Kontynuujmy...
BarWo witam Cię serdecznie

i zapraszam do odwiedzin. Mam nadzieję, ze już wkrótce będę mogła pokazać pierwsze kwiecie. Na razie kwitną tylko stokrotki... Dziękuje za wsparcie
Margo, zakupy robiłam przed zabiegiem
Jule, lila rules

... etui na tablet i telefon też pod kolor....
Aguś, oszczędzam, oszczędzam... Ale ręce same rwą się do roboty

. Coś o tym wiesz, prawda?
Asiu, krokusiki kwitną u mnie na razie tylko na parapecie, ale jeszcze 2-3 słoneczne dni i....
A wtedy zapraszam na oglądanie!
Drewutnio, miło powitać kolejnego nowego gościa

(z nadzieją, że zostanie na dłużej

)
Variegato, siły zbierałam człą zimę, teraz muszę im dać ujście

i byle cięcie mnie nie zniechęci...
Kasiu, piękne dzionki nam się kroją, ale prognoza na przyszły tydzień nie nastraja optymistycznie. Pocieszam się, że zgodnie z wieloletnią tradycją
telewizja kłamie...
Ale dlatego jeszcze nie odwijam...
Aage, odwzajemniam uścisk

ostatnio widziałam kaloszki pasujące kolorem do łopaty

...
Maju, a ja ciągle będę drążyć pytaniem... o te pnące różyczki.... co byś mi poleciła? Ma pchnieć, mieć duże kwiaty, długi okres kwitnienia, dużą odporność na choroby, szybko rosnąć, a kolor najlepiej pastelowy .... Ostatecznie coś bardziej lila - róż (może być pod kolor łopaty

)
Tak
Aniu, różyczki w większości wyglądają, jakby wcale nie było zimy, oby teraz już nic im nie zagroziło... Krokusiki sadziłam głównie niebieskie i białe ( o ile mnie pamięć nie myli

) a co wyjdzie - zobaczymy....
Francesco, widzę, że powstałaś z zimowego letargu forumowego

. Fajnie, ze znowu jesteś

No udało się dobrnąć do końca, życzę miłego wtorku ( coraz bliżej weekend )

!