Różyczka i inne choroby ogrodowe
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Majka, chyba tam, gdzie Ty
bo w naszych szkółkach zdaje się tylko tam jest
I masz rację, że to poprawia humor 
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Ewa .... mają ładne odmiany, szczególnie Meillanda. 
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Dziewczyny, piszcie otwartym tekstem. Nie jest to chyba naruszenie zasad, jeżeli się np. napisze, że Chopina kupiłam w szkółce takiej, to, a takiej.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
tylko kontynuacja tematu
Zamówiłam sobie różyczki w niemieckiej szkółce RosenPark Drager i tam właśnie jest Novalis
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Właśnie wczoraj dostałam maila, że paczka do mnie idzie
No to pytam, gdzie się podział rozsądek sprzedawcy
W dodatku nie chodzi o pieniądze, bo opłacone z góry. A sporo zamówiłam 
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
A u Ciebie Ewuś - jak zwykle o różyczkach - za rok również zacznę się interesować tematem 
Pozdrawiam. Ewa
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Śniły mi sie dzisiaj róże, naprawdę
Jeśli niedługo zacznę mieć halucynacje na jawie, to wszystko przez to wstrętne białe
Ewuniu - no tak...trzeba chociaż o tym pogadać, tak dla zdrowotności psychicznej
Helenko - tak czy owak - miałaś rację

Ewuniu - no tak...trzeba chociaż o tym pogadać, tak dla zdrowotności psychicznej
Helenko - tak czy owak - miałaś rację
No więc okazuje się, że niestety nie wszyscy sprzedawcy maja rozsądek...do mnie też prawdopodobnie by przyszły, gdybym wczoraj nie zadzwoniła...ewamaj66 pisze:Właśnie wczoraj dostałam maila, że paczka do mnie idzieNo to pytam, gdzie się podział rozsądek sprzedawcy
W dodatku nie chodzi o pieniądze, bo opłacone z góry. A sporo zamówiłam
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
mi się od paru tygodni śnią ogrody..co tydzień to większy...ostatnio taki przepiękny przypałacowy, na tyle realnie, że rano wstałam z obłędem w oczach zdeterminowana zrobić porządek w tym zakątku z rododendronami, co mi ogrodnik zepsułgajowa pisze:Śniły mi sie dzisiaj róże, naprawdęJeśli niedługo zacznę mieć halucynacje na jawie, to wszystko przez to wstrętne białe
![]()
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Witajcie
A do mnie z Floribundy przysłali zapytanie czy przyszły tydzień ze względu na pogodę jest aktualny na dostawę.
Ciekawa jestem jacy sprzedawcy wysyłali w ciemno?
Ja już kończę sadzenie lili, których sporo sobie zapodałam w tym roku. Na szczęście pogoda mi w tym nie przeszkadza bo ja je trzymam w donicach. Jak się ociepli będzie jak znalazł do zadołowania
W zeszłym roku też mi wcześnie kwitły z tego powodu 
A do mnie z Floribundy przysłali zapytanie czy przyszły tydzień ze względu na pogodę jest aktualny na dostawę.
Ciekawa jestem jacy sprzedawcy wysyłali w ciemno?
Ja już kończę sadzenie lili, których sporo sobie zapodałam w tym roku. Na szczęście pogoda mi w tym nie przeszkadza bo ja je trzymam w donicach. Jak się ociepli będzie jak znalazł do zadołowania
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Ja we Floribundzie od razu przy zamówieniu zaznaczyłam, że poproszę o dostawę w kwietniu. Tak jest najprościej. W zeszłym roku też otrzymałam w kwietniu, ale jako jedna z ostatnich. Ja zresztą wcześniej i tak się nigdy nie wyrabiałam z przygotowaniem miejsca pod rośliny. Zaraz muszę iść do ewymaj zapytać, co to za sprzedawca tak się pośpieszył.
Ewcia, pozdrawiam i śnij dalej o różach, bo to piękne sny
Ewcia, pozdrawiam i śnij dalej o różach, bo to piękne sny
-
Miriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Ja dostałam maila,że ze względu na pogodę przesyłka przyjdzie dopiero w kwietniu.Zbudowana jestem myślącym sprzedawcą 
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Odszczekuję wszelkie marudzenie-firma przekłada wysyłkę, porozumieliśmy się mailowo i umówiliśmy na kwiecień. Sama wyznaczyłam termin na 20 marca, ale kto w lutym mogł przypuszczać, że to będzie środek zimy?
W lutym płaciłam za rośliny i byłam pewna, że trafię w idealny czas na sadzenie 
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Widzę, że wszędzie trwa gorączka i obawa przez przedwczesnymi dostawami... ja chyba nie mam takiego zagrożenia, wszystko poprzesuwałam... Przesyłka z roślinami teraz nie ma najmniejszego sensu! Co z nimi robić... ja nawet nie miałabym jak przechować; no coś by się wymyśliło, ale ze szkodą dla roślin.
Byleby do kwietnia, dziewczyny!
Byleby do kwietnia, dziewczyny!
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
Dzisiaj nie śniłam o różach; jeśli w ogóle o czyms śniłam, to o tym, że dzisiaj ostatni dzień wyrobniczego maratonu zawodowego i wreszcie do domu
na razie wszuystko szło dobrze, ludzie jakieś przyjemne i trzymajcie kciuki, żeby do końca się nie skiepściło
Pat, napisałas tak sugestywnie o ogrodzie przypałacowym, że przez chwilę się zastanawiałam, czy czegoś nie przeoczyłam na temat zatrudnienia przez Ciebie ogrodnika...
Jolu, to dobrze wiedzieć, że Floribunda pod tym względem jest przyzwoita firmą. Widziesz - nie wpadłam na pomysł sadzenia lilii w donicach, a można było - ja poprosiłam o wysyłkę dopiero po świętach. Ale będzie na forum liliowo!
Wandziu, też pozdrawiam! Ja też wolę wcześniej przygotować porządnie miejsce pod róże, więc mam nadzieję, że przy tej dostawie przełożonej na kwiecień uda mi się to zrobić.
Mirka, brawa dla takich sprzedawców
Ewa, to miło słyszeć
Ja też sama wyznaczyłam podobny termin...i jeszcze się zastanawiałam, czy nie za późno
Aga, tak - byle do kwietnia...a już na pewno do maja
...wtedy może już nareszcie na pewno będzie wiosna...o kwietniu tak różnie piszą w prognozach w tym roku... 
Pat, napisałas tak sugestywnie o ogrodzie przypałacowym, że przez chwilę się zastanawiałam, czy czegoś nie przeoczyłam na temat zatrudnienia przez Ciebie ogrodnika...
Jolu, to dobrze wiedzieć, że Floribunda pod tym względem jest przyzwoita firmą. Widziesz - nie wpadłam na pomysł sadzenia lilii w donicach, a można było - ja poprosiłam o wysyłkę dopiero po świętach. Ale będzie na forum liliowo!
Wandziu, też pozdrawiam! Ja też wolę wcześniej przygotować porządnie miejsce pod róże, więc mam nadzieję, że przy tej dostawie przełożonej na kwiecień uda mi się to zrobić.
Mirka, brawa dla takich sprzedawców
Ewa, to miło słyszeć
Aga, tak - byle do kwietnia...a już na pewno do maja
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe
W kwietniu ma być przyzwoita pogoda i już
Nawet mnie nie strasz, że może być dalszy ciąg zimy.



