Rośliny na słoneczny balkon

[nuvvo]

Te zdjęcia na pewno są z cieplejszego klimatu niż polski, musisz wziąć to pod uwagę. Jeśli obstawisz sobie balkon takimi ciepłolubnymi roślinami (cytrusy, sukulenty), to licz się z tym, że będziesz musiał im zapewnić odpowiednie miejsce do zimowania

jeśli o mnie chodzi to prosze stosowac rodzaj zenski

No ja jestem z wloch: latem jest upal nie do wytrzymania dla nikogo, ale zima jak w polsce
Przegladam tutejsze fora i poleca sie, tak ogolnie, sukulenty.
Ale one jakies przesadnie drogie w sklepach. Dlatego wole nasze dzialkowe forum, bo tutaj zawsze cos sie wykombinuje

[jarzebinka82]

Ja również mam balkon południowy, prawdziwa patelnia . Z własnego doświadczenia mogę polecić: jaśminowiec wonny, niektóre odmiany azali (ja mam niestety nn, ale dobrze sobie radzi), mam też małą tujkę (często trzeba podlewać), jeśli lubisz się bawić w sianie nasionek to polecam powój i maciejkę (zapachem uprzyjemnia wieczorną posiadówkę na balkonie ), mam też trochę owoców np. poziomkę, truskawki (mam zwisające), żurawinę i jagodę kamczacką, a z kwiatków jeszcze zapomniałam o begonii, sundvilli i milion bells a z pnączy passiflorę. Te roślinki miałam u siebie, więc z czystym sumieniem mogę je polecić. Z tym, że ja mam na szczebelkach balkonowych rozpostartą taką zieloną ścianę, więc troszeczkę cienia moje roślinki miały .
Powodzenia i wiele przyjemności z uprawy roślinek życzę

[x-mm-x]

Aaa, od razu poznałam po tych zdjęciach, że to Włochy :P Zresztą na pierwszej fotce jest nawet coś napisane po włosku ;-) A jesteś z północy czy z południa? Bo ja byłam na południu i tam na takich mocno nagrzanych tarasach trzymali wszystko: cytrusy, mirty, drzewka laurowe, petunie (ale mocno obsychały, więc nie polecam), bazylię i inne zioła. Tam zima jest bardzo słaba. A jeśli jesteś z północy, to jesteś pewna (przepraszam za pomylenie płci ;)), że tam takie zimy jak w Polsce, do -20 stopni?? Chociaż śniegiem faktycznie sypie na zdjęciach, hehe.

Pozdrawiam!

[nuvvo]

Z polnocy jestem
Ale zima tutaj tez jakas jest. leje i sypie, nieraz w nocy nawet minus 7 stopni i malo slonca
Brak meteorologicznej wiosny czy jesieni: leje, śnieży i wieje od pazdziernika do marca,
a od marca do września upał, brak deszczu, i wysoka wilgotność powietrza.

W lipcu i sierpniu na balkonie w godzinach poludniowych mozna sobie autentycznie niejedno usmażyc
Gdyby nie te dwa patelniane miesiące nie byłoby problemu, moznaby hodowac wszystko to co w polsce bez ryzyka przemarzniecia czy przelania.

[x-mm-x]

Zawsze możesz zacienić ten balkon jakimś parasolem czy matą

A na upalne balkony to chyba jeszcze nadają się różne trawy ozdobne, eszewerie, lawenda, z sezonowych to na pewno przypołudnik

[grazia72]

Na południowym balkonie bardzo trudno utrzymać rośliny w małych doniczkach i bez kropelkowego nawadniania... sprawdzają się jakoś wielkie donice z porządnie ukorzenionymi roślinami
Balkony, w miarę zielone i kwitnące zazwyczaj widziałam po wschodniej, zachodniej i północnej
stronie bloków i też zacieniane w największy upał
Słońce w czasie jednego upalnego dnia wykończy roślinę w małej doniczce

[nuvvo]

zacienic nie moge, nie lubie markiz, z reszta nie chce mi sie ich instalowac
jeden balkon jest rowniotko na poludnie to - jest maly balkon gdzie dam najwyzej dwie skrzynki pelargonii do czerwca. a od lipca to juz rolety w dol i klima na max, do konca sierpnia w ogole na ten balkon nie wyjde.

ale drugi jest precyzyjnie na zachod no i tutaj moze jeszcze cos wytrzyma?

[grazia72]

Na pewno masz szansę na zielone, kwitnace balkony ale według mnie podstawa to
unikanie ... słońca, chociaż znam miejsce gdzie na dachu bloku w ogromnych donicach rosną,
róże, wisteria, oliwka, cytryna, podsadzone pelargoniami i mnóstwo sukulentów
A tak z ciekawości to w jakim regionie jesteś?

[izabela14]

A co powiesz na bugenwille???? u mnie rosną co roku na południowym balkonie i maja sie całkiem dobrze

[Megan25]

U mnie na południowym, bardzo nasłonecznionym balkonie dobrze rosną bugenwille, rozchodniki, lawenda, kosodrzewina (w skrzynkach), lobelia i plektrantus purpurowy. Pelargonie przeżywają tylko rabatowe, bluszczolistne niestety nie.
Zdecydowanie polecam rozchodniki, są nie do zabicia.

Zdjęcie budynku boskie... gdyby tak mogło być u nas w Polsce. Chociaż... zamierzam w tym roku osiągnąć coś podobnego.

[nuvvo]

jestem z regionu emilia romagna,z parmy

ogladam te wasze polecane rosliny, ale w sklepach cos tego jeszcze nie ma.
co powiecie na fuksje?

[lucy23-61]

Fuksje na upalnym i słonecznym balkonie raczej nie dadzą rady.

[grazia72]

Na razie nie ma ... w sklepach bo zimno wiosna się ociąga
Musisz się wybrać do jakiegoś centrum ogrodniczego, tam będzie pełno przenajróżniejszych roślin
ceny wiadomo, że wyższe niż w PL ale wybór jest duży
W ubiegłym roku koleusy, begonie, czy pelargonie można było kupić już za 1?

[nuvvo]

Na razie nie ma ... w sklepach bo zimno wiosna się ociąga
Musisz się wybrać do jakiegoś centrum ogrodniczego, tam będzie pełno przenajróżniejszych roślin
ceny wiadomo, że wyższe niż w PL ale wybór jest duży
W ubiegłym roku koleusy, begonie, czy pelargonie można było kupić już za 1?

Roczne nie sa drogie (dla mnie pelargonie sa roczne)
jak znajde cos ladnego to przesle zdjecie. Bo w opisach sprzedawcy to wszystkie sa "latwe w uprawie"

[nuvvo]

moze gazania?
http://www.agraria.org/piantedavaso/gazania.htm

jeszcze przejezdzajac jedna ulice zauwazylam fajna bujna rosline o fioletowych stokrotkowatych kwiatach.
przesle wam zdjecia do zidentyfikowania.