Aneta
 
 Strasznie tęsknię za słońcem i ciepłem... pewnie, że dobrze dla roślin, że jest ten śnieg, bez komentarza, ale już ta przedłużająca się zima na nerwy działa....
Zdecydowanie wolę patrzeć na zielone niż białe
 pewnie, jak większość
 pewnie, jak większość  
 szczególnie na takie świeżaczki, rosną dla towarzystwa moich róż

tutaj akurat lobelie
i petunie do koszy, ciekawe, czy zdążą się rozrosnąć....

Przeczytałam, że aparat foto, podstawowe narzędzie ogrodnika, to prawda.



 . Sama, jak kto głupi, przez to forum dałam się wciągnąć w różaną awanturę i teraz z wypiekami patrzę, jak inni sobie z tą manią radzą. U mnie na razie ucierpiały inne rośliny, bezlitośnie rugowane na rzecz róż
. Sama, jak kto głupi, przez to forum dałam się wciągnąć w różaną awanturę i teraz z wypiekami patrzę, jak inni sobie z tą manią radzą. U mnie na razie ucierpiały inne rośliny, bezlitośnie rugowane na rzecz róż  . Czy tak się godzi
. Czy tak się godzi  Widzę, że lubisz róże o dziwnych, czerwono-brązowych barwach. Ja nie bardzo, toteż będę patrzeć na nie u Ciebie. Namawiam też na pokazanie szerszych planów ogrodu - trzeba wiedzieć, czym zarządzasz
 Widzę, że lubisz róże o dziwnych, czerwono-brązowych barwach. Ja nie bardzo, toteż będę patrzeć na nie u Ciebie. Namawiam też na pokazanie szerszych planów ogrodu - trzeba wiedzieć, czym zarządzasz  - Jagoda
  - Jagoda 
  Przestało padać. Nakotłowało kolejne 10 cm...
 Przestało padać. Nakotłowało kolejne 10 cm... 
  
 
  taki ze śrubokrętem i innymi ekstra dodatkami.
  taki ze śrubokrętem i innymi ekstra dodatkami. To się nazywa zrozumienie
  To się nazywa zrozumienie 
 
  ....tylko ciiii.....bo to chyba nie jest  normalne. Mąż mi go zazdrości, mimo, ze ma swojego scyzoryka szwajcara.....
 ....tylko ciiii.....bo to chyba nie jest  normalne. Mąż mi go zazdrości, mimo, ze ma swojego scyzoryka szwajcara.....



 
 
		
