Doniczkowi Przyjaciele-Hoje,Kohlerie,"Staruszki" i "Nowinki"
- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Doniczkowi Przyjaciele-Hoje,Kohlerie,"Staruszki" i "Nowinki"
Widzę, że i Ciebie Calathee zaatakowały
nie dziwię się, bo to piękne rośliny 
- Krzysia
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 823
- Od: 3 lip 2012, o 10:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Doniczkowi Przyjaciele-Hoje,Kohlerie,"Staruszki" i "Nowinki"
Elu calathee piękne zakupiłaś wcale się nie dziwię, że zaszalałaś w końcu Dzień Kobiet jest tylko raz w roku
a każda okazja na nową roślinkę jest dobra 
-
AleksandraBdg
Re: Doniczkowi Przyjaciele-Hoje,Kohlerie,"Staruszki" i "Nowinki"
Przepiękne zakupy
Ale wiadomo Dzień Kobiet trzeba poszaleć 
Re: Doniczkowi Przyjaciele-Hoje,Kohlerie,"Staruszki" i "Nowinki"
Fajnie,że niektóre kwiaty nie tylko u mnie mają swoją historię;). Pamiętam zapach drzew laurowych z Chorwacji;)
Pięknie twój domowy rosnie.
Re: Doniczkowi Przyjaciele-Hoje,Kohlerie,"Staruszki" i "Nowinki"
Elcia ciocia jak to drzewiej bywało, tylko podlewa kiedy przypomni. Nawet nie zasila. Dawniej na wsi sadzono do ziemi z ogrodu i podlewano. Czasami przesadzano
.
Cudnie było dawniej.
Jak mam kłopot z uśnięciem , wracam myślami do czasów z dzieciństwa ! Myślę, myślę i ........................
.
Wracając do dawnych roślin , to Magda Gessler nie dawno dała popis
. Kazała usunąć z restauracji wszystkie cudne paprocie, może z 6 szt, twierdząc, że to kwiaty komunistyczne
! Wkurzyła mnie do białości.
A żeby jej dokuczyć
, to Wam powiem,ze w każdej jej potrawie widzę jej loki tapirowane
.
Elcia czekam z utęsknieniem na Twoje poczynania z kohleriami
.
Cudnie było dawniej.
Jak mam kłopot z uśnięciem , wracam myślami do czasów z dzieciństwa ! Myślę, myślę i ........................
Wracając do dawnych roślin , to Magda Gessler nie dawno dała popis
A żeby jej dokuczyć
Elcia czekam z utęsknieniem na Twoje poczynania z kohleriami
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20342
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Doniczkowi Przyjaciele-Hoje,Kohlerie,"Staruszki" i "Nowinki"
Calathee...
Wspaniała kolekcja wspaniałych roślin. Bardzo mi się podobają. Chociaz nie zdobią kwiatami to liście mają śliczne i urzekające.
Wspaniała kolekcja wspaniałych roślin. Bardzo mi się podobają. Chociaz nie zdobią kwiatami to liście mają śliczne i urzekające.
Re: Doniczkowi Przyjaciele-Hoje,Kohlerie,"Staruszki" i "Nowinki"
To żeś zaszalała z tymi calatheami
No tak ale w końcu dzisiaj jest okazja. Wszystkie bardzo mi się podobają 
- ellcia
- 500p

- Posty: 533
- Od: 12 lis 2012, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Doniczkowi Przyjaciele-Hoje,Kohlerie,"Staruszki" i "Nowinki"
alunia
Dzięki
kubasia
Po prostu nie oparłam się ich pięknu
Krzysia
Masz rację, jak szaleć, to szaleć, tylko ile można i kiedy trzeba powiedzieć dość...

AleksandraBdg
Tak, to prawie szaleństwo, kiedy wybierasz przez pół godziny najładniejsze kwiatki - według ciebie - było tego chyba z 30 sztuk, potem idziesz do kasy, okazuje się, że jesteś pierwsza, która akurat te kwiatki kupuje - nie były jeszcze wprowadzone do czytnika, Pani mi wydała je bez paragonu, a potem polowanie za odpowiednim pudełkiem, bo byłam na pieszki w sklepie, więc trzeba je było zabezpieczyć przed zimnem, wiatrem i deszczem, dopadłam magazynu i tam ujrzałam odpowiedni rozmiar kartonu z Huggiesami, nikogo nie było, więc szukam kogoś ze sprzedawców i przy drugim podejściu, zlitowano się nade mną, wypakowała Pani pieluchy i w końcu mogłam zapakować moje ślicznotki do do kartonu i pędem do domu...
Filigranowa27
Większość z nas ma takie kwiaty z historią i zapisane w pamięci...i to jest to...
kohleria
To prawda, bardzo często Asparagusy rosły po prostu w ogrodzie i rosły pięknie...
O Gessler, to szkoda gadać, jak byliśmy z dziećmi w Wa-wie, to poszliśmy z ciekawości do jednej z jej restauracji, tam przy Zamku Królewskim, nic nadzwyczajnego...żadna rewelacja...rozreklamowana i tyle...
A to , co zrobiła z paprotkami, totalna porażka...
hen_s
Tak piękne są i teraz będę musiała, co najmniej - utrzymać, to piękno, bo szkoda byłoby je zagładzić...trzeba będzie znaleźć odpowiednie miejsce i doglądać...
Kama86
szaleństwo...ciekawe czy już to leczyć, czy dać sobie spokój, jedyne skuteczne lekarstwo - brak funduszy, niestety w skrajnych przypadkach przeradza się w "kleptomanie kwiatową"
i tu jest już ryzyko, że ktoś cię w końcu wyczai i będzie

Dzięki
kubasia
Po prostu nie oparłam się ich pięknu
Krzysia
Masz rację, jak szaleć, to szaleć, tylko ile można i kiedy trzeba powiedzieć dość...

AleksandraBdg
Tak, to prawie szaleństwo, kiedy wybierasz przez pół godziny najładniejsze kwiatki - według ciebie - było tego chyba z 30 sztuk, potem idziesz do kasy, okazuje się, że jesteś pierwsza, która akurat te kwiatki kupuje - nie były jeszcze wprowadzone do czytnika, Pani mi wydała je bez paragonu, a potem polowanie za odpowiednim pudełkiem, bo byłam na pieszki w sklepie, więc trzeba je było zabezpieczyć przed zimnem, wiatrem i deszczem, dopadłam magazynu i tam ujrzałam odpowiedni rozmiar kartonu z Huggiesami, nikogo nie było, więc szukam kogoś ze sprzedawców i przy drugim podejściu, zlitowano się nade mną, wypakowała Pani pieluchy i w końcu mogłam zapakować moje ślicznotki do do kartonu i pędem do domu...
Filigranowa27
Większość z nas ma takie kwiaty z historią i zapisane w pamięci...i to jest to...
kohleria
To prawda, bardzo często Asparagusy rosły po prostu w ogrodzie i rosły pięknie...
O Gessler, to szkoda gadać, jak byliśmy z dziećmi w Wa-wie, to poszliśmy z ciekawości do jednej z jej restauracji, tam przy Zamku Królewskim, nic nadzwyczajnego...żadna rewelacja...rozreklamowana i tyle...
A to , co zrobiła z paprotkami, totalna porażka...
hen_s
Tak piękne są i teraz będę musiała, co najmniej - utrzymać, to piękno, bo szkoda byłoby je zagładzić...trzeba będzie znaleźć odpowiednie miejsce i doglądać...
Kama86
szaleństwo...ciekawe czy już to leczyć, czy dać sobie spokój, jedyne skuteczne lekarstwo - brak funduszy, niestety w skrajnych przypadkach przeradza się w "kleptomanie kwiatową"
- ellcia
- 500p

- Posty: 533
- Od: 12 lis 2012, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Doniczkowi Przyjaciele-Hoje,Kohlerie,"Staruszki" i "Nowinki"
A w moim hojowym przedszkolu nadchodzi wiosna...
Hoja Flavida

Hoja Austaralis Lisa



Hoja Australis

Hoja Publicalix

Hoja Wayetii


Hoja Buotti

Hoja Flavida

Hoja Austaralis Lisa



Hoja Australis

Hoja Publicalix

Hoja Wayetii


Hoja Buotti

Re: Doniczkowi Przyjaciele-Hoje,Kohlerie,"Staruszki" i "Nowinki"
Witam
Ela mile zaskoczyłaś swojm Hoykowym przedczkolem
Może i ja kiedyś pochwalę się podobną kolekcją.
Pozdrawiam
Ela mile zaskoczyłaś swojm Hoykowym przedczkolem
Może i ja kiedyś pochwalę się podobną kolekcją.
Pozdrawiam
Pozdrawiam Stefanek
Mój W http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=64568" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój W http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=64568" onclick="window.open(this.href);return false;
- ellcia
- 500p

- Posty: 533
- Od: 12 lis 2012, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Doniczkowi Przyjaciele-Hoje,Kohlerie,"Staruszki" i "Nowinki"
stefanek
Mile zaskoczony -
Z całego serca Ci tego życzę, to nie jest wcale takie trudne, może trochę "drogie"..., ale każdy ma wolny wybór w co inwestuje...
, więc wszystko przed Tobą...chętnie będę "podglądać", co tam u Ciebie rośnie, kwitnie, dojrzewa... - lucy23-61
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1561
- Od: 14 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Doniczkowi Przyjaciele-Hoje,Kohlerie,"Staruszki" i "Nowinki"
Przedszkole hojowe ruszyło ci z kopyta.Gratuluję.
- ellcia
- 500p

- Posty: 533
- Od: 12 lis 2012, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Doniczkowi Przyjaciele-Hoje,Kohlerie,"Staruszki" i "Nowinki"
lucy23-61 
masz racje nabiera tempa i mnie pogania, muszę teraz zabrać się za odpowiednie ich poprowadzenie, mam już pomysł, ale jeszcze brakuje mi kilku elementów, myślę jednak, że je zdobędę niczym hojki ruszą na całego
A to kolejne oznaki wiosny u moich maluszków:
Hoja Wee Bella,
mam ją od Agi111, dostałam jeden szczepek, tak gratiskowo
miał z 15 malusich listeczków, jak już zaczął się ukorzeniać, to go przecięłam na pół i dlatego mam teraz dwa pędy, pomalutku sobie rośnie i wiecie, co teraz wieczorem zaglądnęłam jeszcze na hojowy parapet, przyjrzałam się jednemu pędzikowi, temu z prawej strony i co tam zauważyłam, gdzie jest ostatnia para listeczków - ledwo, co widać, bo wygiął się w dół jest pączuś kwiatowy, takie maleństwo, a już myśli żeby zakwitnąć, jestem zadziwiona...

Hoja Camphorifolia
mam ją od 31 stycznia 2013 roku - nieukorzeniony szczepek, do dziś widać, że się ukorzeniła i zdążyła wypuścić dwa pędy...

Hoja Diversifolia,
ona też jest u mnie od 31 styczna 2013 roku, nieukorzeniona, miała cztery listki, a teraz już wypuszcza konkretny pęd...

masz racje nabiera tempa i mnie pogania, muszę teraz zabrać się za odpowiednie ich poprowadzenie, mam już pomysł, ale jeszcze brakuje mi kilku elementów, myślę jednak, że je zdobędę niczym hojki ruszą na całego
A to kolejne oznaki wiosny u moich maluszków:
Hoja Wee Bella,
mam ją od Agi111, dostałam jeden szczepek, tak gratiskowo
miał z 15 malusich listeczków, jak już zaczął się ukorzeniać, to go przecięłam na pół i dlatego mam teraz dwa pędy, pomalutku sobie rośnie i wiecie, co teraz wieczorem zaglądnęłam jeszcze na hojowy parapet, przyjrzałam się jednemu pędzikowi, temu z prawej strony i co tam zauważyłam, gdzie jest ostatnia para listeczków - ledwo, co widać, bo wygiął się w dół jest pączuś kwiatowy, takie maleństwo, a już myśli żeby zakwitnąć, jestem zadziwiona...

Hoja Camphorifolia
mam ją od 31 stycznia 2013 roku - nieukorzeniony szczepek, do dziś widać, że się ukorzeniła i zdążyła wypuścić dwa pędy...

Hoja Diversifolia,
ona też jest u mnie od 31 styczna 2013 roku, nieukorzeniona, miała cztery listki, a teraz już wypuszcza konkretny pęd...

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20342
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Doniczkowi Przyjaciele-Hoje,Kohlerie,"Staruszki" i "Nowinki"
Rzeczywiście pomimo nawrotu zimy u Ciebie na parapetach już wiosna. Nowe listki i przyrosty u hojek wspaniałe. Oby tak dalej a przez sezon Cię zupełnie zarosną. 
Re: Doniczkowi Przyjaciele-Hoje,Kohlerie,"Staruszki" i "Nowinki"
O rany
piękne Elu piękne
ja choruje na hoje camphorifolia 



