
dziewczynki,
Agatko, Ewuniu, Wiesiu, Kasiu, Dario, Asiu 
, no i niestety, po próbach samodzielnego leczenia wczoraj musiałam udać się do lekarza no i biorę antybiotyk, bo muszę, koniecznie muszę wyzdrowieć

, słońce

świeci a człowiek "uwięziony"
w chałupie

.
Marysiu 
, pisałam już u Ciebie w wątku o lobelii mojej, może coś się wyhoduje
Dorotko 
witam u siebie, wczoraj, kiedy wracałam od lekarza wypatrzyłam dwa ładne kamienie, takie różowe, jak wyzdrowieję to po nie pojadę
