchni śródziemnomorskiej i bardzo dobre (i tanie
) wino domowe z beczki. ?Que sabroso!
Przepraszam za opóźnienia w odpowiedziach, ale przy tej pogodzie jakoś działam na wolniejszych obrotach, a przy tym mam mało czasu na Forum. Bardzo mi miło jednak, że mnie odwiedzacie
Marzenko, niby podświadomie wiem, że ta wiosna kiedyś musi przyjść, ale...z drugiej strony mam wrażenie jakby ..sezon uciekał nam przez palce..cały miesiąc można by było już działać aktywnie w ogrodach (jak to miało miejsce w pierwszym tygodniu marca), a tymczasem cały miesiąc upłynął pod znakiem regularnej zimy i rekordowych (u nas) mrozów...Fajnie, że masz chęci i pomysły na podpory dla roślinek, na pewno będą bardzo oryginalne
Kasiu, Pomponella to jedna z moich ulubionyc róż Dokupiłam kilka krzaczków po minionym, premierowym sezonie. Zdrowiutka i bardzo obficie kwitnąca gwiazdeczka
Kasiu, ja już nic nie okrywałam bardziej niż było. Na początku marca zdjęłam osłony na glicyniach i magnoliach i już ich nie założyłam. Kopce pod śniegiem, więc przynajmniej część róż bezpieczna, inne muszą sobie radzić same...
Dorotko, jak ostatnio sprawdzałam, to moja też była zielona..ale teraz to pewności nie mam, zwłaszcza, że największe mrozy mają być jutro...
Nifredil, witam serdecznie
Cebulowe u mnie też pod śniegiem..część krokusów, która kwitła na początku marca pewnie stracona, ale te, które jeszcze nie rozwinęły pąków powinny być całe i zdrowe. Liczę, że tulipanki dobrze przezimują, im śnieg i mróz nie groźny. Roślinki, które już Ci przysłali trzymaj koniecznie w chłodzie, a inne dostawy wstrzymaj do kwietnia. Jeżeli chodzi o zakupy róż, serdeczne polecam zakupy u naszej Ewuni z forum, Gloriadei. Ewcia ma piękne sadzonki róż, potrafi fachowo doradzić i podzielić się cennymi wskazówkami.
Nostalgię mogę Ci polecić z czystym sumieniem - to moja pierwsza róża, więc darzę ją irracjonalnym sentymentem, ale poza wszystkim - popisuje się nieprawdopodobną ilością kwiatów od czerwca do listopada, u mnie nie chorowała, ma piękne ciemno-zielone liście i ciekawie ubarwione kwiaty w formie miseczki z lodami waniliowymi w polewie wiśniowej
Alinkę miałam dosyć krótko i wydałam w dobre ręce Martusi/Shirall - więc niewiele mogę o niej powiedzieć.
Lawendy mam kilka odmian - na obwódkach mam klasyczną, wąskolistną (lavandula augustiflora), ale mam też hiszpańską (ponoć nie zimuje) i francuską, z długimi kwiatami, która nie powtarza kwitnienia po cięciu.
Beatko, jak miło, że napisałaś..widziałam Cię miejscami w różnym ogrodach, ale przemykasz niemal bezszelestnie..stęskniłam się...
Może otworzysz wątek i przypomnisz swoje przepiękne róże..? masz tyle bajecznych, unikatowych odmian...Eloise do dzisij śni mi się po nocach
Tadziu, ja dzisiaj wypiłam kilka kieliszków dobrego, hiszpańskiego wina na rzecz rychłej wiosny...może zadziała?
Edytko, Jule w ubiegłym roku o tej porze szalałam z grabiami, powstawała ścieżka...a teraz? Czuje, że sezon nam umyka....
Danusiu, jeśli planujesz zakup tej róży, to się nie wahaj
Marta, dzieciaki pytają Cię o zgodę na wagary? świat na głowie stanął
Agnieszko, Pomponella zachwyciła mnie od pierwszej chwili..masz ją u siebie, albo planujesz zaprosić?
Ewa, pąk kwiatowy?
WOW
Fajnie, że znalazłaś kolejne piwonie, wybrałaś coś? Sporo ich przybędzie u Ciebie w tym roku, a ja będę podziwiać
Asia, Sweety, no to piszemy wnioski kochane moje, bo znając unijną biurokrację na przyszły sezon się już nie załapiemy, ale może 2015?
cdn.





Dzisiaj po pracy poszłam ze znajomymi do hiszpańskiej knajpy - degustowaliśmy specjały kuchni śródziemnomorskiej i bardzo dobre (i tanie

Przepraszam za opóźnienia w odpowiedziach, ale przy tej pogodzie jakoś działam na wolniejszych obrotach, a przy tym mam mało czasu na Forum. Bardzo mi miło jednak, że mnie odwiedzacie

Marzenko, niby podświadomie wiem, że ta wiosna kiedyś musi przyjść, ale...z drugiej strony mam wrażenie jakby ..sezon uciekał nam przez palce..cały miesiąc można by było już działać aktywnie w ogrodach (jak to miało miejsce w pierwszym tygodniu marca), a tymczasem cały miesiąc upłynął pod znakiem regularnej zimy i rekordowych (u nas) mrozów...Fajnie, że masz chęci i pomysły na podpory dla roślinek, na pewno będą bardzo oryginalne

Kasiu, Pomponella to jedna z moich ulubionyc róż Dokupiłam kilka krzaczków po minionym, premierowym sezonie. Zdrowiutka i bardzo obficie kwitnąca gwiazdeczka


Dorotko, jak ostatnio sprawdzałam, to moja też była zielona..ale teraz to pewności nie mam, zwłaszcza, że największe mrozy mają być jutro...

Nifredil, witam serdecznie

Nostalgię mogę Ci polecić z czystym sumieniem - to moja pierwsza róża, więc darzę ją irracjonalnym sentymentem, ale poza wszystkim - popisuje się nieprawdopodobną ilością kwiatów od czerwca do listopada, u mnie nie chorowała, ma piękne ciemno-zielone liście i ciekawie ubarwione kwiaty w formie miseczki z lodami waniliowymi w polewie wiśniowej

Lawendy mam kilka odmian - na obwódkach mam klasyczną, wąskolistną (lavandula augustiflora), ale mam też hiszpańską (ponoć nie zimuje) i francuską, z długimi kwiatami, która nie powtarza kwitnienia po cięciu.
Beatko, jak miło, że napisałaś..widziałam Cię miejscami w różnym ogrodach, ale przemykasz niemal bezszelestnie..stęskniłam się...


Tadziu, ja dzisiaj wypiłam kilka kieliszków dobrego, hiszpańskiego wina na rzecz rychłej wiosny...może zadziała?

Edytko, Jule w ubiegłym roku o tej porze szalałam z grabiami, powstawała ścieżka...a teraz? Czuje, że sezon nam umyka....

Danusiu, jeśli planujesz zakup tej róży, to się nie wahaj

Marta, dzieciaki pytają Cię o zgodę na wagary? świat na głowie stanął


Agnieszko, Pomponella zachwyciła mnie od pierwszej chwili..masz ją u siebie, albo planujesz zaprosić?
Ewa, pąk kwiatowy?



Asia, Sweety, no to piszemy wnioski kochane moje, bo znając unijną biurokrację na przyszły sezon się już nie załapiemy, ale może 2015?

cdn.




Re: Ogródek Robaczka cz. 7
haha no pytały ale jak powiedziałam, że jakbym sama była uczniem to w taką pogodę to bym wolała siedzieć w szkole......to mi przyznali rację
za to wczoraj i dziś odpędzaliśmy zimę, robiąc prace plastyczne typowo wiosenne - kwiatki, owady etc 


- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogródek Robaczka cz. 7
lawenda hiszpańska i francuska..hmn...wąskolistną planuję zakupić jak tylko się ciepło zrobi, mój M chciał mi zrobić prezent i zamówił mi lawendę hidcote blue 5 szt na próbę
zobaczymy czy to przeżyje nasze arktyczne mrozy hehe..
co do Ewuni z forum..próbuję kliknąć w link i..piszą mi, że nie mam wystarczających uprawnień aby oglądać ten dział
jeszcze nie zasłużyłam.. póki co przeglądam więc na rossarium i taki wybór, że głowa boli. Myślałam, że mężuś coś pomoże, ale jak zobaczył ile tego jest to skapitulował...bidula 

co do Ewuni z forum..próbuję kliknąć w link i..piszą mi, że nie mam wystarczających uprawnień aby oglądać ten dział


- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 7
Majka, u mnie codziennie świeża dostawa śniegu, mam już dość
Różę oczywiście rozpoznałaś bezbłędnie
Asiu, po tej stronie miasta też ślisko jak diabli, napęd na 4 koła się przydaje
Danusiu, ja też gdy patrzę na soczystą zieleń Twojego ogrodu na wspomnieniowych fotach wydaje mi się, że to zbyt surrealistyczne, żeby mogło być prawdziwe...
Miłego weekendu w cieple domowego ogniska
Marta, ja też dostałam katalog obi i zobaczyłam ofertę piennych róż. Marzy mi się Leoś na pniu, więc chętnie obejrzę je na żywo jak się pojawią...
Kasia, u nas dzisiaj ma być -14* a jutro w nocy -19*
Przestałam odśnieżać ścieżkę, tylko tunel do garażu...
Julek, jak to możliwe, że śnieg u Ciebie znika?!? Oskar & felix wszystko wyżarli?
Nifredil, ja na święta jadę w góry, a w Bieszczadach padają kolejne rekordy zimna...
Aniu, Monia - pogoda w całej Polsce iście zimowa, czekam kiedy zaczną grać "Last Christmas" w radiu...
Ewa Gajowa, aż trudno mi uwierzyć, że Pomponella Ci nie wpadła w oko..u mnie to była miłość od pierwszego wejrzenia
Małgosiu, pogoda codziennie nas niemile zaskakuje.. jak na tą porę roku naprawdę jest paskudnie..no nic, musimy jakoś przetrwać
April, tak jak pisałam na PW - lepiej trzymać je w chłodzie, nawet z lekkim mrozem i sadzić jak tylko ziemia rozmarznie..
Dorotko, wciąż zasypuję Was odgrzewanymi wspomnieniami, bo bieżące widoki za oknem tłumią zapędy fotografa
Jagódko, dzięki za odwiedziny i ciepłe słowa
Miłego wieczoru!
Martynko, witaj! Wyczekujemy wiosny, ale coś się opóźnia flądra jedna..
Miłego wieczoru życzę wszystkim


Asiu, po tej stronie miasta też ślisko jak diabli, napęd na 4 koła się przydaje

Danusiu, ja też gdy patrzę na soczystą zieleń Twojego ogrodu na wspomnieniowych fotach wydaje mi się, że to zbyt surrealistyczne, żeby mogło być prawdziwe...


Marta, ja też dostałam katalog obi i zobaczyłam ofertę piennych róż. Marzy mi się Leoś na pniu, więc chętnie obejrzę je na żywo jak się pojawią...

Kasia, u nas dzisiaj ma być -14* a jutro w nocy -19*

Julek, jak to możliwe, że śnieg u Ciebie znika?!? Oskar & felix wszystko wyżarli?

Nifredil, ja na święta jadę w góry, a w Bieszczadach padają kolejne rekordy zimna...

Aniu, Monia - pogoda w całej Polsce iście zimowa, czekam kiedy zaczną grać "Last Christmas" w radiu...

Ewa Gajowa, aż trudno mi uwierzyć, że Pomponella Ci nie wpadła w oko..u mnie to była miłość od pierwszego wejrzenia

Małgosiu, pogoda codziennie nas niemile zaskakuje.. jak na tą porę roku naprawdę jest paskudnie..no nic, musimy jakoś przetrwać

April, tak jak pisałam na PW - lepiej trzymać je w chłodzie, nawet z lekkim mrozem i sadzić jak tylko ziemia rozmarznie..
Dorotko, wciąż zasypuję Was odgrzewanymi wspomnieniami, bo bieżące widoki za oknem tłumią zapędy fotografa

Jagódko, dzięki za odwiedziny i ciepłe słowa

Martynko, witaj! Wyczekujemy wiosny, ale coś się opóźnia flądra jedna..

Miłego wieczoru życzę wszystkim

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogródek Robaczka cz. 7
Ja w ramach buntu robię to samoPrzestałam odśnieżać ścieżkę, tylko tunel do garażu...



Re: Ogródek Robaczka cz. 7
hehe też mi się marzy pienna.....nad oczkiem a mają być już od dziś w ofercie
miałam jutro jechać do Obi ale chyba nie pojadę...no coś nie wesołego się trafiło

miałam jutro jechać do Obi ale chyba nie pojadę...no coś nie wesołego się trafiło

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Robaczka cz. 7
Zimno. Robi się zimniej. Przyszłam pochwalić się, że wyłazi osteospermum, szałwia i na razie nic. Zioła mam zamiar wysiać dopiero jutro 

- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 7
Ewa, grunt, że wyczekiwana szałwia wyłazi
Zioła u mnie czekają, będę siać później do gruntu.
U nas też coraz zimniej, jutro zapowiadają rekordowe mrozy...
Marta, ja wstrzymuję zakupy aż do powrotu z urlopu, ale pooglądać zawsze można
Sweety, bez urazy dla flądry
Dzisiaj podczas toastu w barze tapas padły znamienne słowa: "Za wiosnę, żeby przestała się opier....ć i wreszcie przyszła"
Niredil, Hidcote może przezimować w łagodne zimy...i zmarznąć wiosną
Hiszpańska odmiana (ząbkowate liście), która ponoć nie zimuje u nas, wyglądała w marcu na żywą. Ale to było w czasie pierwszego, wiosennego tygodnia marca. Teraz nie wiem czy przetrwa. W rosarium jest super oferta, choć nie wszystkie róże są aktualnie dostępne, napisz do nich, wyślą Ci aktualną na maila.
Pisząc o francuskiej odmianie, mam na myśli tą:


U nas też coraz zimniej, jutro zapowiadają rekordowe mrozy...

Marta, ja wstrzymuję zakupy aż do powrotu z urlopu, ale pooglądać zawsze można

Sweety, bez urazy dla flądry


Niredil, Hidcote może przezimować w łagodne zimy...i zmarznąć wiosną

Pisząc o francuskiej odmianie, mam na myśli tą:

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Robaczka cz. 7
Ta chyba najładniejsza ze wszystkich
Może jednak warto z ziołami poczekać...dość szybko wschodzą-pewnie się wstrzymam.

- usa1276
- 1000p
- Posty: 2243
- Od: 22 sty 2012, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świetokrzyskie
Re: Ogródek Robaczka cz. 7
Witaj Kasiu
spieszę donieść że u nas wczoraj w RMF MAX tak dla jaj puścili Last Christmas
Ps. u mnie dziś było - 10*
Buziaczki
i oby do wiosny 


Ps. u mnie dziś było - 10*
Buziaczki


- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogródek Robaczka cz. 7
Cześć Kasiu pozdrowionka dla Ciebie ,u nas dziś 15 na minusie.Masakra. 

- constancja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Ogródek Robaczka cz. 7
Kasiu, przyczłapałam ze spuszczoną głową coby głośno i wyraźnie, wszem i wobec przyznać, że jednak TO NIE JEST NORMALNE.
Śnieg owszem ale nie takie mrozy!
U mnie w nocy -24
Teraz -8

U mnie w nocy -24

Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ogródek Robaczka cz. 7
Kurczaki Constancjo wspolczuje
u mnie bylo -9 i tez uwazam, ze to przesada jak na ten okres.
Kasiek foto superos

Kasiek foto superos
