Ogród - Babopielka czyli Bożeny

[Wisienka]

O rany!!! Ależ masz tych pomidorów!!! Mmmm... ależ będą uczty.

Jak tam Bożenko - popadało w końcu u Ciebie?

A mój nachyłek okółkowy coś nie chce zakwitnąć - chyba za mało słońca ma
w tym roku, bo wiąz za bardzo się rozrósł. Trzeba będzie go wiosną przesadzić w lepsze miejsce.
(yupi! mam już parę roślin do przesadzania! )

[Babopielka]

Ale gości u mnie było
Dziękuję wszystkim za miłe słowa
Co do pomidorków to faktycznie w tym roku jakieś wielkie porosły a mam ich tyle bo M uwielbia pomidory a teraz dzięki Hani wiem dlaczego tak za nimi przepada
W końcu i u mnie też popadało i to dwa dni pod rząd to już rozpusta dosłownie bo już prawie zapomniałam jak deszcz wygląda a tu taka miła niespodzianka dwa dni z deszczem
Teraz troszkę kwiatków

Rudbekie i firletka

Nachyłek okółkowy

Lilia

Gailardia

Lawenda

Szałwia- biała


Hortensja ogrodowa

[gucia]

Mniam, mniam, ale pychotki ......zamawiam sobie jednego .....może dojrzeją i razem zrobimy sobie ucztę

[Babopielka]

Bożenko jak tylko dojrzeją to przywiozę trochę do Łodzi ,a jak nie to może póżniej skosztujesz

[agaxkub]

a czy do tej Łodzi ni jedzie się przypadkiem przez Chrzanów??

[Babopielka]

Aguś -przykro mi bardzo ,ale niestety nie Chrzanów ode mnie to chyba jest w drugą stronę

[agaxkub]

no wiem wiem... ale jakbyś sie przypadkiem tak rozpędziła, ze miniesz Łódź.. to wyglądaj Chrzanowa...

[Babopielka]

Ja i tak się cieszę ,że M zdecydował się jechać ze mną do Łodzi ale to dlatego ,że Bożenka(gucia) z mężem byli u nas to w ramach rewizyty musi jechać obiecał to teraz głupio by mu było nie dotrzymać obietnicy on się codzinnie do pracy najeżdzi ,(100km w jedną stronę ) to ma dosyć podróżowania

[agaxkub]

może kiedyś... fajnie by było....

[Babopielka]

Może kiedyś jak będziemy dalej jechać gdzieś w góry ,bo to mój ulubiony teren do zwiedzania to by była okazja do spotkania chociaż takiego w przelocie

[violetta]

Przejrzałam zaległe strony i dzięki twoim podpisanym kwiatkom rozszyfrowałam swoja niewiadoma roslinkę, a mianowicie nachyłka okółkowego. Rosnie u mnie juz trzeci rok, ale zawsze była to roslinka bez nazwy. Nawet nie wiesz jak się cieszę. Kolejna roślinka rozszyfrowana.

[ewkapaw]

BOŻENKO ja jeszcze w sprawie pysznogłówki ale już u CIEBIE . Radzisz pryskać na grzyby , czy mogą to być preparaty jakie stosuje do pomidorów . Kiedy lepiej je przesadzić - jesienią czy wiosną , bo u mnie rosną raczej w cieniu . Jak już pisałam u Agnieszki mam kilka szt . i nie chciałambym ich stracić .

[Babopielka]

violetta -cieszę się ,że mogłam pomóc
ewkapaw - ja pryszczę swoje Miedzianem ,ale może to być i inny środek na grzyby
przesadzać lepiej jesienią ,roslina wtedy mniej odchoruje.

[ewkapaw]

Bożenko dziękuję za radę , jutro zaraz pryszcze , a jsienią szukam dla niej słonezne miejsce . Pysznogłówki są po prostu piękne . W jakich są jeszcze kolorach i jak można ją rożmnożyć , kiedy robi się wysiew - jeśli tak i kiedy potem kwitną . Jeśli mozesz to proszę o odpowiedź , bo nie zawsze teoria z książki jest ok. Nasiona chyba w sklepach ogrodniczych są dostępne?

[ewab123]

Bożenko, co robisz, że hortensja Ci nie marznie. Ja swoją na zimę okrywam włókniną i pilnuję, żeby nie zmarzła, a ona co roku przymarznie. Kiedy ją odkrywasz wiosną? Poradź coś, bo ja chyba coś nie tak z nią robię. Teraz jest ładna ,rozrośnięta, a nie mogę doczekać się jej kwiatów.