Ale precyzja na medal.
Poziomki - uprawa cz. 1
- romix
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1187
- Od: 22 paź 2010, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b
Re: Poziomki - uprawa
Gleba, jak nic, musiałaś sadzić pod mikroskopem.
Ale precyzja na medal.

Ale precyzja na medal.
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
- santana51
- 500p

- Posty: 636
- Od: 13 maja 2012, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, działka za Wyszogrodem
- Gleba
- 100p

- Posty: 170
- Od: 14 lut 2013, o 10:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Poziomki - uprawa
A najlepsze, że jeszcze sobie rozmyślałam o Was, że jesteście tacy dzielni bo ja z trudem, gotując się przepikowałam 12 a Wy potraficie dziesiątki lub setki
A tu się okazuje co innego .. no cóż, błędy są po to, aby się uczyć 
Słoneczko, wyjdź! 
Re: Poziomki - uprawa
Faktycznie, zdolni z Was ludzie. Zdam relację ze swojego pikowania jak tylko poziomki podrosną i będą się do tego nadawały. Z moimi łapkami to nigdy nic nie wiadomo, a już tym bardziej z cierpliwością ;) Gleba? Pożyczysz mi ten mikroskop?Gleba pisze:A najlepsze, że jeszcze sobie rozmyślałam o Was, że jesteście tacy dzielni bo ja z trudem, gotując się przepikowałam 12 a Wy potraficie dziesiątki lub setkiA tu się okazuje co innego .. no cóż, błędy są po to, aby się uczyć
Pozdrawiam, Ogoonek 
- Gleba
- 100p

- Posty: 170
- Od: 14 lut 2013, o 10:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Poziomki - uprawa
Ja przez okulary, ale to prawie jak mikroskop
Powodzenia z poziomkami 
Słoneczko, wyjdź! 
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Poziomki - uprawa
Dziś, z drżeniem rąk i serca przepikowałam ...... 4 sztuki. I rzuciłam w cholerę resztę do jutra bo było popołudnie i nic nie widziałam (ślepa komenda ). Ale jeszcze pytanie. Czy po przepikowaniu nadal trzymać pod kloszem ? Tzn pod plastikową czapką ? Tak "po prowdzie" - po co ? Mają ciepło, mają .... achu achu achu ..... widno ... czasami . Popatrzyłam na super szklarenki siekiera i pozazdrościłam ale takich nie mam 
- santana51
- 500p

- Posty: 636
- Od: 13 maja 2012, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, działka za Wyszogrodem
Re: Poziomki - uprawa
Mariola pikowany nie przykrywaj niczym, roślinki po wzejściach też odkrywamy, pod przykryciem trzymamy do momentu wzejścia, czyli robimy taki mikroklimat przyspieszający ich wzejście.
Gleba Pikujemy rośliny które maja już 2 listki właściwe, dotyczy to wszystkich roślin nie tylko poziomek
Gleba Pikujemy rośliny które maja już 2 listki właściwe, dotyczy to wszystkich roślin nie tylko poziomek
- Pozdrawiam Jurek
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Poziomki - uprawa
Ja po przepikowaniu drobnych roślinek (dziś petunia i maleńkie asterki) przykrywam sadzoneczki przezroczystą pokrywką i mam mini szklarenkę. Robię to dlatego, żeby utrzymać wilgoć, a boję się takie maleństwa zbytnio przelać. Trzymam tą pokrywkę tylko 3-5 dni i potem zdejmuję, bo boję się pleśni.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Poziomki - uprawa
Te pokrywki kupiłam w ogrodniczym szukając głębszych podstawek pod wielodoniczki (w zeszłym roku były u nas po 3 zł, a w tym już po 3,70) i jako takie je kupiłam
, dopiero po jakimś czasie załapałam co to jest
.
A wygląda to tak: (może komus się przyda?)


A wygląda to tak: (może komus się przyda?)


pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- santana51
- 500p

- Posty: 636
- Od: 13 maja 2012, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, działka za Wyszogrodem
Re: Poziomki - uprawa
Uważam że trzymając pod przykryciem niepotrzebnie je wydelikacam, i dajemy lepsze warunki do wyciągania się, narażamy też na zainfekowanie niepotrzebnym grzybkiem,sądzę ze lepiej je od małego hartować.
- Pozdrawiam Jurek
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Poziomki - uprawa
Jureczku! Zgadzam się z Tobą, ale jak mówiłam ja trzymam je tam tylko ,,na nowym starcie" kilka dni po przepikowaniu i koniec pieszczot.
Każdy ma swoje sposoby, a ponieważ ja mam problemy z przesuszaniem siewek, to ratuję się jak mogę.
Każdy ma swoje sposoby, a ponieważ ja mam problemy z przesuszaniem siewek, to ratuję się jak mogę.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- santana51
- 500p

- Posty: 636
- Od: 13 maja 2012, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, działka za Wyszogrodem
Re: Poziomki - uprawa
Renatko mea culpa, umknęło mi że trzymasz je pod przykryciem do 3-5 dni, to nawet wskazane dla opóźnionych wschodów.
- Pozdrawiam Jurek
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Poziomki - uprawa
Ja swoje przepikowałam wczoraj - do ostatniej nadającej się roślinki. Uznałam, że to, co wzeszło to wzeszło - reszta - kęsim. Wyszło mi 36 sadzonek ..... sadzonek
.
Jak mówiłam - pikowałam kurduple z jednym liściem właściwym ( poprzednio czekałam na drugi i nie doczekałam się - padło wszystko ). I co ? I te przepikowane przez jedną dobę dostały już drugi listeczek - może się co uda
Nie będę już swoich roślinek okrywała - macie rację - powinny mieć światło i powietrze. Po co mi pleśnie - nie lubię
To moja plantacja:


A to jeden z kurdupli - widzicie ten drugi maluśki listeczek ?

Jak mówiłam - pikowałam kurduple z jednym liściem właściwym ( poprzednio czekałam na drugi i nie doczekałam się - padło wszystko ). I co ? I te przepikowane przez jedną dobę dostały już drugi listeczek - może się co uda
To moja plantacja:
A to jeden z kurdupli - widzicie ten drugi maluśki listeczek ?
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Poziomki - uprawa
Dzięki Jureczku tfu, tfu na psa urok 


