Hosty - ciekawe kompozycje i zestawienia. Cz.1

[paco]

jak myślicie czy te wiśnie dadzą im tam żyć pod ich koronami?? a korzenie nie wypiją wszystkiego? ma to sens?
czekam na sugestie

Najgorsze co mogłoby przydarzyć się hostom to towarzystwo świerka, z powodu bardzo ekspansywnego i płytkiego systemu korzeniowego. Podlewanie host dodatkowo powoduje wręcz zachęcanie jego korzeni do podążania w tym właśnie kierunku. W krótkim czasie więcej w tym miejscu jest korzeni świerka niż host - brak wilgoci, pokarmu i rośliny w oczach marnieją. Dobrze, że masz w planie jego wycięcie.
Niestety wiśnie mają również bardzo płytki system korzeniowy. Ich główna masa znajduje się na głębokości 15 - 50 cm pod ziemią. Nie są tak ekspansywne jak świerka i nie mam doświadczenia z wiśniami - ze świerkami to już przeżyłem, znaczy ja przeżyłem....świerki nie.
Nie mam i nie będę miał doświadczenia z wiśniami, gdyż w miejscu, gdzie planuję hostowisko w poprzednim sezonie wykopałem dwie duże wiśnie - wolę zrobić sztuczne zacienienie niż walczyć z mszycami i korzeniami drzew. Możesz spróbować, w razie niepowodzenia, przeniesiesz je w inne miejsce, a my będziemy mieli wiedzę na ten temat zdobytą dzięki Tobie.

[mikusia]

spróbuję oczywiście taki miejsce sobie obrałam w głowie i dlatego pytam o opinieale podejrzewam ze lepiej im by było pod tym płotem po lewej stronie od świerka
tylko ten płot ledwo stoi tak się sąsiad interesuje że nie można się dogadac
zobaczymy śnieg zginie ten co już pada i przejdę po patrze może wstawie nowe fotki i pytania o nowe miejsca które sobie upatrzę

Dziękuję bardzo za porady kochani jesteście

[3 KOTY]

Mszyce zwalczam,więc nie jest tak żle. Trochę gorzej jesienia, jak opadają liście i czasem owoce, ale da sie nad tym zapanować. Jak nauczę się w końcu wklejać zdjęcia to Wam pokażę.

[zielono mi]

Zajrzałam i widzę dyskusje o wiśniach.
Moje doświadczenie jest na korzyść wiśni , pod warunkiem dostarczenia większej ilości wody, sadzenie nie bliżej niż 60cm od pnia.
Hosty radzą sobie całkiem dobrze.
Pilnuję tylko mszyc bo niestety hosty w spadzi nie wyglądają dobrze, zdarzyło sie raz ze musiałam je umyć woda z ludwikiem .
Jeśli chodzi o świerk, podobnie jak Andrzej mam wybór; albo hosty, albo świerk.
Rabatę założyłam cztery metry od świerku, ziemia została wymieniona , po dwóch latach hosty zaczęły karleć.
Wykopując hostę zobaczyłam gęstą siatkę drobnych brązowych korzonków które wrosły w karpę .
W tym roku 25 letni świerk idzie pod siekierę.

[marysia550]

Witam w tym wątku!
Od jakiegoś czasu marzą mi się hosty, ale dopiero teraz będe miała na to warunki- skończona budowa, nawieziona ziemia. Planuję hostowisko zrobić pod drzewkami leszczyny. Dobre to będzie miejsce? Nasłonecznienie marne, bo z samego rana będzie zasłaniał dom, potem trochę światła przed południem, a później już w cieniu drzew i pod wieczór cień płotu i dalszych budynków.
Po przemyśleniu głębszym doszłam do wniosku, że muszę odstąpić od większych odmian ze względu na obecność drzew- dobrze myślę?
Jakieś specjalnie polecane odmiany na to miejsce?
Warto odgradzać np kamieniami od trawnika?

[paco]

No nie wiem, u mnie pod leszczynami to nawet chwasty nie chcą rosnąć.
Hosty mam posadzone pod olbrzymimi sosnami, których system korzeniowy sięga głęboko nie przeszkadzając roślinom. Jednak są również inne zagrożenia, spadające szyszki potrafią wręcz zmasakrować liście host, a korony drzew są parasolem, który przepuszcza wodę z deszczu jedynie przy większych ulewach. Widziałem hosty pod jabłoniami, opadające liście, a później owoce również nie zachęcają aby w ich pobliżu sadzić cokolwiek.
Do drzew, które mają płytki system korzeniowy można zaliczyć: brzozę,klon pospolity, buk, wiśnię, topolę, wierzbę, magnolię, złotokap, leszczynę, jałowce płożące, świerki, kosodrzewiny, tuje i pewnie jeszcze wiele, których nie wymieniłem.
Może zamiast upierać się na sadzeniu host pod drzewami, należy pomyśleć o jakimś zacienieniu, pergoli od południowej strony, aby zapewnić im cień a nie kiniecznie skazywać je na walkę z drzewami o wodę i pokarm.

[paco]

Aby wrócić do tematu tego wątku fota z kompozycją host.

Od góry Lakeside Cha Cha, Fireworks oraz [ JESTEM MISIEM NIECZYTAJĄCYM REGULAMINU ] Crumbs

[iga23]

Już za chwilkę piekny maj.

[marysia550]

paco- nie ma się co unosić. Po prostu to miejsce jest przy tarasie i nie wytnę drzew i nie postawię pergoli w tym miejscu. Skoro się nie da- to nic na siłę

[paco]

Oj tam, Oj tam, od razu unosić się. Daleko mi do tego.
Natomiast z własnego doświadczenia wiem, że to się nie bardzo opłaci.
Na początku, gdy sadziłem hosty w pobliżu świerków, oczyściłem podłoże (na głębokość 40 cm) z ich korzeni - kilka taczek urobku. Nawiozłem kompostu, więcej ziemi i posadziłem rośliny. Było pięknie, ale tylko przez dwa sezony - później, rośliny zaczęły marnieć w oczach, pomimo prawidłowego nawożenia i nawadniania.
Podejrzewałem, że to wina świerków, ale łudziłem się, że ich korzenie nie rozrosły się tak szybko. Wziąłem szpadel, aby wykopać hosty - kłącza były wręcz zduszone przez nowe korzenie świerków. Im również odpowiadała lepsza, użyźniona i podlewana gleba. Podjąłem decyzje o pozbyciu sie świerków, dwa dni kopania i kilkanaście taczek korzeni - to był plon mojej działalności.
Chodziło mi o to, żeby inni nauczyli się na moim, a nie własnym błędzie i zaoszczędzili sobie w ciągu krótkiego czasu podwójnie niepotrzebnej pracy. Szkoda czasu, zdrowia i nerwów. Korzenie drzew robią swoje dążąc do lepszych warunków, a efekt nasadzeni, przynajmniej mnie nie zadowolił, wręcz byłem wściekły, że od razu nie zdecydowałem się na jedno - albo świerki, albo hosty

A sposobów zacienienia może być wiele, chciażby (ostatnio coraz bardziej popularny) żagiel:

[Raczek]

Ja niestety mam ten sam problem,ale moje hostowisko jest "zaduszane" przez korzenie klonów.
Są to wielkie drzewa w centrum miasta,więc ścięcie ich nie wchodzi w grę.
Jak odizolować korzenie host i innych cieniolubnych od korzeni klonów?

[paco]

Pozostaje użyć dużych donic wkopanych w grunt, co już inni hostamaniacy czynili.

[Adrian]

eh, rozwialiście moje złudzenia (
też mam posadzone funkie (od 2 lat)
(i kilka azalii) parę metrów od 2 wielkich świerków, które dają cień (wycięcie niestety nie wchodzi w grę) - wiem, że mają gęste, płytkie korzenie co koliduje zwłaszcza z również płytko rosnącymi kwasolubami ale...
rzeczywiście - donice to jest jakiś pomysł dla funkii!
a może podcięcie w sezonie szpadlem wokół korzeni roślin (zwł. azalie mają płytki, łatwy do zlokalizowania korzeń) pomoże?

[alphax]

Paco czy to samo dotyczy tuji?
One tez maja dosyc plytkie korzenie, prawie wszytkie moje hosty rosna w zacienionym miejscu wzdluz zywoplotu z tuji.

[marysia550]

Wsadzę je w donice i ustawię na tarasie. I już.