Mufka - ogrodowe marzenia...
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mufka - ogrodowe marzenia...
Na razie cieszę się widokiem słońca, ale widać już ciężkie chmury. I tak dwa dni pograsowałam w ogrodzie
Tylko Liliypol popsuł mi szyki, bo wczoraj dostałam paczkę i zaczęłam sadzić-zamiast sprzątać po zimie 
- Pacynka
- 500p

- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Mufka - ogrodowe marzenia...
U mnie rdzawy rośnie przez wiele lat i niestety zaprzestał kwitnienia. Zatem także czeka mnie wykopywanie i przesadzenie tej kępki. Będzie trochę zabawy, już niebawem. Ale urzekł mnie Stella d'Oro i z pewnością muszę go kupić. Jest naprawdę bardzo wdzięczny i subtelny. Te u Ciebie ślicznie się prezentują 
-
Miriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mufka - ogrodowe marzenia...
Co się będę wygłupiała z odmianami,jak jeszcze nie mam żadnej
Przygarnę wszystko 
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Mufka - ogrodowe marzenia...
Ewo ja też dostałam przesyłkę lilii z Liliypolu, ale ponieważ jeszcze nie jadę na działkę, lilie wylądowały w doniczkach na zimnej werandzie. W zeszłym roku też tak zrobiłam i było OK.
Jak tam przeziębienie, rozwija się ? Mam nadzieję, że wygrzejesz grzecznie w łóżeczku i szybko przejdzie. Ja też tak najczęściej zaczynam sezon, więc mnie nie chcą zawieźć na działkę, bo ma być zimno
Pacynko może rdzawy głodny i dlatego nie kwitnie ? Daj mu pod nóżki trochę kompostu i obornika, to na pewno ślicznie zakwitnie
Stella d'Oro nie mam, ale jest wspaniały, bo tak długo i obficie kwitnie. Jak skończę szykowanie żółtej rabaty, to pewnie sobie też zafunduję
Mireczko jak będę na działce, to zrobię przegląd kocimiętek i wybiorę Ci jakieś wysokie i niskie, bo tak to pewnie uda mi się rozróżnić, ze względu na miejsce, gdzie się posiały. Jak wrócę to Ci dam znać na PW czy już coś wyłazi z ziemi
Coś się popsuło i nie mogę dzisiaj wstawiać zdjęć
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Mufka - ogrodowe marzenia...
Marysiu, dzięki Twojej pomocy zamieszkają u mnie nie tylko hortensje do planowanej rabaty (tej z miskantem), ale również do kolejnej, też z miskantem, wcześniej nie planowanej. Tak mi się ten pomysł spodobał. Dobrze, że znalazłam miejsce....
Kępy liliowców piękne - widać, że już trochę rosną.
Ciekawa jestem Twojej żółtej rabaty.....
Pozdrawiam
Kępy liliowców piękne - widać, że już trochę rosną.
Ciekawa jestem Twojej żółtej rabaty.....
Pozdrawiam
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Mufka - ogrodowe marzenia...
Asiu bardzo się cieszę, bo hortensje, to naprawdę piękne i bezproblemowe rośliny. W dodatku taki ogromny wybór nowych, wspaniałych odmian ! Kwitną długo i nawet zimą są dekoracyjne. Koniecznie je posadź, nie będziesz żałowała
Żółta rabata dopiero w fazie tworzenia. Chcę nią odgrodzić miejsce parkingowe, gdzie stają zazwyczaj samochody nasze i gości.
W pewnym momencie zorientowałam się, że jednak nie mogę się obyć bez żółtego koloru w ogrodzie. Potem doszedł jeszcze pomarańczowy i czerwony. A dla stonowania kompozycji dodałam jeszcze ciemne bordo i krem. Tak naprawdę można będzie tę rabatę nazwać 'płomienną' i tak ją roboczo określam, planując nasadzenia. Co z tego wyjdzie, zobaczymy pewnie dopiero za rok, jak roślinki już dobrze się zadomowią
Zimowe zdjęcie hortensji Limelight z 24 lutego br. To młoda roślinka, tak kwitła już w drugim sezonie:

Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- Pacynka
- 500p

- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Mufka - ogrodowe marzenia...
Mufko, podsypywałam je przekompostowanym obornikiem, ale nadal cisza. Z pewnością fakt, iż rosną w tym 1 miejscu naście (a może więcej) lat już je zniecierpliwiło i oprotestowały sytuację :] Przesadzić muszę, ot co.
I widzę małą rabatkę na rogu szopki gdzie mam dziką różę, obok muszę wykombinować jeszcze jakąś niższą, na rogu liliowce i wzdłuż łan ... kocimiętki/szałwii (Twoje łany stały się inspiracją). Niech no tylko się zmobilizuję do działania ...
I widzę małą rabatkę na rogu szopki gdzie mam dziką różę, obok muszę wykombinować jeszcze jakąś niższą, na rogu liliowce i wzdłuż łan ... kocimiętki/szałwii (Twoje łany stały się inspiracją). Niech no tylko się zmobilizuję do działania ...
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mufka - ogrodowe marzenia...
MARYSIU....ale u mnie też zagoszczą hortensje, tak jak zaznaczasz zdobią ogród niemal przez cały rok.....chwilkę u Ciebie nie byłam i jakie zaległości mi się utworzyły........czekam na uroki Twoich traw.....
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Mufka - ogrodowe marzenia...
Marysiu ja moje liliowce karmię systematycznie organicznie i nieorganicznie, podlewam prawie codziennie...bez tego to by chyba nie przeżyły.
Mam nadzieję ze kiedyś w końcu doczekam się okazałych kęp tych ślicznych kwiatów.
Mam nadzieję ze kiedyś w końcu doczekam się okazałych kęp tych ślicznych kwiatów.
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Mufka - ogrodowe marzenia...
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Mufka - ogrodowe marzenia...
Rany Julek, dla mnie, tak bez okazji i takie cudne;:oj.
Marysiu, chyba Ci walnę takie cmokasy, jak Daffo
Dzięki - Jagoda
PS. Taczkę już mam
Marysiu, chyba Ci walnę takie cmokasy, jak Daffo
Dzięki - Jagoda
PS. Taczkę już mam
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Mufka - ogrodowe marzenia...
zdjęcia dla Jagody, ale ja sobie też pooglądałam ...
Bardzo ładnie jest u Ciebie w ogrodzie.
Co jest z tą taczką ciągle jej szukacie ???????..
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Mufka - ogrodowe marzenia...
Pacynko te liliowce, to wyjątkowo zaprawieni w boju zawodnicy ! Potrafią wiele lat przetrwać w niezbyt korzystnych warunkach i nawet trochę pokwitać. Może dopiero w zeszłym sezonie je dokarmiłaś, a wtedy na efekt trzeba poczekać do kolejnego, czyli obecnego
Przesadzenie w lepsze warunki zawsze skutkuje poprawą kwitnienia w kolejnym sezonie, więc śmiało możesz przesadzić i za rok zobaczymy, czy pomogło. Pamiętaj tylko, że miejsce musi być słoneczne /moje rosną na przysłowiowej patelni/, bo chociaż mogą rosnąć w półcieniu, to jednak wiem z własnego doświadczenia, że wtedy mniej kwitną.
Życzę Ci powodzenia, na pewno się uda i rabata wyjdzie świetnie
Krysiu to świetny wybór, hortensje to jedne z moich faworytek. Napisz proszę jakie odmiany zamówiłaś. My do W-wy zamówiłyśmy z córka także ogrodowe, te nowe odmiany bardziej mrozoodporne i kwitnące na jednorocznych pędach. Ciekawe jak się sprawdzą.
Co do traw, to nie mam zbyt dużo zdjęć. Wiele rośnie w miejscu tymczasowym i czeka na przesadzenie do kamiennego wgłębnika, który mam nadzieje, zostanie w tym roku ukończony. Wiele mi , jak już wcześniej pisałam, zmarzło. . W ubiegłym sezonie nie myślałam zupełnie o pisaniu wątku na forum, więc nie robiłam zdjęć pod tym kątem. Na większości, oprócz roślin, jest rodzina i przyjaciele i nie nadają się do publikowania. W tym sezonie postaram się poświęcić zdjęciom więcej czasu, lepiej wyeksponować rośliny, pokazać w różnej fazie rozwoju i szerszej perspektywie. Nie wiem tylko, czy mi na to starczy czasu i sił, bo pracy mamy nadal masę. Ale jestem dobrej myśli
Marysiu a jak dawno je sadziłaś ? Ja swoje tak dopieszczałam tylko w pierwszym sezonie, żeby się dobrze ukorzeniły. Teraz znoszą całkiem dobrze suszę. Podlewam je tylko wtedy, gdy naprawdę jest potrzeba. Po kwitnieniu wycinam uschnięte liście i kwiatostany, w tym czasie do jesieni bardzo się rozrastają. Nawożę raz, na wiosnę i to wszystko. Zobaczysz, że i Twoje szybko urosną i stworzą duże kępy
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- Pacynka
- 500p

- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Mufka - ogrodowe marzenia...
Często czytam, że liliowce to terminatory i twardziele. No owszem, w końcu jeszcze się ode mnie nie wyprowadziły mimo braku troskliwej opieki, ale coś za coś. Zostały z nadzieją na lepsze czasy, ale póki co już kolejny rok nie raczą kwiatami. W zeszłym sezonie dokarmiłam, a wcześniej ... któż to pamięta
Być może tak. Ale być może nie. Amba19 pisze, że systematycznie je podlewa, bo bez tego by padły. To ja oczywiście nie podlewam swoich. To może też dlatego ...
A powiedz mi, czy ty je ścinasz całkiem jesienią? Gdzieś czytałam, żeby nie ścinać ich, jedynie wiosną wygrabić.
I obecne i przyszłe miejsce jest na wystawie pd, więc powinny być zadowolone :]
A powiedz mi, czy ty je ścinasz całkiem jesienią? Gdzieś czytałam, żeby nie ścinać ich, jedynie wiosną wygrabić.
I obecne i przyszłe miejsce jest na wystawie pd, więc powinny być zadowolone :]
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Mufka - ogrodowe marzenia...
Jagoda, za takie cmokasy, to ja szybko następne powstawiam
Tym bardziej, że taczkę już masz
Majeczko, dla Ciebie też
Dlatego wszystkie takie do obrzydzenia niebieskie

Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4






