Ogrodowe marzenia Malioli :)

[konwalia12]

Ja mam u siebie Casonovę- to wspaniała wielkokwiatowa róża, nie zawiedziesz się. Mam ją dopiero pierwszy rok, więc nie wiem jak z zimowaniem, ale z tego co udało mi się zobaczyć jak zeszedł śnieg, to że raczej bez problemu przezimowała.
Polecam też Heidi Klum, Paco Rabanne (śliczny łososiowy kolor! ) i Charlotte

[maliola]

Aniu - koszytk wirtualny w sklepie internetowym , nie wiem czy jak się w końcu zdecyduję to mi nie zabraknie
dzięki za info o Casanovie, też mam pierwszy rok (posadziłam na jesieni) i jak na razie widzę, że się trzyma. Więc i ja trzymam kciuki! Inne polecane przez Ciebie też mi się podobają

Ewo - dzięki za radę, jak się dostosuję do Twojej rady to zamieszkam w altanie ogrodowej bo mnie eM z domciu wyrzuci

[ewa_rozalka]

przyjmę Cię do siebie ,mam jeden wolny pokój.

[ewa w]

M nie zawsze musi o wszystkim wiedzieć przeciez możesz "otrzymac róże od koleżanek z forum" ... tak tu jest przyjęte, że wymiana roslin następuje

[maliola]

Ewo Rozalko - dziękuję za propozycję miejsca u Ciebie, niestety ja z moim "ogonem" w postaci 3 dzieci muszę jednak pozostac na swoim

Ewo W - dzięki za radę doświadczonej kobiety-ogrodniczki. Ostatnio usłyszałam, że po przyjściu do domu zamiast się przywitać z M i dziećmi poleciałam na parapety sprawdzić czy coś wykiełkowało. Wyrodna matka jestem podobno

Ale wczoraj mój najmłodszy synek (4 lata) zagląda do kuwetki z lobelia, która powolutku kiełkuje i woła hura wypuściły korzonki Mały ogrodnik rośnie!

[ewa_rozalka]

Olu w razie czego ,to ja bardzo kocham dzieci.

[maliola]

Ewo, dzieci to ja też kocham, ale nie małe diabełki Pozdrawiam miłego dnia. Ja się biorę do pracy, w końcu piątek

[ewa w]

Olu gdybym była jeszcze bardziej doświadczoną kobietą lub te "mądrości " posiadałabym wcześniej to juz mieszkałabym w domeczku na działce a tak dojeżdżam na rowerku
Różnych chwytów się dopuszczamy aby dopiąć swego

[Bartekb89]

Witam, ładne siewki Tylko o 3 tygodnie za szybko mogą poprzerastać w doniczkach i takie przerośnięte rozsady słabo rosną, ale oby szybko zrobiło się ciepło i bez przymrozków ;) Głównie chodzi mi o papryki i pomidory na przyszły rok poczekaj do siania do połowy marca wtedy roślinki nie wybiegają bo jest już długi dzień i na początku maja są w optymalnym wzroście twoje będą gotowe na połowe kwietnia a to za zimno aby poszły do gruntu na tak ciepłolubne warzywa ja siałem swoje własnie dziś bo są dni kalendarza biodynamicznego na sianie warzyw których zbiorem są owoce Cukinie spokojnie dopiero sieje się z arbuzami(kawonami), dyniami około 1 kwietnia wtedy czas produkcji rozsady trwa 6 tygodni i na 15 maja są gotowe czyli gdy zimne ogrodniki już są za nami i wsadzamy je do ziemi Wiem, że ciężko jest się powstrzymać z sianiem mam ten sam problem jak pewnie większość, ale niestety trzeba poczekać bo 15 maja za 2 miesiące to w doniczkach będziesz miałą już małe cukinie Aby nie trzeba było obracać rozsady codziennie stosuje karton a do niego przyklejona tasma klejaca folia aluminowa ktora odbija swiatlo i siewki sie nie wyginaja w strone slonca Przy pikowaniu roślin sadź je pod liścienie pierwsze tak żeby 0,5 cm było od ziemi a liści wtedy spowolnia wzrost do góry wybieganie, a zaczną tworzyc korzonki z łodyzki, która znajduje się teraz pod ziemią, np uwielbiają to pomidory wtedy rosną o wiele grubsze krzaczki w porównaniu z tymi nie pikowanymi głębiej i mają jeszcze obszerniejszy system korzeniowy w doniczce Chciałbym też podpowiedzieć, że lawenda rośnie naokoło 40 cm i w szerz wcale wysokości nie ustępuję i w tym roku zasłoni liście żurawki od przodu te które są przed nią i ją będzie zagłuszać bo żurawka ma nisko liście 10-15cm a kwiatuszki są na 50cm około i tylko one będą się wychylać zza lawendy. Lawenda to naprawdę duży krzaczek w porównaniu z tymi jakie je posadziłaś za dwa lata będzie z nich żywopłot na 30-40 cm i żurawek nie będzie widać, a ich liście są warte uwagi Radziłbym na wiosne przesadzić te lawendy co są przed i za blisko żurawek i zostawić kawałek przestrzeni dla żurawek To po przeczytaniu wszystkich stron nasuneło mi sie na myśl, aby pomóc podpowiedzieć Pozdrawiam i życzę udanych zbiorów i dobrze pamiętać jak to powiedział pewien ogrodnik, że "ogrodnik nie myśli tylko jak roślina wgląda w chili sadzenia, ale jak będzie wyglądać za rok dwa i 10 lat" i tym sie kierować przy sadzeniu roslin, na poczatku będzie łyso przy sadzeniu ale po 3 latach juz nie będzie gdzie nogi postawić a i w lutym też jest co siać na co jest termin,np: lobelie, lewkonie, begonie, petunie, karczochy na rozsady i im to nie zaszkodzi to żem artykuł napisał a nie krótką odpowiedź sory ;)

[maliola]

Bartek (tak?) - dzięki za wizytę, może i artykuł ale jaki pouczający! Dzięki za wszystkie uwagi. Ja dopiero początkująca jestem to będę się uczyć na błędach. Biorę to pod uwagę, że jeszcze sporo poprzesadzam zanim coś z tego wyjdzie

[dorcia7]

Bez przesady, ja mam lawendę w towarzystwie zurawek i wcale ich nie przysłania

[maliola]

Hejka Dorotko! Witam Cię serdecznie, jesteś dobrym duszkiem mojego wątku, pamiętam Twoje rady jak go zakładałam Później nic się nie działo, miałam inne zajęcia, powróciłam z wiosną, o której na razie marzymy. Inne wątki czytam na bieżąco ale swój zaniedbałam. Dzięki za uwagę dot. lawendy i żurawek. Wiem, że zawsze można przesadzić i pewnie nie raz tak będę robić. Teraz martwi mnie co innego - dzisiaj słonko stopiło śnieg, którego nie było aż tak dużo u mnie ale były spore minusy i widzę, że żurawki, które już ładnie puszczały listki, a teraz wyglądają jakby je przymroziło. Listki jakieś takie bez życia są.

[dorcia7]

Hejka Dorotko! Witam Cię serdecznie, jesteś dobrym duszkiem mojego wątku, pamiętam Twoje rady jak go zakładałam Później nic się nie działo, miałam inne zajęcia, powróciłam z wiosną, o której na razie marzymy. Inne wątki czytam na bieżąco ale swój zaniedbałam. Dzięki za uwagę dot. lawendy i żurawek. Wiem, że zawsze można przesadzić i pewnie nie raz tak będę robić. Teraz martwi mnie co innego - dzisiaj słonko stopiło śnieg, którego nie było aż tak dużo u mnie ale były spore minusy i widzę, że żurawki, które już ładnie puszczały listki, a teraz wyglądają jakby je przymroziło. Listki jakieś takie bez życia są.

Nie martw się zurawkami-pamiętasz ubiegły rok , mam taką mini rabatkę z samymi zurawkami,już była posprzątana po zimie,uschnięte liście wycięte,wypuściły nowe aż przyszły mrozy, ścięło je wszystkie,myślałam że sie nie podniosą tym bardziej że wszstkie krokusy i hiacynty poległy i nie zakwitły,a moje żurawki przeczekały i pięknie rosły cały sezon

[maliola]

To mnie pocieszyłaś, jak zwykle. Dzięki! Oby to już ostatnie podrygi zimy.

[dorcia7]

To mnie pocieszyłaś, jak zwykle. Dzięki! Oby to już ostatnie podrygi zimy.

Miejmy nadzieję