Adenium (róża pustyni) cz.5
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Ten wątek ma ponad 30 stron i prawie 450 postów. To naprawdę dużo...
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Spoko, dasz radę! I wierz mi, że warto, bo znajdziesz tu takie porady, o których jeszcze nawet nie wiesz, że mógłbyś zapytać!
Wiem, bo sama to przeszłam
Wiem, bo sama to przeszłam

Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=64054 Zapraszam serdecznie wszystkich.....
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 5 mar 2013, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Możesz im delikatnie zdjąć te "czapeczki" 
Fajne maluszki:) Ja tydzień temu też wysiałam kilkanaście i właśnie się prostują:)

Fajne maluszki:) Ja tydzień temu też wysiałam kilkanaście i właśnie się prostują:)
- jang
- 500p
- Posty: 729
- Od: 11 paź 2012, o 10:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
- Kontakt:
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
phantom pisze:Ten wątek ma ponad 30 stron i prawie 450 postów. To naprawdę dużo...





Przyjacielu, ten wątek ma 4 części po 80 stron i ten obecny jak piszesz 33 strony...
Zanim napisałem tutaj pierwszego posta przeczytałem wszystkie 4 części od dechy do dechy. Tobie proponuję pierwsze 3 a później to już będziesz wiedział o co pytać a tak naprawdę to już niewiele tych pytań Ci pozostanie do zadania. Dlaczego nikt Ci nie odpisuje na Twoje pytania ? Bo wszystko tu już zostało powiedziane... Bo ta roślinka nie kwitnie na zawołanie tylko wtedy kiedy ona chce... Bo np. o podlewaniu ja pisałem kilkanaście postów wcześniej a Ty i tego nie zechciałeś przeczytać...
Z tym zdejmowaniem kapturków to radzę ostrożnie... Można im urwać te pierwsze mini listeczki i ... i można się już nigdy nie doczekać następnych. Najlepiej jest je zdejmować jak już roślinki z lekka się wyprostują ale jeszcze ciągle są pod przykryciem, czyli jak łuski są jeszcze wilgotne, mokre, bo jak są suche to już po listkach... Trzeba je koniecznie wcześniej namoczyć.karolcia604 pisze:Możesz im delikatnie zdjąć te "czapeczki"
Moje nasionka zanurzyłem w wodzie 2013.03.01 o godz. 21:00 . Dzisiaj wyglądają tak :

Najwyższe z nich mają po 33 - 34 mm

Karolcia i na co Ty czekasz ? Dlaczego nie widzimy tutaj Twoich maluszków ???karolcia604 pisze:Ja tydzień temu też wysiałam kilkanaście i właśnie się prostują:)
Pozdrawiam, Jan
Mój zielony parapecik - serdecznie zapraszam
Mój zielony parapecik - serdecznie zapraszam
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 5 mar 2013, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
[/quote]Karolcia i na co Ty czekasz ? Dlaczego nie widzimy tutaj Twoich maluszków ???[/quote]
Cierpliwości
;) Maluszki się pokażą, być może jutro jak znajdę chwilkę:)
Cierpliwości

-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 5 mar 2013, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Odbiegając troszkę od tematu, mam jedno pytanie. Mianowicie, w jaki sposób mogę dodać zdjęcie tak, aby było widoczne w poście? (nie chodzi mi tutaj o link do zdjęcia)
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Pozostanę przy chybił trafił. Szybciej będzie. Bardzo pomocne forum, nie ma co...jang pisze:Zanim napisałem tutaj pierwszego posta przeczytałem wszystkie 4 części od dechy do dechy. Tobie proponuję pierwsze 3 a później to już będziesz wiedział o co pytać a tak naprawdę to już niewiele tych pytań Ci pozostanie do zadania. Dlaczego nikt Ci nie odpisuje na Twoje pytania ? Bo wszystko tu już zostało powiedziane... Bo ta roślinka nie kwitnie na zawołanie tylko wtedy kiedy ona chce... Bo np. o podlewaniu ja pisałem kilkanaście postów wcześniej a Ty i tego nie zechciałeś przeczytać...
- jang
- 500p
- Posty: 729
- Od: 11 paź 2012, o 10:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
- Kontakt:
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Zaglądnij tutaj : http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 5#p3700895karolcia604 pisze:Odbiegając troszkę od tematu, mam jedno pytanie. Mianowicie, w jaki sposób mogę dodać zdjęcie tak, aby było widoczne w poście? (nie chodzi mi tutaj o link do zdjęcia)

Pozdrawiam, Jan
Mój zielony parapecik - serdecznie zapraszam
Mój zielony parapecik - serdecznie zapraszam
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
phantom By adenium nie straciło znacznej ilości liści wystarczy traktować je podobnie jak w okresie letnim. Nie wprowadzać okresu spoczynku czyli podlewać jak tylko ziemia przeschnie i to wszystko.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 5 mar 2013, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- masik
- 1000p
- Posty: 1077
- Od: 4 wrz 2012, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Zdarzyło mi się.....i zawsze listki właściwe się pokazywały. Nawet jak zostawał "sam brzuszek".jang pisze:Z tym zdejmowaniem kapturków to radzę ostrożnie... Można im urwać te pierwsze mini listeczki i ... i można się już nigdy nie doczekać następnych.
- jang
- 500p
- Posty: 729
- Od: 11 paź 2012, o 10:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
- Kontakt:
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Mnie też raz się zdarzyło i do dzisiaj wygląda tak -> http://oporniczek.pl/A2.jpg (od ~ pierwszych dni listopada)Zdarzyło mi się.....i zawsze listki właściwe się pokazywały. Nawet jak zostawał "sam brzuszek".
Pozdrawiam, Jan
Mój zielony parapecik - serdecznie zapraszam
Mój zielony parapecik - serdecznie zapraszam
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Czasami urywają się tylko liścienie, ale czasem cierpi też stożek wzrostu. W jednym i drugim przypadku roślina jest narażona na atak np. pleśni. Lepiej więc nie kombinować, jak osłonka stawia opór to należy ją po prostu zostawić w spokoju.
Dizęki, o to chodziło!eris pisze:phantom By adenium nie straciło znacznej ilości liści wystarczy traktować je podobnie jak w okresie letnim. Nie wprowadzać okresu spoczynku czyli podlewać jak tylko ziemia przeschnie i to wszystko.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Zobaczcie co ja dzisiaj odkryłam na jednej mojej roślince!!
Czy to jest to, co myślę?

Dodam tylko, że roślinka ma piąty miesiąc i nic jej nie robiłam z żadnym stożkiem wzrostu

Czy to jest to, co myślę?


Dodam tylko, że roślinka ma piąty miesiąc i nic jej nie robiłam z żadnym stożkiem wzrostu
