Ja miałam w ubiegłym roku - zwykły wysoki (za)późny rodzynek. Nie polecam.Drako pisze:...Słyszał ktoś o odmianie(?) Andenbeere? A może to tylko niemiecka nazwa rodzynka?
Rodzynek brazylijski(PhysalisPeruviana),miechunka pomidorowa i in. Cz.1
- 
				ostatnia szansa
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2993
 - Od: 26 lis 2009, o 18:14
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: podkarpacie
 
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne
Moje nowe imię Szansa  
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
			
						"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- 
				Bixxx
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1072
 - Od: 8 gru 2011, o 07:54
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: śląskie
 
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne
Andenbeere to tylko "andyjska jagoda" - popularna nazwa rodzynka (właśnie tak jak "rodzynek brazylijski" u nas) - nie oznacza jakiejś szczególnej odmiany,nie różni się niczym od tej którą można kupić w sklepach nasiennych.
Jeśli się chce mieć dobre owoce, trzeba szukać "Aunt Molly" - niskie rośliny dojrzewajace wcześniej.
Jak już tu gdzieś było przeze mnie pisane, wygląda że to dwie rózne rzeczy: nasiona "andenbeere" i "rodzynka brazylijskiego" - te dające wysokie rośliny - to Physalis edulis lub Physalis peruviana ( u nas średnio zachwycająca, bo przeważnie nie zdąży dojrzeć, chociaż krzaki piękne i można je przechować przez zimę w domu) natomiast "Aunt Molly" to Physalis pubescens lub Physalis pruinosa.
Różnica niby niewielka, ale w naszych warunkach klimatycznych - decydująca.
			
			
									
						
							Jeśli się chce mieć dobre owoce, trzeba szukać "Aunt Molly" - niskie rośliny dojrzewajace wcześniej.
Jak już tu gdzieś było przeze mnie pisane, wygląda że to dwie rózne rzeczy: nasiona "andenbeere" i "rodzynka brazylijskiego" - te dające wysokie rośliny - to Physalis edulis lub Physalis peruviana ( u nas średnio zachwycająca, bo przeważnie nie zdąży dojrzeć, chociaż krzaki piękne i można je przechować przez zimę w domu) natomiast "Aunt Molly" to Physalis pubescens lub Physalis pruinosa.
Różnica niby niewielka, ale w naszych warunkach klimatycznych - decydująca.
Zielonym do góry!!!  
			
						- 
				Drako
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1349
 - Od: 17 lut 2013, o 13:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
 
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne
Trochę mnie zniechęciliście, ale jednak dam mu szansę. Może wśród tych nieowocujących krzaczorów jakiś rodzynek mi się trafi. ;) Spróbuję też posiać trochę nasion w połowie kwietnia, choć te z sobotniego siewu jeszcze śpią.
			
			
									
						
										
						- Gleba
 - 100p

 - Posty: 170
 - Od: 14 lut 2013, o 10:40
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Zielona Góra
 
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne
Cześć wszystkim  
 Jestem bardzo ciekawa, czy ktoś z Was zakupił physalis z biedronki. Można je kupić wraz z innymi bylinami za około 2 zł z groszem za 5 sztuk (jeszcze nie wiem 5 sztuk czego, ale przez folię widzę korzonki). To moja pierwsza w życiu miechunka. Wczoraj skusiłam ale już dzisiaj zgłupiałam ... Pisze Physalis i nic więcej. Jeszcze niżej franchetii. Nie znalazłam o niej żadnych informacji i stąd pytanie, czy macie jakieś doświadczenie w uprawie franchetii? Na opakowaniu pisze, że nie nadaje się do spożycia  
 Czyli .. nie będzie rodzynków?  
			
			
									
						
							Słoneczko, wyjdź! 
			
						Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne
Gleba, widziałam je w ubiegłym roku w Biedr. , to są rośliny ozdobne, takie pomarańczowe lampioniki, które nadają się do suchych bukietów. Gdzieś wyczytałam ,że są dość ekspansywne - rozłażą się za pomocą kłączy.
			
			
									
						
							Pozdrawiam , Bożenka.
			
						Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne
Gleba, jeżeli jest napisane tylko miechunka, physalis i, że jest nie do jedzenia - to najprawdopodobniej, to zwykła miechunka rozdęta, tzw. chińskie lampiony, roślina ozdobna. W tych lampionach są takie małe czerwone/pomarańczowe kuleczki, w których są nasionka - ale te kuleczki nie nadają się do jedzenia. 
Swoją drogą, to bardzo ładna roślina i nadaje się na suche bukiety
Ja kupowałam natomiast nasiona rodzynka i miechunki pomidorowej i na opakowaniu obydwu było napisane, że owoce roślin są jadalne.
-----
edit:
O, koleżanka wyżej mnie wyprzedziła
			
			
									
						
										
						Swoją drogą, to bardzo ładna roślina i nadaje się na suche bukiety
Ja kupowałam natomiast nasiona rodzynka i miechunki pomidorowej i na opakowaniu obydwu było napisane, że owoce roślin są jadalne.
-----
edit:
O, koleżanka wyżej mnie wyprzedziła
- Gleba
 - 100p

 - Posty: 170
 - Od: 14 lut 2013, o 10:40
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Zielona Góra
 
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne
Ale wtopiłam ... a ja miałam nadzieję na owocki jesienią ...Rumianka pisze:Gleba, widziałam je w ubiegłym roku w Biedr. , to są rośliny ozdobne, takie pomarańczowe lampioniki, które nadają się do suchych bukietów. Gdześ wyczytałam ,że są dość ekspansywne - rozłażą się za pomocą kłączy.
Słoneczko, wyjdź! 
			
						- jode22
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4183
 - Od: 22 lut 2011, o 14:07
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
 
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne
Kiedyś miałam tą roślinkę na działce. Ładnie wyglądała, nie był to taki wielki gęsty krzaczor jak rodzynek brazylijski, ale jak zaczęła mi się rozłazić rozłogami 
  to w try miga wywaliłam. Teraz to mam więcej doświadczenia z takimi roślinami. Żeby je ograniczyć, można wkopać je w donicę z wyciętym dnem, albo otoczyć krawężnikiem plastikowym 
 .
			
			
									
						
										
						- 
				Drako
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1349
 - Od: 17 lut 2013, o 13:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
 
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne
Ciekawostka z opakowania moich (być może) felernych rodzynków:
			
			
									
						
										
						Jak widać, warto czytać opakowania od deski do deski. ;)LobeliaII pisze:Rosną nie tak szyko jak pomidory, powinno się zostawić 2-3 pędy, boczne odłamać (jak przy pomidorach), żeby zapewnić równomierne tworzenie się owoców.
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne
Moje miechunki pomidorowe nadają się już do pikowania 
 . Czas wysiać niziutkie rodzynki. Reszta nasion pójdzie od razu do gruntu.
			
			
									
						
										
						- Hekate
 - 200p

 - Posty: 373
 - Od: 23 lip 2009, o 16:15
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Lędziny k. Tychów (śląsk)
 - Kontakt:
 
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne
pierwsze Aunt Molly wyszły wczoraj z ziemi  
  siane 14 marca  
 , a po tym co czytałam, bałam się że będzie gorzej  
			
			
									
						
							Ania
			
						- edziolek
 - 30p - Uzależniam się...

 - Posty: 45
 - Od: 4 kwie 2012, o 23:06
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Wrocław
 
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne
a moje otrzymane z wymiany nasion też już kiełkują   
  
   i o dziwo zajęło im to tylko 5dni  
  ale się cieszę  
			
			
									
						
							pozdrawiam:)
Edyta
			
						Edyta
- Marcoo16
 - 1000p

 - Posty: 1053
 - Od: 24 mar 2013, o 15:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Ziemia Lubuska
 
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne
Jeju.. 
  a moje siedzą już w ziemi 8 dzień i jeszcze nic. Mam nadzieję, że jeszcze wyjdą.  
 
Pierwszy raz sieję rodzynka. Nigdy nie jadłem, nawet na oczy nie widziałem. Po prostu poszedłem do ogrodniczego i szukałem nowości
 kupiłem jeszcze kiwano, pepino, ogórka melonowego, arbuzy Janosik i Złoto Wolicy, fasolnika chińskiego, melona Charentais, czy też fioletową fasolkę szparagową Amethyst, cebulę Exhibition(jeśli pomyliłem się w pisowni - przepraszam), a z kwiatów to męczennicę. 
Ogólnie rzecz biorąc postawiłem w tym roku na dziwolągi
 kocham nowości  
 
(Przepraszam, że pisze o innych roślinkach w wątku o rodzynku
  )
			
			
									
						
							Pierwszy raz sieję rodzynka. Nigdy nie jadłem, nawet na oczy nie widziałem. Po prostu poszedłem do ogrodniczego i szukałem nowości
Ogólnie rzecz biorąc postawiłem w tym roku na dziwolągi
(Przepraszam, że pisze o innych roślinkach w wątku o rodzynku
Pozdrawiam Marek
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
			
						Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
- przemo1669
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4054
 - Od: 27 cze 2011, o 11:06
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Wrocław
 - Kontakt:
 
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne
Marcoo16 nie martw się, moje rodzynki kiełkowały ok 2 tygodnie, więc Twoje jeszcze mają czas 
			
			
									
						
										
						- mikotka
 - 50p

 - Posty: 65
 - Od: 7 mar 2013, o 22:23
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: zachodniopomorskie
 
Re: Rodzynek brazylijski, miechunka pomidorowa i inne
Miechunka pomidorowa zakwitła mi na parapecie. To chyba niedobrze?
			
			
									
						
										
						
 
		
