Pati! Z bzami chyba tak jest

Nie dbam o nie szczególnie, poza wycinaniem przekwitniętych kwiatostanów i nie mam z nimi probleu. I nie poddawaj się

Mój krokus rośnie w jednym z miejsc, gdzie leżała gruba warstwa śniegu. Za oczarek rozglądałam się chyba rok. Taki znalazłam w dwóch sklepach internetowych jako "chwilowo niedstępny". A dziś pojechałam sprawdzić, czy już działa jedna z okolicznych szkółek, która byłą zamknieta na zimę. Jestem farciarą
Majeczka! 
Już myślałam, że mnie nie lubisz

Cieszę się, że mnie odnalazłaś. A jeśli chodzi o bazie, to dziś ze spaceru z psem wróciłam z bukietem i teraz stoi u mnie w pracy
