Lilak Biały

[niedobry]

Witam serdecznie po raz kolejny...i kolejny raz pragnę zasięgnąć opinii fachowców
mianowicie...mam możliwość zakupu dużej (potrzebnej mi) ilości sadzonek lilaka...i teraz problem polega na tym, że cena jest powiedzmy wstepnie satysfakcjonujaca gdyż chcę kupic ok 400 sadzonek na zywopłot itd...
jednak sprzedający informuje mnie, iż jest to lilak biały z gołym systemem korzeniowym...i wszystko jest/byłoby ok ale czy...biały lilak nie bywa tylko szczepiony? a jeśli jest z rozłogów to czy będzie kwitł??...sprzedający jest uczciwą osobą i członkiem forum...jednakże siłą rzeczy nie potrafi mnie zapewnić że sadzonki ok 35-45 cm przyjma sie i jest to zrozumiałe ale...czego konkretnie powinienem sie wystrzegać jakich sadzonek i na co zwrócic szczególną uwagę lub jakie pytania do zadac sprzedajacemu...tzn... nie chodzi mi tu o same pieniążki wydane nawet ale o prace jaką wykonam przygotowując grunt i sadząc sadzonki i pielegnując...i o ew. rozczarowanie zwiazane z rozminięciem się z moimi oczekiwaniami...sprzedający nie jest w stanie mimo szczerych chęci, załagodzić moich wątpliwości bo sam po prostu nie za dobrze sie orientuje... ale zaznaczam że właśnie dlatego uczciwie zaznacza że nie wie czy sadzonki się przyjmą itd...żebym nie poniósł straty i Dzięki jego rzetelnemu podejsciu uzgodniliśmy, iż najlepiej bedzie jak zapytamy sie Państwa tutaj...
noi rozpisałem sie znowu
pozdrawiam

[MariaTeresa]

W zasadzie powinno się udać,jeśli te sadzonki mają jakieś korzenie i nie zasuszą się w transporcie ......ale raczej jesienią niż w tak upalne lato

[Nalewka]

Biały jak każdy inny lilak to po prostu krzew, może być prowadzony luźno i naturalnie, bez cięcia, a może być cięty tak, żeby trzymać kształt żywopłotu, można go tez prowadzić jako drzewko. Szczepić tez można, ale po co, skoro można tak go strzyc, żeby rósł właśnie jak drzewko na jednym pniu? Może jako płaczący? Ale takiego nie widziałam...

Biały, wg danych zebranych na forum jest bardziej odporny na mróz tzn. po ciężkiej zimie albo wczesnowiosennych przymrozkach biały kwitnie, a fioletowe przemarzają. Dlaczego tak jest nie wiem, ale tak pisali forumowicze

Krzewy z gołym korzeniem, jeśli przed wykopaniem będą solidnie podlewane, a po wykopaniu nie zostaną przesuszone, będą przetrzymywane w dobrych warunkach (korzenie osłonięte np. wilgotnym torfem), przyjmą się świetnie, o ile przygotujesz dla nich odpowiednie miejsce i szybko je posadzisz, a potem przytniesz koronę, będziesz cieniował i solidnie podlewał. I to wszystko robi się wiosną albo jesienią. Wiosną łatwiej, bo miałyby całe lato na rozbudowę systemu korzeniowego, ale i jesienią jest ok, o ile zdążą się ukorzenić przed zimą i mrozami. Teraz, w upalne lato nie ryzykowałabym.

A gwarancji na przyjęcie się roślin nikt ci nie da, na zgodność odmianową - tak, na sadzonki wolne od chorób - tak, ale na przyjęcie się - nie. Sprzedający nie zna twoich warunków glebowych, nie wie, czy będziesz je dobrze pielęgnował, więc jak może dawać gwarancje na coś, co nie zależy od niego? Ale lilak dobrze rośnie w różnych mniej i bardziej korzystnych warunkach, więc szansa na piękny żywopłot z niedużych sadzonek jest spora

[hermanvip]

witam:) Właśnie te lilaki które chce sprzedać są w tym miejscu koło domu mniej więcej od 25 lat:) kiedyś dziadek uznał że trzeba wyciąć wielki krzak bo przeszkadza:) no ale lilak jest właściwie nie do wybicia... odrosły z korzeni małe lilaczki które sukcesywnie kosze co lato mniej więcej do 5 cm od ziemi:) i w ciągu lata odrastają nieziemsko:) dlatego tez taki 30 cm lilak już kwitnie bo prawdę mówiąc to już dojrzała roślina. u mnie rosną w szczerym piasku i nie narzekają mniej wiecej wygląda tak ta "gleba" :

myślę że lilak to roślina "nie do zdarcia" ale jednak latem ciężko by się miała przyjąć, wiadomo gorąco...
a oto zdjęcie lilaków:


a tutaj właściwie chciałem sie pochwalić karłatką w gruncie którą na zimę będę owijał lampkami choinkowymi i agrowłókniną:)


przepraszam za jakość zdjęć ale są robione telefonem:)

[MariaTeresa]

Sadziłam lilaki z odrostów korzeniowych, jesienią, rosną, białe pełne i fioletowe . Też mam piasek i VI klasę gleby i radzą sobie.

[niedobry]

...dziękuje wszystkim za opinie....czyli...nic...tylko kupować i się cieszyć...pozdrawiam

[Nalewka]

....czyli...nic...tylko kupować i się cieszyć...

Tak, ale JESIENIĄ! Czytaj ze zrozumieniem, co do ciebie piszą, bo teraz sam na własne życzenie zmarnujesz rośliny, a potem będziesz miał żal, że ci źle na forum doradzili

[niedobry]

SŁONKO!!!...oczywiście, że jesienią...no odbiór umówiony jestem ze sprzedawca na wrzesień w zależności od pogody...nie mam 5-ciu lat żebym nie potrafił czytać ze zrozumieniem...