Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Świetne te Cytrusiki
Fajnie wyhodować swoje własne owoce 
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Na taką imprezkę to ja też lecę
Tylko daj szybciej cynka kiedy to sobie spódniczkę z trawy uplotę 
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Kasiu, ale pięknie się zachowali twoi bliscy, tyle pięknych roślinnych prezentów Ci dali
Tylko pozazdrościć 
- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Do mnie już dawno gadają cytruski, ale się dzielnie opieram 
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
alunia, hiuan cieszę się,że Wam się podobają moje śliczności cytruskowe..
Dorotka 71 Chodź..mam tez nalewkę z takich ogrodowych własnych cytryn..z Włoch..mówię Ci całkiem nie ten smak co sklepowe..
Paula Hermes jest niestety nie przekupny..ale pomiziasz go,( może Ci ręki nie odgryzie)
..ale jak nie on to muchołówka paluszka capnie..
eva podobno zbyt wspaniałe w smaku to one nie są
ale za to jak wygladają..ile radochy...
Niunia Dawaj..dawaj...zabierz inne wesołe dziewczyny i robimy imprezkę egzotyczna..może Plumerka nam zakwitnie do kompletu..to byłby już szczyt szczęścia
Tesiu moi przyjaciele, Ci prawdziwi co nie porzucają..zawsze mnie rozpieszczają ponad miarę.. w tym roku roślinami..i o dziwo..nie znając się nic a nic spisali się wyśmienicie..jeszcze dziś dostałam Hiperastrum do zakwitnięcia takie sam pąk, a od 5-letniej małej księżniczki niezapominajki -nasionka..(czarodziejskie podobno) rozbroiła mnie..
Aniu sweety i Kasiu-Kubasiu podziwiam waszą silną wole
..ale też posiadacie wiele więcej cudności niż ja...u mnie jest melanż(miszmasz) bo ja kocham wszystko...nie potrafię być monotematyczna..monogamię uznaję ale tylko w małżeństwie..
w roślinach wolę różnorodność.. 
Dorotka 71 Chodź..mam tez nalewkę z takich ogrodowych własnych cytryn..z Włoch..mówię Ci całkiem nie ten smak co sklepowe..
Paula Hermes jest niestety nie przekupny..ale pomiziasz go,( może Ci ręki nie odgryzie)
eva podobno zbyt wspaniałe w smaku to one nie są
Niunia Dawaj..dawaj...zabierz inne wesołe dziewczyny i robimy imprezkę egzotyczna..może Plumerka nam zakwitnie do kompletu..to byłby już szczyt szczęścia
Tesiu moi przyjaciele, Ci prawdziwi co nie porzucają..zawsze mnie rozpieszczają ponad miarę.. w tym roku roślinami..i o dziwo..nie znając się nic a nic spisali się wyśmienicie..jeszcze dziś dostałam Hiperastrum do zakwitnięcia takie sam pąk, a od 5-letniej małej księżniczki niezapominajki -nasionka..(czarodziejskie podobno) rozbroiła mnie..
Aniu sweety i Kasiu-Kubasiu podziwiam waszą silną wole
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Ja się na tą egzotyczną imprezkę piszęlabka1 pisze:Niunia Dawaj..dawaj...zabierz inne wesołe dziewczyny i robimy imprezkę egzotyczna..może Plumerka nam zakwitnie do kompletu..to byłby już szczyt szczęścia![]()
![]()
![]()
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Jasne...Asiula..koniecznie chcesz stapać po rosiczkach???
nie wiem tylko jak "tygrys" zareaguje...rzuca sie do gardła ...a może to do pomiziania... 
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
I całkiem inna bajka
Nowe zdjęcia mojego hobbita ...obydwa sa całe w nowych przyrostach..i wyglądają pięknie

Taki patyczak...

I taki kłujący od Dorotki

Kłujaki od Pieczareczki i od Dorotki-Szarotki

Eszewerie od Szarotki

Sansewiera Szarotkowa

Komarzyca od Iwonki..rozrasta się jak szalona..
Szczawik... pięknie się rozrasta...

i takie ..."co"...bo zapomniałam jak się nazywało..

Wracam do pracy... robić sadzonki pelaśki.... może się uda?

Nowe zdjęcia mojego hobbita ...obydwa sa całe w nowych przyrostach..i wyglądają pięknie

Taki patyczak...

I taki kłujący od Dorotki

Kłujaki od Pieczareczki i od Dorotki-Szarotki

Eszewerie od Szarotki

Sansewiera Szarotkowa

Komarzyca od Iwonki..rozrasta się jak szalona..
Szczawik... pięknie się rozrasta...

i takie ..."co"...bo zapomniałam jak się nazywało..

Wracam do pracy... robić sadzonki pelaśki.... może się uda?
-
pomidorzanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 4697
- Od: 26 cze 2012, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Oooo, dobrze że mi przypomniałaś, może i ja dzisiaj porobię pelaśkę
chyba mi nawet wyjdą ze cztery

chyba mi nawet wyjdą ze cztery
Pozdrawiam, Agata.
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Ja w zeszłym roku na działce trzymałam komarzycę i zalana została 
- katharos
- 1000p

- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Fajnie ci wszystko rośnie
To ostatnie to chyba aichryson
A mam nadzieję że ten szczawik to ten ode mnie
To ostatnie to chyba aichryson
A mam nadzieję że ten szczawik to ten ode mnie
- Nolinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2256
- Od: 28 maja 2012, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Kasiu fajne te twoje sukulenciki
Moich kilka nędznych kaktusków jeszcze na zimowisku - przyniosłabym już, ale na razie nie mam gdzie postawić 
Zapraszam Roślinki Nolinki cz2 Cz1
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Nolinko kochana..ot to masz kłopota
Kasiu Szczawik jest zebrany od trzech osób(w tym Twój)
...bo po przybyciu delikatne listki padały..i zbierałam te patyki-korzonki..i sa wszystkie razem...
, ale za to powinien być gęsty i całkiem dobrze im wspólnie..w grupie raźniej...
hiuan Ja mam ja pierwszy raz..oby istotnie odganiała komarzyska...
"pomidorzanko" moje kochanie..zabieram się za to jak pies za jeża..
Kasiu Szczawik jest zebrany od trzech osób(w tym Twój)
hiuan Ja mam ja pierwszy raz..oby istotnie odganiała komarzyska...
"pomidorzanko" moje kochanie..zabieram się za to jak pies za jeża..




