Śliczne kwitnienia
Ja swojego ''zwiędłego'' skrętnika wsadziłam w folię,mając nadzieję,że zwiększona wilgotność mu pomoże.Stał tak ze 2 tyg.Czasem wietrzony...i nic

.Teraz stoi bez kaptura,ale mam jeszcze nadzieję.Zauważyłam,że najmniejszy listek jest częściowo omdlały.To może jest jeszcze szansa,że przeżyje

.Szkoda mi go,bo to R.schery.Taki różowy brzeg,a biały środek.Ładny