POZDRAWIAM
Kobea i jej uprawa cz.2
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
POZDRAWIAM
- -SONIA127-
- 200p

- Posty: 205
- Od: 1 lut 2013, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Pomorskie
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1521
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
ja też nie wyrzuciłam doniczek z wykiełkowanymi. na wypadek, gdyby.... 
-- 17 mar 2013, o 14:18 --
-- 17 mar 2013, o 14:18 --
No właśnie. Kobeę siejemy poziomo czy pionowo?Arnika2 pisze:Po przeczytaniu tego wątku kupiłam w Tesko nasiona Kobei- z 8 po tygodniu wzeszło 1. Tydzień temu kupiłam jeszcze jedno opakowanie w Obi -było 6 ładnych ,dorodnych nasion .Jedno już kiełkuje i to to które posiałam poziomo.Czekam na następne.
![]()
POZDRAWIAM
Pozdrawiam. Ania
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Podobno pionowo, ale chyba nie wszystkie nasionka Kobeii o tym wiedzą. 
- mmakoo
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 24
- Od: 13 lut 2013, o 21:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
WOW - niektóre z Was mają już niezłe okazy
ja wsiałam 11 marca (6 ziarenek) i widzę, że jedno dziś wystartowało
ciekawe, jak będzie dalej. Już się nie mogę doczekać
-- 17 mar 2013, o 14:33 --
hmmm... nie miałam zielonego pojęcia, że jest jakaś różnica - szkoda, że nie zwróciłam uwagi, jak moje nasionka posiałam - byłabym mądrzejsza na następny rok
ja wsiałam 11 marca (6 ziarenek) i widzę, że jedno dziś wystartowało
-- 17 mar 2013, o 14:33 --
rozmalinka pisze: No właśnie. Kobeę siejemy poziomo czy pionowo?
hmmm... nie miałam zielonego pojęcia, że jest jakaś różnica - szkoda, że nie zwróciłam uwagi, jak moje nasionka posiałam - byłabym mądrzejsza na następny rok
Pozdrawiam Marta/mmakoo
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1521
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
może właśnie kierunek poziomy/pionowy ma tu decydujące znaczenie na siłę kiełkowania?
Pozdrawiam. Ania
- agula75
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 6
- Od: 17 lut 2013, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
A po czym rozpoznać kolor Kobełki?Ja mam dziesięć dorodnych,własnie wystartowała trzecia para liścieni ale za czorta nie wiem jakie kolory
A ja pierwszą paczkę kobei kupiłam w Praktikerze za 6,49 !!! było sześć nasion, kolejną w Tesco za 2,49 ,nasion siedem a w ubiegłą sobotę kupiłam dwie paczki w Auchanie za ...0,98 gr. a nasionek w każdej osiem!!!! firmy Legutko ,a już wcześniej dziewczyny pisały że Legutko bardzo ładnie wschodzi,więc...własnie godzinę temu wysiałam...z zamiarem uszczęśliwienia najbliższych i znajomych

-- 17 mar 2013, o 14:47 --
A ,i jeszcze myślę że to moczenie jest i ważne i dobre bo faktycznie ta skorupka jest megatwarda a przez to że jest troszkę rozmiękczona to łatwiej jej się przebić
pozdrawiam wszystkie osoby zakręcone na punkcie kobełki

-- 17 mar 2013, o 14:47 --
A ,i jeszcze myślę że to moczenie jest i ważne i dobre bo faktycznie ta skorupka jest megatwarda a przez to że jest troszkę rozmiękczona to łatwiej jej się przebić
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Kolor rozpoznasz po łodydze u białych jest czysto zielona ,a u fioletowej z ciemnym nalotem
-- N 17 mar 2013 15:14 --
Od lewej biała ,, od prawej fioletowa

-- N 17 mar 2013 15:14 --
Od lewej biała ,, od prawej fioletowa

Pozdrawiam. Ewa
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Ja siałam pionowo , ale myślę że jak ma się przebić to wyjdzie tak czy takrozmalinka pisze:może właśnie kierunek poziomy/pionowy ma tu decydujące znaczenie na siłę kiełkowania?
Pozdrawiam. Ewa
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1521
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
pogrzebałam w doniczce i zobaczyłam wychodzący kiełek z ziarenka, ale niestety kawałek się ułamał
czy roślinka poradzi sobie ?
czy roślinka poradzi sobie ?
Pozdrawiam. Ania
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Tez tak robiłam przy pierwszej turze - raczej szansy nie ma 
Pozdrawiam. Ewa
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Ja też wykończyłam jedną przez swędzące łapki
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1521
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Dostałam dwie sadzonki kobei od koleżanki
Chwała jej za to
Ale i tak dziś kupiłam jedno opakowanie nasion innej firmy
Tak łatwo to ja się nie poddam 
Ale i tak dziś kupiłam jedno opakowanie nasion innej firmy
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza
*cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia 
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
-
Mariola54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4850
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Dzisiaj przesadziłam resztę kobejek do doniczek.
W sumie mam ich teraz 12 na 15 wysianych nasion.
W sumie mam ich teraz 12 na 15 wysianych nasion.



