Ogród Marty

[korzo_m]

Marto przy remontach tak jest od razu ma się dość, ale się nie poddawaj bądź optymistką , głowa do góry. Pomyśl niedługo będziesz miała w domku ładniej, a za nowymi oknami piękny wiosenny ogród.

[anias1]

Marto trzymaj się z tym remontem,u mnie straszna śnieżyca,jesteśmy odcięci dosłownie od świata.

Pozdrawiam cieplutko Ania

[koziorozec]

Dorotko,rzeczywiście nowe okna dały panoramiczny widok,ale jestem zmęczona,stare meble już wyniesione ,jutro zrywanie podłóg (w jednym pokoju),w poniedziałek malarze,a do malowania 2 pokoje hol i kuchnia ,już nie mam gdzie tego wynosić,ale po co się rozczulać trzeba temu podołać


Aniu,zima nas też odcięła od świata,nigdzie dziś nie wyjeżdżałam samochodem,ale panowie niestety muszą bo ktoś musi pracować i jeszcze ten remont,ale potem będzie pewnie wielka satysfakcja

[Pacynka]

Marto, skrupulatnie przejrzałam wszystko :] W Krakowie kupujesz amorki, a w świętokrzyskie na grzyby jeździsz ... no popatrz Ty, cóż za zbieg okoliczności ;)
Dołączam do osób zachwyconych naparstnica rdzawą! Ja również chyba jej nie znałam wcześniej.
Białe floksy masz olbrzymie! Dodatkowo masz floksy w różnych kolorach, bardzo je lubię :]
Piszesz, że rośliny podlewasz gnojówką. Z roślin czy taka 'prawdziwą'..?
Ścieżka wśród dzielżanów i rudbekii malownicza. Czy bardzo rozrastają Ci się dzielżany? Chyba są dość ekspansywne.
Które rośliny towarzyszą Ci 'od zawsze' ? Pisałaś o wysokiej rudbekii Twojej Babci. Co jeszcze? Wiesz, że ciekawa jestem tych babcinych starych roślin ;)

[jagna971]

Marto, zanim dojdzie ta nasza upragniona wiosna, będziesz już po remoncie .

[anias1]

Mato Agnieszka-Jagna ma rację,że zanim doczekamy się wiosny będzie już po remoncie.I z nową energią i radością zajmiesz się ogrodem.

Pozdrawiam cieplutko Ania

[koziorozec]

Agnieszko,jak lubię twój ogonek on mnie rozbraja,dzięki za wsparcie.

Aniu nie mogę doczekać się takiego momentu:po remoncie i w ogrodzie

[koziorozec]

Pacynko,czy masz na myśli taką prostą ścieżkę,z lewej strony Dzielżany,a z prawej jest Języczka pomarańczowa ona jest dość wysoka w dali jest Rudbekia.Ta ścieżka jest prosta bo idzie tam rura z gazem i nie mogłam zakręcać.Dzielżany nie są ekspansywne-może jest ich dużo bo ja ich już 7lat rozmnażam i rozsadzam i zrobił się taki mur kwiatowy,.Jak zakładałam ogród to zaczęłam gromadzić piwonie i dalej dokupuję nowe odmiany,nie mam dużo zdjęć piwonii ale myślę,że w tym roku pokażę wszystkie.Poza tym z babcinych kwiatów są Ostróżki uwielbiam je bo u mojej babci i w każdym innym ogródku były ostróżki w różnych odcieniach niebieskiego po granat i fiolet,były wspomniane piwonie ,duże rudbekie przewieszające się przez wiklinowy płot,były obowiązkowo dalie,te o olbrzymich kwiatach(dziś o nie trudno ,kupisz za olbrzymy a masz małe),były floksy pachnące,łubiny,dzwonki,lilie i róże.Jak było święto Matki Bożej zielnej to wszystkie te kwiaty razem z ziołami miałam w wielkim bukiecie i biegłam do kościoła bo zawsze całe wakacje spędzałam u dziadków na wsi.Kochałam ich nad życie a ja byłam dla nich królewną-i myślę ,że dało mi to wielką siłę i przykład na życie,przeżyłam tam najpiękniejsze chwile .

Rośliny,podlewam przefermentowaną gnojówką pochodzącą od gołębi (nawóz gołębi mam od koleżanki),ale można zrobić gnojówkę z pokrzyw tylko nie mogą być kwitnące

[ewa_rozalka]

Wszystkie kwiatuszki ,które wymieniłaś ,mam u siebie w ogrodzie .To żelazny kapitał ogrodowy .Bylam teraz w ogrodzie ,ale wszystko jeszcze pod śniegiem niestety.

[jonatanka]

Martusia po remoncie spojrzysz szczęśliwym okiem i zadowoleniem.Mnie czeka remont domu w lecie a do tego jeszcze ogrodu.Trzymam kciuki.

[gajowa]

Marto...trafiłam do Ciebie i juz pierwsze zdjęcie z amorkiem mnie ujęło...
Masz piekny ogród, taki jak chciałabym mieć...pełen niespodzianek i tajemniczych zakatków, z krętymi ścieżkami...Ja wciąż mój obsadzam, czym się da, ale ciągle jeszcze za dużo trawnika Wyczytałam, że mamy podobny areał - u mnie 40 a.
Bardzo współczuję remontu, ale i zazdroszczę - nas właśnie w tym roku czeka wymiana okien i już się boję...zwłaszcza że są nietypowych rozmiarów

[ewa_rozalka]

Więc posiałam sobie goździki i pajęcznicę ,od razu mi się lepiej zrobiło.

[koziorozec]

Ewciu-gajowa,dziękuję za wizytę i cieszę się ,że się podobało .
Ten remont to okropna sprawa,nie uwierzysz,ale odkładałam go przez 5 lat,w końcu już dłużej nie mogłam,u mnie też nietypowe okna,ale firma przyjeżdża mierzy i zakłada-poszło gładko.Najgorsze myślę przede mną bo ściany tragiczne i muszą kłaść gładź a potem szlifować i to wszystko jutro się zaczyna pozdrawiam

-- 17 mar 2013, o 14:38 --

Ewciu, nie bądź taka honorowa może z ogrodu coś sobie wybierzesz (nie ze spisu)

[koziorozec]

Jonatanko trzymaj mocno kciuki za mnie .Wszystkie wasze dobre i miłe słowa dodają mi siły i może troszkę mniej się boję,tej domowej zawieruchy

[korzo_m]

Marto my wszystkie jesteśmy z Tobą, będzie dobrze. Ja miałam remont domku taki gruntowny trwający prawie dwa lata. Nadal cały czas coś się robi w kwietniu czeka mnie remont tarasu i balkonu. Mam swojego pracownika to mój mąż, dokładny bardzo, ale powolny W zeszłym roku we wrześniu zaczął flizować łazienkę ( o bardzo małej powierzchni) a skończył niedawno pod koniec lutego. Teraz widzisz wszystko jest do przeżycia