Jałowiec - choroby i szkodniki
Czy mój jałowiec blur alps umiera?
Jałowiec obumiera od środka. Igiełki żółkną i odpadają. Kora jakby obłaziła (może tak ma być?). Zauważyłam też czarne plamki na gałązkach oraz jakby pajęczynki na igiełkach. Myślę że wszystko dobrze widać na zdjęciach. Nie wiem co z nim zrobić a martwię się czy nie zarazi mi innych iglaków w ogrodzie. Prosze o radę


Witam wszystkich. Niedawno( miesiąc temu) do skrzynek na balkonie wsadziłem jałowiec płożący karłowaty. Od kilku dni zauważyłem że żółkną mu igiełki od środka czyli od dołu. Roślinki kupiłem w szkółce, zastosowałem ziemię do iglaków. Skrzynki mają 60 cm długości i wsadziłem po dwie sztuki. Co mam robić by je nie stracić? Pozdrawiam i proszę o pomoc.
Według mnie bardzo możliwe,że jest przesuszony. Z tego co widze na zdjęciu wydaje mi sie ,że to jakiś jałowiec łuskowaty a one potrzebują znacznie więcej wody od naszych pospolitych. U mnie tak nedznie rosły jałowce łuskowate odmiany blue spider aż w końcu doszłem do przyczyny,którą okazała się być niedostateczna wilgotnośc gleby. Rozkopałem na okóło 30cm ziemie wokół nich i dodałem trochę ciężkiej gliniastej gleby tak aby ziemia w której rosną dłużej trzymała wilgoć i juz na następny rok zobaczyłem efekty tzn bardziej żywe niebieskie kolory,brak zasychania czyli ogółnie lepszy wzrost
. Co do kwasowośći gleby do iglaków to niezgadzam się z tym,że dla wszystkich najlepsza jest bardzo kwaśna gleba. na pewno nienajlepsza jest tak bardzo kwaśna jak np dla rododendronów a wiele jałowców zdecyowanie woli gleby lekko zasadowe. Proponuje posadzic 2 świerki serbskie lub jodły kalifornijskie dla porównania jedną sadzonke w specjalnej według producenta najlepszej glebie dla wszystkich iglaków a drugą w powszechnym mnieniu do gleby wybitnie dla iglaków nieodpowiedniej czyli z dużą zawartością wapna. U mnie w przypadku tych dwóch iglaków różnica w szybkości wzrostu była prawie dwukrotna ! na korzyść tych rosnących w glebie bardzo zasadowej
O jałowcach płożących horyzont. blu. czip.
Piękne dzięki za podpowiedż . Wiesz sądziłem że może to od wody kranówki , jest przecie chlorowana . Staram się regularnie podlewać . wygląda że nie dość . Pozdrawiam
- aniawoj
- Przyjaciel Forum

- Posty: 3661
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Bardzo cenne doświadczenie !Bartosz pisze:Według mnie bardzo możliwe,że jest przesuszony. Z tego co widzę na zdjęciu wydaje mi się ,że to jakiś jałowiec łuskowaty a one potrzebują znacznie więcej wody od naszych pospolitych. U mnie tak nedznie rosły jałowce łuskowate odmiany blue spider aż w końcu doszłem do przyczyny,którą okazała się być niedostateczna wilgotnośc gleby. Rozkopałem na okóło 30cm ziemie wokół nich i dodałem trochę ciężkiej gliniastej gleby tak aby ziemia w której rosną dłużej trzymała wilgoć i już na następny rok zobaczyłem efekty tzn bardziej żywe niebieskie kolory,brak zasychania czyli ogółnie lepszy wzrost. Co do kwasowośći gleby do iglaków to niezgadzam się z tym,że dla wszystkich najlepsza jest bardzo kwaśna gleba. na pewno nienajlepsza jest tak bardzo kwaśna jak np dla rododendronów a wiele jałowców zdecyowanie woli gleby lekko zasadowe. Proponuje posadzic 2 świerki serbskie lub jodły kalifornijskie dla porównania jedną sadzonke w specjalnej według producenta najlepszej glebie dla wszystkich iglaków a drugą w powszechnym mnieniu do gleby wybitnie dla iglaków nieodpowiedniej czyli z dużą zawartością wapna. U mnie w przypadku tych dwóch iglaków różnica w szybkości wzrostu była prawie dwukrotna ! na korzyść tych rosnących w glebie bardzo zasadowej
To prawda, że jałowce nie potrzebują zakwaszonej ziemi. Jednak nadmiar wapnia powoduje chlorozę - trzeba zatem uważać, aby nie przesadzić w druga stronę. Jałowce wolą także bardziej suchą glebę ,ale właśnie łuskowaty lubi wilgoć!
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- aniawoj
- Przyjaciel Forum

- Posty: 3661
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Ja zupełnie nic nie robię z nim w zimie.... Poza tym nie podlewa się roślin gdy są mrozy, a jedynie w czasie temperatury dodatniej.
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Co się dzieje z jałowcem?Pomocy
Mniej więcej od tygodnia z dnia na dzień jest coraz gorzej.Pryskałam Dithane ale nie widze poprawy

pozdrawiam

pozdrawiam
zofjas
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Krzysiu, ja tylko próbuję zgadywać, bo na podstawie samego obrazka, chyba nikt nie będzie umiał postawić prawidłowej diagnozy.
Jasnowidzem nie jestem, a jak widać, nikt nie kwapił się iść z pomocą Zosi.
A skoro Zosia ma już jakąś diagnozę i pryskała fungicydem Dithane,
to polecam bardziej wszechstronny i sprawdzony osobiście w sytuacjach podbramkowych( jako genialny nawet przy futoftorozach) -Mildex.
Opieram się tylko na tych danych, które widzę, czyli:
- jałowce stare, rozrośnięte, czyli dobrze wcześniej prowadzone
- starannie wyściłókowane podłoże, zakwaszające
- Zosia podała, że walczy z chorobą grzybową
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=426
A czy przyczyną jest zasuszenie, przenawożenie, czy coś innego?
Skąd mogę wiedzieć ?
Tych danych nie ma w temacie.
Jasnowidzem nie jestem, a jak widać, nikt nie kwapił się iść z pomocą Zosi.
A skoro Zosia ma już jakąś diagnozę i pryskała fungicydem Dithane,
to polecam bardziej wszechstronny i sprawdzony osobiście w sytuacjach podbramkowych( jako genialny nawet przy futoftorozach) -Mildex.
Opieram się tylko na tych danych, które widzę, czyli:
- jałowce stare, rozrośnięte, czyli dobrze wcześniej prowadzone
- starannie wyściłókowane podłoże, zakwaszające
- Zosia podała, że walczy z chorobą grzybową
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=426
A czy przyczyną jest zasuszenie, przenawożenie, czy coś innego?
Skąd mogę wiedzieć ?
Tych danych nie ma w temacie.




