Mufka - ogrodowe marzenia...

[ewa w]

Miskantus ze zdjęcia przepiękny , to sprawa chyba również słońca, które tak pięknie go oswietliło. Gdzie robiłas zakupy traw? Kupiłam w zeszłym roku kilka traw ale zabrakło im już giganteusa-równiez chciałam sie nim odgrodzić od sasiada Jeżeli on zasycha od dołu to można tam posadzić cokolwiek niższego np. szpaler piwonii?, takich przepięknych róż jak na ostatniej fotce? Myślę, że na tle traw wysokich wszystko dobrze będzie wygladać

[gajowa]

Marysiu dziękuję za obiecanego miskanta!

Marysiu, jesteś prawdziwym ekspertem w sprawie traw . Doradź proszę, jaka trawa pasowałaby przed Miskanata Zebrinus?

Ja też sobie pozwolę wtrącić swoje trzy grosze z traw bardzo podoba mi się Hakonechloa, ona ma tak ze 30 cm wysokości (nie wiem, czy nie za niska)...ale piękna!
A zupełnie inny pomysł - niestety nie mój - który zamierzam u siebie wykorzystać, to niższe bukietowe hortensje na tle wysokich traw - cudo!

Ja Rosenfee też mam...trochę mnie ona zawiodła - na początku pięknie wystartowała (bo to mlody, ubiegłoroczny krzaczek), a potem jakoś zaczęła marnieć, kwitła pojedynczymi kwiatkami, dopadło ją jakieś choróbsko i straciła większośc liści... Dam jej jeszcze szansę, ale gdyby miało być tak samo, to chyba się jej pozbędę

[daffodil]

Marysiu dziękuję za obiecanego miskanta!

Marysiu, jesteś prawdziwym ekspertem w sprawie traw . Doradź proszę, jaka trawa pasowałaby przed Miskanata Zebrinus?

Ja też sobie pozwolę wtrącić swoje trzy grosze z traw bardzo podoba mi się Hakonechloa, ona ma tak ze 30 cm wysokości (nie wiem, czy nie za niska)...ale piękna!
A zupełnie inny pomysł - niestety nie mój - który zamierzam u siebie wykorzystać, to niższe bukietowe hortensje na tle wysokich traw - cudo!

Dzięki za wtrącanie się .
Pomysł z hakonechlą super, tylko jeszcze doradzcie gdzie ją kupić. Bo w zeszłym roku kupiłam dwie i obie mi padły .
Na hortensje nie mam tam miejsca, ale również zaplanowałam połączenie traw z hortensjami tylko w innym miejscu w ogrodzie.

Marysiu, przepraszam, że tak się panoszę w Twoim wątku pod Twoją nieobecność

[Mufka]

Witam wszystkich niedzielnie. W W-wie wiatr hula i wymiata uschnięte liście robiąc wiosenne porządki w ogródkach

Ula zapraszam w czerwcu na wspólne wąchanie, mam nadzieję, że będzie pięknie
To tylko część budek, w przyszłym roku dojdą następne, zgodnie z planem ustalonym ze znawcą ptasiego tematu.

Elu Ten miskant to nie giganteus, tylko Miscanthus sinensis Bluten Wunder. Giganteus u mnie nie kwitnie. Gdy będę dzielić, chętnie Ci wyślę sadzonkę. Piękna przygoda z tymi nietoperzami i szczęśliwe zakończenie Sądzę, że coś nie jest w porządku z nasionkami, które kupiłaś, bo to nie możliwe żeby lobelie tak długo kiełkowały.

Asiu postaram się coś wymyślić i oczywiście zapraszam wszystkich do wypowiedzi na temat towarzystwa dla zebrinusa. Może wspólnie coś sensownego wybierzemy

Trzeba zacząć od zastanowienia się dlaczego Twój zebrinus jesienią podsycha? Mój na zdjęciu z różą Rosenfee jest jeszcze zupełnie zielony, a zdjęcie było robione w drugiej połowie września. Jak wiesz miskanty kochają słońce ale i wilgoć. Może ma zbyt sucho ? Ja swojego też nie rozpieszczam, ale dostał pod korzeń hydrożel, dół zaprawiłam dodatkowo torfem i ziemię wokół wysypałam korą. Teraz byłoby pewnie trudno podsypać Twojemu pod korzenie hydrożelu, ale może spróbuj dopieścić ziemię wokół torfem i proponuję koci żwirek betonitowy /bez dodatków!/ Najtaniej można go kupić w Lidlu. Jest bardzo dobry, poczytaj opinie na forum. Musisz go rozsypać wokół kępy i starannie przemieszać z ziemią jak najgłębiej i oczywiście dobrze podlać. /Uważaj żeby po zmoczeniu i potem wyschnięciu nie powstała zaskorupiała warstwa !/
Żwirek jest produktem naturalnym, ekologicznym, doskonale trzyma wilgoć, jest nieco zasadowy i rozpuszczając się wprowadza wartościowe mikroelementy do gleby. Więc w sumie same pozytywy. Myślę, że warto spróbować

A teraz sprawa towarzystwa : Ewa zaproponowała trawę Hakonechloa .
Ja mam takie wątpliwości: trawa ta do bujnego wzrostu potrzebuje zwiększonej wilgotności podłoża i półcienia to raz, jest niezbyt wysoka /moim zdaniem za niska by zakryć podsychające źdźbła zebrinusa/ to dwa, a dodatkowo najczęściej w wersji paskowanej lub złotej, rzadziej zielonej to trzy. Ja natomiast widziałabym w otoczeniu kremowo paskowanego zebrinusa coś, co by bardziej podkreśliło i uwydatniło, te jego kremowe paski, nie absorbując całej uwagi na sobie /bo hakonechloa gdy się rozrośnie jest naprawdę ładna, ale barwna i ściągająca uwagę/
Już chyba lepsza byłaby rozplenica, ze swoimi wąskimi zielonymi listkami i kitkami kwiatów. Są odmiany różnej wysokości, można coś dobrać. Jest też piękna, ale spokojniej.

Pytanie czy to musi być trawa ? Bo zaproponowana niska hortensja /np. Bobo/ ma piękne kremowe kwiaty, które podkreślą paski na miskancie i stworzą spójną całość, zaś ciemnozielone liście będą kontrastować kształtem i da to ładną kompozycję. Jeżeli nie zmieści się Bobo/która jest mała/, to chyba nie zmieści się nic innego, co wyglądało by dobrze proporcjonalnie do wysokiego miskanta.

Asiu, a może zamiast cieniować i zasłaniać inną roślinką, położyć mu pod nogi jeden lub kilka większych kamieni ? I wysypać żwirkiem jako ściółką? Szkoda że nie mamy zdjęcia - może mogłabyś wkleić ? Trudno coś radzić, nie widząc otoczenia...
Bardzo dobrze wyglądają też w otoczeniu traw takie byliny jak : bergenia, rozchodnik okazały, niższe marcinki, pięciorniki i tawuły, irgi. Ich atutem jest dobra wytrzymałość na suszę - nie zabiorą zebrinusowi wilgoci

[Mufka]

Aniu dzięki, mam nadzieję, że w przyszłym roku pokażą pełnię swojego piękna. Są jeszcze młode.

Ewo w Masz rację, że wieczorne, jesienne słońce dodało miskantowi wiele urody
Nie radzę sadzenia giganteusa jako żywopłotu -jest tyle innych ciekawszych odmian miskantów i dużo mniej kłopotliwych. W ogóle trawy jako żywopłot, to często pomyłka - spełniają swoje zadanie najwcześniej późnym latem lub dopiero jesienią, gdy wyrosną odpowiednio duże.
W pobliże giganteusa nie należy sadzić róż ani piwoni, które rosną w jednym miejscu wiele sezonów, bo giganteusy rozrastają się bardzo intensywnie, tworząc trudne do usunięcia kłącza.
Adresy szkółek na pw.

Ewo gajowa propozycje dla Asi wybrałaś piękne. Hakonechloa warta grzechu, jednak u mnie nie rośnie najlepiej. Z Rosenfee też nie do końca jestem zadowolona. Ale dam jej jeszcze jeden sezon do namysłu.

Miłego niedzielnego popołudnia

[maika]

Marysiu , jednak wzeszła , zaglądam dzisiaj i jest, i niebieska zwisająca i czerwona . Odkryłam więc folię i postawiłam na widnym parapecie.

[daffodil]

Marysiu

Zadałam takie proste, zdawałoby się, pytanie a otrzymałam odpowiedź w formie wykładu. Bardzo, bardzo dziękuję Jesteś po prostu niesamowita.
Przemyślałam wszystko co napisałaś i ten pomysł z kocim żwirkiem jest godzien uwagi. Ile to się człowiek dzięki Forum uczy Na podlewanie nie mam czasu, a faktycznie w lecie te trawy mogą mieć trochę za sucho.
Obejrzałam jeszcze raz hortensję Bobo i stwierdziłam, że mogę poszerzyć rabatę, żeby się zmieściła - bo takie rozwiązanie najbardziej mi sie podoba.
Co do Hakonechloy to i tak i tak będę ją chciała posadzić, bo bardzo mi się podoba. Ale jak już pisałam raz mi nie wyszło i sadzonki padły.

Marysiu, masz może jakieś dobre źródło gdzie ją kupić?

Jeszcze raz Wielkie Dzięki. Jesteś kochana. Tylko nie wiem czy dobrze zrobiłaś, bo teraz się ode mnie nie opędzisz

Buziaki

[shida]

Podpowiem, że jest jeszcze jedna bardzo ładnie rosnąca malutka hortensyjka - taka do 1m U mnie wygląda dużo ciekawiej niż na fotkach w necie... Hydrangea DART'S LITTLE DOT 'Darlido'

Podobno niższa też jest hortensja bukietowa Sundae Fraise ?Rensun? ale jej jeszcze nie mam w ogrodzie... Wygląda ponoć jak mała vanilka

[majka411]

Witaj Marysiu
ale cmokasów dostałaś od Asi należało się za taki wykład
Byłam na działeczce, śniegu praktycznie nie mam, tylko ten, który spadł z dachu.
Będzie się topił jeszcze kilka tygodni tyle go jest.
Ziemia już rozmarznięta, ja zaraz po 20 ruszam z pierwszymi pracami z łopatą
Nosi mnie bardzo, już się doczekać nie mogę.

[Mufka]

Elu to wspaniale, że Twoje lobelie nareszcie wykiełkowały ! To takie śliczne i wdzięczne kwiatuszki, a jednak dużo taniej jest samej wysiać nasionka. No i frajda duuużo większa

Asiu cieszę się, że pomysł z hortensją Ci się spodobał, jeżeli możesz poszerzyć rabatę, to tak chyba będzie najładniej
Te dwie inne odmiany, podane przez Kasię/Shidę, też są bardzo ładne. Pooglądaj zdjęcia, która Ci się najbardziej podoba. Wszystkie trzy są dość niskie i świetnie będą pasowały.

Koci żwirek będę testować w tym sezonie na szerszą skalę. Kupiłam już 5 worków 10 kg. Ciekawe czy eksperyment się uda - mam nadzieję, że nie zabetonuję sobie rabat z kretesem

Asiu trawka Hakonechloa jest naprawdę warta posadzenia w ogrodzie. Gdy się rozrośnie, tworzy piękne kępy, często szersze niż wyższe. Takie wspaniałe poduchy ! A kolory rwą oczy ! Przepięknie się przebarwia. Bardzo dobrze wygląda wyeksponowana w otoczeniu kamieni, a tych u Ciebie sporo. Jest też ślicznie, gdy zwiesza się z brzegu niskiego murka.

Asiu, jeżeli tylko mogę Ci w czymś pomóc, to dla mnie ogromna radość, więc pisz i dziel się swoimi ogrodowymi rozterkami. Zawsze łatwiej coś postanowić, znając kilka różnych opinii.

Pozdrawiam wiosennie

Witaj Majeczko, jakie to szczęście, że wiosna już zawitała. Od razu chce się żyć i działać
Ja mam ten sam problem, bo mnie 'nosi', ale myślę że to jeszcze stanowczo zbyt wcześnie na prace z łopatą. Lepiej jeszcze z tydzień, dwa poczekać - tak jak piszesz, po 20 marca. Jesteś pewna, że ziemia już rozmarzła, choć jeszcze leży śnieg ?
Ja planuję w sobotę wycinanie miskantów i innych pozimowych sucholców. Po takiej robocie, będę pewnie w poniedziałek pełzać na czworakach, ale trudno, i tak się cieszę jak wariat z rozpoczęcia sezonu

Życzę słonka i miłych chwil na działeczce

[majka411]

Marysiu pytasz czy jestem pewna, że ziemia mi rozmarzła...... a, wiesz klina mi zadałaś.
Sprawdzałam patykiem w zaprawionych dołkach, które czekają na wsadzenie zadołowanych róż.
Tam ziemia była luźna. Ale nie sprawdzałam na powierzchni rabaty... fakt.
Może faktycznie jeszcze nie rozmarzła.
Mam w ogrodzie prawie wszystko posprzątane, jakieś tam drobiazgi mi tylko pozostały.
Lubię tak zostawić ogród na zimę, wtedy wiosną mam więcej czasu dla różyczek.
Mam zaplanowany wyjazd po 20 czyli już wiosną liczę, że będzie iście wiosennie

[ewa w]

Pewnie siedzisz jak na gwoździach-taka piękna pogoda a działeczka daleko ...mam podobnie chociaz bliżej ale czasu brak na wyprawe w działkowy plener. Zamówiłas jakieś nowe hortensje? Piękne klomby z hortensjami ma Helena az chcica człowieka bierze gdy ogladam

[Mufka]

Majeczko, jak ja Ci zazdroszczę tych jesiennych porządków ! Niestety u mnie tak się nie da. Wiele roślin mogę przyciąć dopiero wiosną, bo tak lepiej mogą przetrwać zimę i nie zmarznąć. Mam do cięcia oprócz róż, o których jeszcze nie myślę, całą masę traw, powojników i krzewów w ilościach prawie hurtowych
Po dwudziestym, to wiosna już nie ma odwrotu i po prostu musi zaistnieć w naszych ogrodach

Ewo oj, masz rację ! Działka ponad 80 km od W-wy, więc to zawsze cała wyprawa Jak wybudują obwodnicę do końca, będzie dużo lepiej, ale kiedy to będzie ? Już pomału tracę nadzieję na szybką realizację.

Hortensje oczywiście zamówiłam Bardzo je lubię i kolekcja się, jakoś tak mimochodem, powiększa A o której Helenie mówisz ? Czy mogła byś mi dać bliższe namiary, to chętnie do niej zajrzę . Będę wdzięczna
My kupiłyśmy z córką u Adriana parę ogrodowych, bardziej mrozoodpornych i takich które kwitną na jednorocznych pędach. Zobaczymy jak się sprawdzą.

życzę

[ewa w]

Podaję Ci link do ogrodu Heleny 2 cz. mimo, że zamknięty watek wart poczytać a przynajmniej poogladać http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=58340

[Mufka]

W oczekiwaniu na przyjście wiosny i zniknięcie ostatnich połaci śniegu, kilka letnich zdjęć z liliowcami: