A co z kiciusiem???
Mój fijoł 9
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój fijoł 9
Ewuniu u mnie podobne mrozisko nocą
a dzień słoneczny i piękny..... na szczęście jest mnóstwo śniegu, więc roślinki zabezpieczone, najgorzej z pnącymi różami...... pewnie kwiatów Alchymista znów nie zobaczę w tym roku.....
A co z kiciusiem???
A co z kiciusiem???
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Mój fijoł 9
U mnie strasznie minusowych temperatur nie ma ale wlasnie zaczal snieg padac. Rano bylo plus 4 i padal deszcz, teraz spadlo do 0 i snieg sypie
Zdrowia zycze dla Waszej dwojki 
- ewarb
- 500p

- Posty: 807
- Od: 9 lut 2012, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój fijoł 9
Ewa Hamlecik choruje na koci katar, najlepsze są zastrzyki. Ja też miałam jednego chorego po zastrzykach przeszło, ale później okazało się, że ma kardiomiopatrię niestety nie przeżył. Z dnia na dzień słabł, przeżyłam to bardzo ciężko.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 9
Aga, jeszcze nie wiem. Jutro pojedziemy wreszcie do lekarza. Teraz kot bryka, ale cały dzień śpi albo leży i w ogóle kotem nie chce być
Agness, u mnie śnieg prawie znikł
Róże przestały być zielone.
Jule, okropnie się czuję
Zimno i przygnębiająco.
Ewa, prawdopodobnie to nic bardzo groźnego, ale wolałabym, żeby kot nie kichał.
Maj.




Agness, u mnie śnieg prawie znikł
Jule, okropnie się czuję
Ewa, prawdopodobnie to nic bardzo groźnego, ale wolałabym, żeby kot nie kichał.
Maj.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój fijoł 9
Ewcia, współczuje..i życzę dużo zdrówka
U mnie znowu sypie. Róże zielone, ale jak długo..? Pączki już uschnięte od mrozu
U mnie znowu sypie. Róże zielone, ale jak długo..? Pączki już uschnięte od mrozu
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój fijoł 9
Ewuś ale wam mrozi że strach o tym myśleć
trzymajcie się ciepło
A z Hamletem do weta i najlepsze byłyby zastrzyki - są takie antybiotyki co działają 48 godzin. No albo w domu tabletki ale to musi chcieć jeść i pić . Walczę z tym katarem u młodego kociaka już od grudnia, ciężka sprawa.
A z Hamletem do weta i najlepsze byłyby zastrzyki - są takie antybiotyki co działają 48 godzin. No albo w domu tabletki ale to musi chcieć jeść i pić . Walczę z tym katarem u młodego kociaka już od grudnia, ciężka sprawa.
Re: Mój fijoł 9
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 9
Kasia, drapałabym się w gardło od środka
Mróz jakby lżejszy, ale wieje zimny wiatr. Wczoraj było pochmurno.
Majka, kot wygląda już nieco lepiej niż w weekend, ale dziś pojedziemy do lekarza.
Gosia, znika. Trudno to już nazwać okryciem, widać więcej ziemi niż śniegu.
Majka, kot wygląda już nieco lepiej niż w weekend, ale dziś pojedziemy do lekarza.
Gosia, znika. Trudno to już nazwać okryciem, widać więcej ziemi niż śniegu.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Mój fijoł 9
Ewcia witaj,u Ciebie znika śnieg? U mnie świeża dostawa przez noc napadała,dopiero żałowałam tych co zasypało,a dziś rano sama jestem zasypana 
Re: Mój fijoł 9
U mnie sypie
Ewa mi czasami na to drapanie w gardle pomaga ssanie cukierka bo picie już nie pomaga
Najlepiej Tak-tak owocowy. Niestety często mam te drapanie co prawda tylko po jednej stronie, ale jest uciążliwe i denerwujące Ja to mówię, że gardle chochliki tańce urządzają 
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Mój fijoł 9
I u mnie znowu białe leży...
Współczuje chorób gardłowych - mnie bardzo pomagały takie tabletki do ssania z porostu islandzkiego o nazwie Isla-Moos, można je kupić w aptece
no i kuracja dla amatorów - płukanie gardła oliwą lub wypijanie kilka razy dziennie połyczeczce oliwy 
Współczuje chorób gardłowych - mnie bardzo pomagały takie tabletki do ssania z porostu islandzkiego o nazwie Isla-Moos, można je kupić w aptece
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
Re: Mój fijoł 9
Oliwy z oliwek?
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 9
Ania, u mnie zaczęło coś latać w powietru, może to opady śniegu
Wiatr wyje, koty w domu, choć próbowały wyjść na dwór pograsować. Wiatr je straszy
Iwona, u mnie się zaczyna.
Gosia, ciągle liczę na to, że samo przejdzie
Ewa, aż mną wstrząsnęło na myśl o piciu oliwy. Nawet łyżeczki.
Gosia
Iwona, u mnie się zaczyna.
Gosia, ciągle liczę na to, że samo przejdzie
Ewa, aż mną wstrząsnęło na myśl o piciu oliwy. Nawet łyżeczki.
Gosia
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Mój fijoł 9
Tak, Gosiu, z oliwek.
Rozumiem...ja też podobnie reagowałam, ale nie okazało sie to straszne...można dodać soku z cytryny. I jeszcze sobie przypomiałam, że laryngolog kazał mi przy zapaleniu krtani ssać aż do rozpuszczenia w ustach kapsułki wit. A+E.
ewamaj66 pisze:Ewa, aż mną wstrząsnęło na myśl o piciu oliwy. Nawet łyżeczki.
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki


