Dzień dobry kochani
Po ciężkim dniu w pracy naprawdę leniuszka mam
Gulaszowa wyszła super
Justynko,
Monisiu 
przepisik macie na pw
Elciu Porzeczkowiec poleciał do Ciebie
Zdjęcie nowej Majki ukaże się na pewno

ale jeszcze nie wiem kiedy...bo nawet nie chce mi się fotek robić

Wiecie,że jadąc samochodem po 5 rano do pracy własnym oczom nie wierzyłam,było -10 stopni to jakaś pomyłka
wiosno gdzie jesteś nasuwa sie nam pytanie

juz bym poszła na dwór zajęła bym sie porządkami,ale jak to zrobić jak śniegu pełno

w sumie dzięki niemu nie zmarzły mi moje tuliany bo mieszkaja sobie teraz pod pieżynką
Jakies optymistyczne prognozy ktos słyszał w zwiazku z tą pogodą?...moje Begonie na pewno zechciały by juz pójść na dzię na dwór juz o Fuksjach nie wspomnę...chyba że je poubieram
