Mój fijoł 9

[Ignis05]

Ewcia, ja mam dokładnie tak samo. Charakter muszę mieć strasznie zamotany.
Tym gorzej dla mnie, bo miejsca już mało.

[majka411]

Marysiu, to ja mam w takim razie bardzo zamotany charkter Mam róże, powojniki, hosty, paprocie, warzywa, owoce, liliowce, hortensje, skalniaki, różaneczniki, trawy, chryzantemy-jednym słowem od
Sasa do lasa

Ewcia , a las masz ?
widzę, że humorek dopisuje pogrzebałaś dziś w ogrodzie ?

[ewamaj66]

Ania, ile zdążyłam, posadziłam dziś Resztę włożyłam do lodówki i mam nadzieję posadzić czym prędzej.
Krysiu, nie dość, że zamotana, to jeszcze wykończona (chyba nicnierobieniem )-znikam spać. W nocy ożyję
Majka, trochę pocięłam, trochę sprzątnęłam, posadziłam kilka lilii i przyszedł zimny wieczór. Padam z nóg i nie widzę na oczy. Lasu nie mam Ale dziki gąszcz chwastów i owszem

Casanova ze wspomnień


Lilia nn.


Maliny sama zjadłam.

[majka411]

Fajnie jest tak sobie potyrać w ogródeczku...
Właśnie Kret powiedział, że czeka nas tydzień prawdziwej zimy
Jemu akurat wierzę. Czyli ta prawdziwa wiosna przyjdzie do nas o czasie

[robaczek_Poznan]

Ewa, narobilłaś mi ochoty na te malinki

[nena08]

Właśnie Kret powiedział, że czeka nas tydzień prawdziwej zimy
Jemu akurat wierzę. Czyli ta prawdziwa wiosna przyjdzie do nas o czasie

Bo przystojny
Ja sprawdzam różne serwisy i dochodzę do wniosku, że nikt nie jest w stanie przewidzieć pogody dłużej niż na trzy dni do przodu.
Mam nadzieję, że zapowiedzi dużych mrozów się nie sprawdzą.
A ja myślałam, że jak zrobi się ciepło należy sadzić lilie

[Mufka]

Ewa, może to i 'czyste zbieractwo, bez planów', ale szczerze Ci powiem, że 'w tym szaleństwie jest metoda', bo świetne efekty osiągasz

Widzę, że znów spanka nie będzie, bo prace ogrodowe ruszyły pełna parą. Ale ja nawet do tego bólu krzyża, po tyraniu w ziemi, już się zimową porą stęskniłam

życzę miłych snów

[ewamaj66]

Majka, fajnie Załamanie pogody to rzecz normalna i pozostaje nam przyjąć do wiadomości.
Kasia, sama bym pojadła
Ania, mogą się sprawdzić, choć -11 w marcu to nie żaden znów mróz. Lilie można sadzić już jesienią Zakładam, że na głębokości 20cm mróz ich nie dopadnie
Marysiu, wczoraj to i tak było nic w porównaniu z pierwszym dniem aktywności ogrodowej Przynajmniej dało się spać

[Maska]

Ewuniu po Twojej wczorajszej pracy w ogrodzie myślałam, że znajdę jakieś oznaki wiosny a tu nic! czyżby Cię ominęła

[imwsz]

Ty masz dobrze już sobie coś w ogrodzie dziabiesz, a ja po powrocie zanim sie ogarnę to już ciemnawo się robi

[Jule]

W ogrodku jeszcze nie bylam i pojde chyba jak te zapowiadane mrozy przejda Wszyscy na okolo juz cos robia a mi tak prawde mowiac sie nie chce tz moze by mi sie i chcialo ale jak bylo w miare cieplo, to czasu nie mialam a dzisiaj jak mam, to jest 5 stopni... a w taka temperature, to nikt mnie do prac na zewnatrz nie namowi

[iwona0042]

Fajnie jest tak sobie potyrać w ogródeczku...
Właśnie Kret powiedział, że czeka nas tydzień prawdziwej zimy
Jemu akurat wierzę. Czyli ta prawdziwa wiosna przyjdzie do nas o czasie

Uuuuuuuu, ale to w końcu marzec, jeszcze może kwiecień czasem przyprószyć

[mar33]

Ewcia marzec śnieżny ma być jeszcze, kwiecień plecień też lubi pokrzyżować plany, ale jak nam maj też zafunduje taką pogodę to strach pomyśleć

[Francesca]

Heh, a pamiętacie długi majowy weekend dwa lata temu? Ta pogoda chyba specjalnie się uwzięła, żeby dołożyć ogrodnikom .

[edulkot]

Ewuś moje lilie może w drodze i oby zdążyły dojść przed mrozami.
Te porządki po zimowe są bardzo męczące, znowu się dzisiaj narobiłam że rąk, pleców i nóg nie czuję a raczej czuję w odwrotną stronę.
Różane zakupy to pewnie i ja uskutecznię jesienią, już mam listę na Sipa napisaną ach ta moja zachłanność