Cięcie winorośli cz. 1

[kapitan]

Miałem kiedyś krzew Isabelli i jej malinowy posmak mi odpowiadał. Po rozhartowaniu zimowym przemarzła. Wsadziłem kolejną sadzonkę i w tym roku spodziewam się pierwszego owocowania. Miałaś już chyba okazję poznać jej smak, więc sama musisz zdecydować czy ją chcesz?

[tomekb1]

No z tymi 10cm. Czy tą arkadie można prowadzić podobnie na dwie strony ,chodzi mi o to ,zeby maksymalnie wykorzystać te moje 4m szer.

Oczywiście można. Jeśli masz do dyspozycji na szpaler 4 m to decydując się na wymianę krzewu na inny, gdy już uzyskasz dwie silne łozy nadające się do wygięcia w poziom i uformowania z nich ramion stałych, nie powinnaś od razu formować ramion 2 metrowych. W jednym roku rozłóż te ozy na boki i przytnij na długość po 1 m. Przytnij za pąkiem zlokalizowanym na dolnej stronie wygiętej łozy (ramienia stałego). Latorośle, które wyrosną z tych dolnych pąków (na końcach ramion) możesz prowadzić na ukos, a nie pionowo. Dlaczego? Z nich bowiem uformować musisz przedłużenie ramienia stałego tak, aby osiągnąć te 2 m każde. Po prostu, gdy będą ukośnie rosły, łatwiej się potem wygną do poziomu, i będą stanowić przedłużenie rok wcześniej obciętego (na długość 1 m) ramienia stałego.

http://www.winogrona.org/index.php?title=Ci%C4%99cie tu jest zdjęcie krzewu, co prawda z jednym niskim pniem, ale widać na nim doskonale ramiona stałe, krótkie dwupąkowe czopy i wyrosłe z nich łozy.

Co do wykorzystaniu 4 m przez jeden tylko krzew to osobiście ja wsadziłbym w to miejsce dwa. mam niemiłe doświadczenia w prowadzeniu winorośli na tak długie ramię stałe. Po prostu ciężko jest utrzymać owocowanie krzewu blisko początku i strasznie się on ogołaca. Nawet wilki nie chcą wyrastać n początku krzewu. Cała siła wzrostu przenosi się na miejsca dalej oddalone od miejsca sadzenia. Dominacja wierzchołkowa daje o sobie znać, pomimo poziomego ramienia stałego.

Jeśli szkoda Ci będzie krzewu tego co masz, to możesz zrobić mniej drastyczne posunięcie. Twój krzew rośnie na środku odcinka 4 metrowego. Sadzisz dwie arkadię w odległościach 1 m od Twojego starego krzewu. Pozwalasz wszystkiemu rosnąć razem . Cieszysz się różowymi owocami, a arkadie rosną. Z chwilą, gdy przyjdzie czas na ułożenie ramion stałych obu arkadii, usuwasz stary krzew. W tym więc roku nie jesz różowych, ale masz już owocujące krzewy arkadii (z pąków na przygiętych łozach arkadii wyrastają owocujące latorośle).

[betiglo]

Dzięki za podsunięcie mi pomysłu dosadzenia dwóch arkadii obok tego krzewu Tak naprawde to jest tam 3.60 m.potem70-80cm chodnika i budynek gospodarczy ,który daje cień,ale może wykombinuje ,ze jeden krzak będzie miał jedno ramie ,a drugi dwa?...W dalszy ciągu jest dla mnie abstrakcjąprowadzenie tego krzaka ,który mam.przypomnę -ma on rozłożone łozy [w tym roku to już drewno] na dwie strony ,na których umiejscowione są już w tym roku pionowe łozy 1,5m ,zeby ociąć wys ,co jakieś 15cm,jakies 10 szt. z kazdej strony.Kapitan ,jak go dobrze zrozumiałam sugeruje ,by obciąć pierwszą łozę na wys.4-5oczek,druga łozę na 2oczka i tak do końca.Rozumiem,ze z tych łóz wyrosną po cztery latorośle ,które mam prowadzić również w pionie wycinając sukcesywnie boczne pędy [pasierby]I tu koniec z moim zrozumieniem ...Na jesieni te cztery wyrosłe latorośle staną się łozami,jęśli tą najniższa zostawie i przygnę do poziomu to zrobię drugie piętro poziome nad tym drewnem ?Co z pozostałymi łozami ??wszystkie wycinam?Co z tymi co będa miały tylko 2 oczka [te co drugie -te co mam obciąć na 4 i na 2 oczka na przemian]
Chyba nie dam rady tego zrozumiec !!!

[kapitan]

No kurcze kobitko "pochyl" się nad tymi zdjęciami.

Teraz przytnij np tak:



a później tzn jesienią lub następnej wiosny tak:



Jaśniej już się chyba nie da? W linku, który wcześniej podałem jest więcej komentarza do sposobu cięcia. Nie podchodź do tego tak matematycznie. Więcej elastyczności w działaniu (cięciu). To ile wyprowadzisz latorośli zależy tylko od Ciebie. Nie nastawiaj się na dużą ilość. Możesz wyprowadzać z każdego czopa max po dwie. Jedną wyższą na owocowanie niższą na zastępczą. Na tym etapie rozwoju krzewu więcej nie ma sensu i tak będzie gęsto. Z liczbom gron też nie możesz przesadzić. Isabella ma małe grona, ale wszystko jedno, krzew jest młody. Dla Arkadii taka liczba łóz o jakiej mówimy byłaby zabójcza.

[betiglo]

No mniej więcej załapałam Teraz przytne te łozy tak jak mi radzisz -co drugą na 2-3oczka i co druga na 4-5oczek .Z nich wyrosną latorośle,króre będe w ciągu lata ogławiać z pasierbów ,a na jesieni przypuszczam znowu się odezwę. znowu się odezwe Myślę,że całkiem dobry pomysł poddał mi Tomekb1,zeby dosadzić z obydwu stron tego mojego winogronka po jednym krzaczku Arkadiii poprowadzić ją docelowo na krótkich [90cm]łozach Czy alternatywnie można zastapić tą Arkadie jakąś inna odmianą ?mam na myśli odmianę ,która dobrze znosi cień,bo od lewej strony to ogródek kończy się chodniczkiem i budynkiem gospodarczym ,któty juz od południa praktycznie cieniuje ten ogródek

[kapitan]

Zrób w miarę wyraźne zdjęcie to może przytniemy wirtualnie. Żadna odmiana nie lubi zacienionych stanowisk.

[tomekb1]

od lewej strony to ogródek kończy się chodniczkiem i budynkiem gospodarczym ,któty już od południa praktycznie cieniuje ten ogródek

To Twoje drugie duże zdjęcie to o jakiej porze dnia jest robione? Gdzie jest na nim południe? Bo cały ogródek jest na nim zacieniowany.

[seedkris]

Czy mogę przystąpić do cięcia winorośli, czy się wstrzymać? Mają być jeszcze mrozy do -14C. Mam Iza i Swenson Red.

[betiglo]

Zrób w miarę wyraźne zdjęcie to może przytniemy wirtualnie. Żadna odmiana nie lubi zacienionych stanowisk.

Byłabym dozgonnie wdzięczna Postaram sie po wekendzie wkleić zdjęcia łysego krzaka ,to moze będzie Wam łatwiej.
Na drugim zdjęciu widać ten chodnik i budynek gospodarczy ,który jest na stronie zach.Praktycznie słońce jest do południa ,później ten budynek cieniuje cała moją działkę [te 3.60m do tej zielonej falistej taśmy wkopanej w ziemie po długośći działki]

[kapitan]

Czy mogę przystąpić do cięcia winorośli, czy się wstrzymać? Mają być jeszcze mrozy do -14C. Mam Iza i Swenson Red.

Odczekaj te przymrozki, to tylko kilka dni.

[roza333]

fajne porady na temat cięcia winorośli

[tomekb1]

Na drugim zdjęciu widać ten chodnik i budynek gospodarczy ,który jest na stronie zach.Praktycznie słońce jest do południa ,później ten budynek cieniuje cała moją działkę [te 3.60m do tej zielonej falistej taśmy wkopanej w ziemie po długośći działki]

To trochę nieciekawie.
Pisałaś coś o balkonie. Może ten jest od strony południowej?

[Taddeo]

Czy mogę przystąpić do cięcia winorośli, czy się wstrzymać? Mają być jeszcze mrozy do -14C. Mam Iza i Swenson Red.

Odczekaj te przymrozki, to tylko kilka dni.

Moim zdaniem należy ciąć.
Czy chcesz ciąć jak zacznie się płakanie łozy ?.

[kapitan]

Czy chcesz ciąć jak zacznie się płakanie łozy ?.

Chcesz się założyć, że i tak będą płakać? A co złego widzisz w płaczu?

[Taddeo]

Czy chcesz ciąć jak zacznie się płakanie łozy ?.

Chcesz się założyć, że i tak będą płakać? A co złego widzisz w płaczu?

Kapitanie:
Nigdy się nie zakładałem i nigdy się nie będę zakładam to jest moja zasada.
Płacz łozy zaczyna się gdy przez kilka dni jest temperatura powyżej 10 st C.
Cięcie winorośli powyżej w/w temperatury to jest osłabienie winorośli.