Mam pierwsze krokuski
Wiosna...tuż, tuż w wiejskim ogrodzie
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Wiosna...tuż, tuż w wiejskim ogrodzie
Marysiu, to jak będziesz w mieście z paczką, kup los, może akurat dziś milion trafisz w totka.
Mam pierwsze krokuski
, co prawda w pączuszkach, ale są... Jaka radość, dziś już chyba się rozwiną, a ja w pracy
Mam pierwsze krokuski
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Wiosna...tuż, tuż w wiejskim ogrodzie
Marysiu trudno Cię dogonić , jeszcze poprzedniego wątku nie doczytałam , a już następny . Fajnie że wiosna do Ciebie dotarła . Miłego dnia życzę .
Re: Wiosna...tuż, tuż w wiejskim ogrodzie
Maska pisze: Dorotko ja Freggiego pamiętam z dzieciństwa , bo moja babcia jeździła tam po ziemię do kwiatków i kwiatki na wiosnę (krakowiaki), a ziemia mówiła była tam najlepsza. Bardzo mi żal , bo na Lubisz jest obraz nędzy
ciocia Dorota
- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2813
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Wiosna...tuż, tuż w wiejskim ogrodzie
Na fotkach jeszcze sporo śniegu,ja już zapomniałam o białości. Dzisiaj wybieramy się na działkę jak wiatr ucichnie opryskamy brzoskwinie.Zapowiada się piękne popołudnie. 
Re: Wiosna...tuż, tuż w wiejskim ogrodzie
eM właśnie wrócił z ''miasta''tj. z Basztowej. Kupił mi tulipanki w doniczce.
ciocia Dorota
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wiosna...tuż, tuż w wiejskim ogrodzie
Marysiu czy Polsad na Prądniku już zlikwidowany, pamiętam tam też konie, chyba sprzedawali nawóz koński w workach.
Wracając do ogrodów Freggiego, cały Kraków dawniej u niego się zaopatrywał. Mnie utkwiła w pamięci piękna ogromna magnolia przy bramie wjazdowej, szklarnie w których były prymulki, goździki, asparagus, a przed szklarniami łany tulipanów, narcyzów. Widok nie zapomniany z dziecięcych lat. Mieszkałam tam ponad 20 lat. Zapewne ulica Fiołkowa nosi nazwę dzięki tym ogrodom. aha i coś śmiesznego mi się przypomniało, moja nieżyjąca ciocia zrobiła prawo jazdy, kupiła trabanta miała go kilka dni ( w tamtych czasach to było auto prawie z zachodu) przyjechała nas odwiedzić i cofając rąbła w płot tych ogrodów. Wyszli pracownicy, pooglądali, sprawdzili uszkodzenie płotu, przy okazji zerknęli na tył trabanta uśmiechnęli się ( zderzak do wymiany), na tamte czasy baba za kierownicą była rzadkością.
Wracając do ogrodów Freggiego, cały Kraków dawniej u niego się zaopatrywał. Mnie utkwiła w pamięci piękna ogromna magnolia przy bramie wjazdowej, szklarnie w których były prymulki, goździki, asparagus, a przed szklarniami łany tulipanów, narcyzów. Widok nie zapomniany z dziecięcych lat. Mieszkałam tam ponad 20 lat. Zapewne ulica Fiołkowa nosi nazwę dzięki tym ogrodom. aha i coś śmiesznego mi się przypomniało, moja nieżyjąca ciocia zrobiła prawo jazdy, kupiła trabanta miała go kilka dni ( w tamtych czasach to było auto prawie z zachodu) przyjechała nas odwiedzić i cofając rąbła w płot tych ogrodów. Wyszli pracownicy, pooglądali, sprawdzili uszkodzenie płotu, przy okazji zerknęli na tył trabanta uśmiechnęli się ( zderzak do wymiany), na tamte czasy baba za kierownicą była rzadkością.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42393
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosna...tuż, tuż w wiejskim ogrodzie
Marzenko za późno przeczytałam jak wróciłam i nawet lotto nie puściłam
Danusiu ale gdzieś udaje Ci się wsiąść do tego pędzącego tramwaju i dziękuję Ci że próbujesz mnie szukać
ciociu Dorotko ja niestety nie kupowałam u Freggiego, bo ogrodu nie miałam. Kiedyś dawno temu przypomniałam sobie podjechaliśmy i już nie było tam nic! Zazdroszczę Ci róży
Miłe ze strony M ale Wy jesteście obydwoje zieloni!
Irenko u mnie bieli coraz mniej ale stale jeszcze jest. Oj też muszę opryskać moje brzoskwinki!
Dorotko Polsad istnieje, ale już tam nie jeżdżę. Najbardziej prężna firma była za czasów męża założyciela, niestety dość młodo zmarł i przejęła to żona potem chyba ktoś jej zaczął pomagać )może dzieci nie wiem) ale istnieje, konie są też.Wywołałaś wspomnienia faktycznie tam było i pamiętam kupowałyśmy bratki na grób na wiosnę, bo kiedyś nie było tyle punktów sprzedaży
Będąc dzisiaj w sklepach popełniłam oczywiście zakupy, ale czekały na mnie i nie mogłam ich zlekceważyć

w B. nie ma nic oprócz ziemi do kwiatów.
I jeszcze wstawię moje storczyki i poproszę Nelę o ocenę ich stanu i rady


Danusiu ale gdzieś udaje Ci się wsiąść do tego pędzącego tramwaju i dziękuję Ci że próbujesz mnie szukać
ciociu Dorotko ja niestety nie kupowałam u Freggiego, bo ogrodu nie miałam. Kiedyś dawno temu przypomniałam sobie podjechaliśmy i już nie było tam nic! Zazdroszczę Ci róży
Irenko u mnie bieli coraz mniej ale stale jeszcze jest. Oj też muszę opryskać moje brzoskwinki!
Dorotko Polsad istnieje, ale już tam nie jeżdżę. Najbardziej prężna firma była za czasów męża założyciela, niestety dość młodo zmarł i przejęła to żona potem chyba ktoś jej zaczął pomagać )może dzieci nie wiem) ale istnieje, konie są też.Wywołałaś wspomnienia faktycznie tam było i pamiętam kupowałyśmy bratki na grób na wiosnę, bo kiedyś nie było tyle punktów sprzedaży
Będąc dzisiaj w sklepach popełniłam oczywiście zakupy, ale czekały na mnie i nie mogłam ich zlekceważyć

w B. nie ma nic oprócz ziemi do kwiatów.
I jeszcze wstawię moje storczyki i poproszę Nelę o ocenę ich stanu i rady


- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Wiosna...tuż, tuż w wiejskim ogrodzie
Kocia muzyka towarzyszyła mi dzisiaj prawie cały dzień. Tyle kociambrów wylazło na słoneczko
A Twoje bidule za szybką tak jak mój 
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Wiosna...tuż, tuż w wiejskim ogrodzie
Ja także niezbędnie potrzebuje ... oranżerii
No i nie mam miliona 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42393
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosna...tuż, tuż w wiejskim ogrodzie
Ewuniu, ale przynajmniej są
kupiłam Monice szelki, ale skończyło się na razie niepowodzeniem 
Re: Wiosna...tuż, tuż w wiejskim ogrodzie
Śliczna dalia Maryś
u mnie w Lid... rzucili dziś nasiona warzywne i kwiatowe ,ale jeszcze na nic się nie zdecydowałam 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42393
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosna...tuż, tuż w wiejskim ogrodzie
Aniu witam Cię serdecznie myślę, że na FO mogłybyśmy ogłosić przetarg na oranżerie, bo zamówienie byłoby dość spore
Tak dużo kwiatów straciłam, bo stały na skleconej półce w drugim rzędzie nie podlewane i uschły
Iwonko to rzucą , bo nasiona to u nas już jakiś czas są (przypołudniki) i cebule, kłącza są w ofercie ale nie było ich na półce i myślałam, że wykupione. A tu dzisiaj jedyne egzemplarze czekały na mnie - no to musiałam wziąć. Dalia mnie urzekła kolorem. Tego drugiego nie znam muszę poczytać.
Nasion w torebce to oni dają mikro, ale i cena nie jest wysoka.
Tak dużo kwiatów straciłam, bo stały na skleconej półce w drugim rzędzie nie podlewane i uschły
Iwonko to rzucą , bo nasiona to u nas już jakiś czas są (przypołudniki) i cebule, kłącza są w ofercie ale nie było ich na półce i myślałam, że wykupione. A tu dzisiaj jedyne egzemplarze czekały na mnie - no to musiałam wziąć. Dalia mnie urzekła kolorem. Tego drugiego nie znam muszę poczytać.
Nasion w torebce to oni dają mikro, ale i cena nie jest wysoka.
- ewa_rozalka
- 1000p

- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wiosna...tuż, tuż w wiejskim ogrodzie
Maryniu mam prośbę ,wejdź do Agatka1409 i pomóż jej we wstawieniu linka w podpisie bo ona się wstydzi japulę otworzyć a ja jej nie pomogę ,bo też nie wiem.
- reniusia20
- 1000p

- Posty: 1859
- Od: 2 kwie 2012, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)
Re: Wiosna...tuż, tuż w wiejskim ogrodzie
Witaj Marysiu!
dawno tu u Ciebie nie byłam i tak wgl na forum ehh... niestety tak jakoś wyszło
...ale postaram się nadrobić wszystko!
Jak zawsze wszytko piękne i zadbane masz w ogrodzie aż miło popatrzeć!

Jak zawsze wszytko piękne i zadbane masz w ogrodzie aż miło popatrzeć!
- ewa_rozalka
- 1000p

- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wiosna...tuż, tuż w wiejskim ogrodzie
Maryni zapomniałam Ci podać tytuł wątku ,Mój mały raj na ziemi .Jak możesz to doradź jej. 




