Niewielki ogródek wielu barw
Re: Niewielki ogródek wielu barw
dziewczyny, ja również wcześniej nie słyszałam o takiej odmianie pomidorków
Zobaczymy co z tego będzie
na opakowaniu jest napisane, że jeden krzak wydaje ok 450 owoców 
Re: Niewielki ogródek wielu barw
Agnieszko, witam na forum i cieszę się, że założyłaś swój wątek 
Podziwiam piękną linię rabat, a na nich fantastyczne kępy kwitnących dalii, soczysty trawnik i ogólny wzorowy porządek... Twój ogródek jest młody, ale jestem przekonana, że z sezonu na sezon, także dzięki Twojej bytności na FO, zyska niesamowicie i co roku będzie przechodził kolejne metamorfozy.
Trzymam kciuki za wszystkie Twoje ogrodowe plany
Podziwiam piękną linię rabat, a na nich fantastyczne kępy kwitnących dalii, soczysty trawnik i ogólny wzorowy porządek... Twój ogródek jest młody, ale jestem przekonana, że z sezonu na sezon, także dzięki Twojej bytności na FO, zyska niesamowicie i co roku będzie przechodził kolejne metamorfozy.
Trzymam kciuki za wszystkie Twoje ogrodowe plany
- ewa_rozalka
- 1000p

- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Niewielki ogródek wielu barw
Aga ,ja już się gubię w Twoich wątkach .Ledwo zdążę Cię odwiedzić ,a już jesteś w nowym .Pozdrawiam Cię zatem w nowym wąteczku.

- ewa_rozalka
- 1000p

- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Niewielki ogródek wielu barw
oczywiście pomyliły mi się wątki ,ale coś mnie ciągnie do twojego. 
Re: Niewielki ogródek wielu barw
Czyżby chodziło Ci o mnie, Ewuś? 
- ewa_rozalka
- 1000p

- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Niewielki ogródek wielu barw
Skąd wiedziałaś ? Sama widzisz ,że jeszcze zdrowa nie jestem ,ale to już będzie na zaś. 
Re: Niewielki ogródek wielu barw
Aguniada: dziękuję i obawiam się, że możesz mieć rację
. To forum niesamowicie zaraża i im więcej oglądam, tym więcej sieję i dokupuję
Stąd między innymi ostatni wybór padł na lilie
Jesienią natomiast muszę pamiętać o tulipanach, bo prezentują się cudownie u wielu z Was.
Ewciu, mam nadzieję, że w przyszłości będę również zakładała nowe wątki i śmiało będziesz mogła się w nich gubić ;)
Tymczasem dziękuję Tobie i Aguni za miłe słowa
Ewciu, mam nadzieję, że w przyszłości będę również zakładała nowe wątki i śmiało będziesz mogła się w nich gubić ;)
Tymczasem dziękuję Tobie i Aguni za miłe słowa
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Niewielki ogródek wielu barw
Aguś jestem i podziwiam...oczom nie wierzę że twój ogród ma tylko rok.
Cudne zielone miejsce na ziemi stworzyłaś
Cudne zielone miejsce na ziemi stworzyłaś
Re: Niewielki ogródek wielu barw
Dziękuję Agnieszko
im dłużej jestem na forum, tym więcej nowych roślin bym chciała
Marzy mi się hortensja drzewiasta 
Re: Niewielki ogródek wielu barw
Zajrzałam dzisiaj do cebulek i kłaczy zakupionych jakiś czas temu. Przebywają one w ciemnym i chłodnym miejscu i tak miały przebywać do kwietnia/maja. Ku mojemu zaskoczeniu niektóre z roślin zaczęły puszczać pędy, a lilia trąbkowa tak się rozrosła, że rozerwała cały woreczek z ziemią. Oczywiście szybciutko wsadziłam ją do doniczki. Jako, że zamieszkiwała ciemną szufladę, jest teraz bardzo bladziuchna. Chwilowo stoi na północnym parapecie, żeby słoneczko ją nie popaliło. Jak nabierze kolorków, przeprowadzę ją na południe.


- ewa_rozalka
- 1000p

- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Niewielki ogródek wielu barw
Z tymi wcześniejszymi zakupami ,to jest trochę kłopotu ,zwłaszcza jak się wiosna opóźnia 
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Niewielki ogródek wielu barw
Witaj Aga
Zdjęcia ogródka w połączeniu z informacją, że powstał rok temu robią duże wrażenie, pięknie masz, a z biegiem czasu będzie jeszcze piękniej. Zakupy bardzo fajne, a trawnika masz jeszcze dużo i czuję, że niedługo ci go ubędzie na rzecz nowych rabat. To powszechne zjawisko na forum
Pomidorków koktailowych żółtych jest sporo odmian, jaką masz? Ja swoje pomidorki będę wysiewać za tydzień. Siewki bardzo ładnie ci rosną. Kupiłam kilka dni temu cebule lilii i też mają kiełki, na razie wpakowałam je do lodówki, niedługo posadzę do doniczki.
Ciekawie u ciebie, będę ci kibicować.
Zdjęcia ogródka w połączeniu z informacją, że powstał rok temu robią duże wrażenie, pięknie masz, a z biegiem czasu będzie jeszcze piękniej. Zakupy bardzo fajne, a trawnika masz jeszcze dużo i czuję, że niedługo ci go ubędzie na rzecz nowych rabat. To powszechne zjawisko na forum
Pomidorków koktailowych żółtych jest sporo odmian, jaką masz? Ja swoje pomidorki będę wysiewać za tydzień. Siewki bardzo ładnie ci rosną. Kupiłam kilka dni temu cebule lilii i też mają kiełki, na razie wpakowałam je do lodówki, niedługo posadzę do doniczki.
Ciekawie u ciebie, będę ci kibicować.
Re: Niewielki ogródek wielu barw
Ewciu, masz rację, ale jak tu się nie oprzeć tym ślicznościom, kiedy tak na nas zerkają ze sklepowych koszyków?:)
Gosiu: obawiam się, że masz racje z tym trawnikiem
Środek musi zostać na piłkarskie rozgrywki, ale przestrzeń pod płotem i przy tarasie to już inna bajka
Tu będę miała pole do popisu na kilka lat
Co do pomidorków, to wysiałam je wczoraj, a ich odmiana nosi nazwę: yellow pearshaped (lycopersicon lycopersicum) - czyli gruszkokształtne
.
Czerwone, które wysiałam na początku, to: Malinowy Kapturek (czerwone). Dzisiaj próbnie przepikowałam 4 szt, ale miały słabiutko rozwinięte korzonki.
PS.
Melduję, że do grona nowych kłączy dołączyła różowa incarvillea z Biedronki
- czy ona zimuje w gruncie?

Wyczytałam, że działa odstraszająco na gryzonie (np. krety).
Gosiu: obawiam się, że masz racje z tym trawnikiem
Co do pomidorków, to wysiałam je wczoraj, a ich odmiana nosi nazwę: yellow pearshaped (lycopersicon lycopersicum) - czyli gruszkokształtne
Czerwone, które wysiałam na początku, to: Malinowy Kapturek (czerwone). Dzisiaj próbnie przepikowałam 4 szt, ale miały słabiutko rozwinięte korzonki.
PS.
Melduję, że do grona nowych kłączy dołączyła różowa incarvillea z Biedronki

Wyczytałam, że działa odstraszająco na gryzonie (np. krety).
-
deszczowymaj
- 200p

- Posty: 323
- Od: 9 sty 2013, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Niewielki ogródek wielu barw
Wyczytałam że,bardzo dobrze wytrzymuje nasze zimy, potrzebuje jedynie lekkiego przykrycia korzeni na zimę.
Joanna
- orchidea177
- 200p

- Posty: 227
- Od: 13 lut 2013, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Niewielki ogródek wielu barw
Śliczny ogród
Podziwiam

