Ogródek Gosi cz. 9

[Jule]

Ja tez na razie nie wychodze na ogrodek, dla mnie za zimno jeszcze. Moze w przyszly jak bedzie cieplej, bo niby cieplej zapowiadaja a jak nie, to tez jeszcze nie będę nic robic.

[daffodil]

A ja nie wychodzę, bo jak wracam z pracy to jest prawie że ciemno

Gosiu ja też lubię wiosnę, a lato - tak jak Tobie - to już kojarzy się z nadchodzącą jesienią.....chociaż oczywiście uwielbiam lato.
Pozdrawiam

[iga23]

Malgosiu, od dzisiaj ma być ciepło, więc ruszamy do orgodów.

[Annes 77]

Gosiu witaj:)

W środę ma być cieplutko

[April]

Dzięki za podzielenie się słoneczkiem, w sobotę było cudnie. Nawet wiatr mnie nie powstrzymał od rycia w ziemi. Do dziś mam zakwasy.

pozdrawiam

[Margo2]

Jula, u Ciebie pewnie w tygodniu będzie bardzo ciepło. Ja akurat jak dobra pogoda to chodze do pracy, a weekend znowu zapowiadają zimny

Asiu, współczuję tej pracy. Ale pociesz sie, że ja tez nic nie robię. Może przychodze wczesniej od Ciebie, ale zanim ogarnę wszystko w domu to tez juz ciemno.
Ja tez uwielbiam lato, ale wiosn to taki zastrzyk nadziei.

Iga, miałas uważać na nogę

Aniu, niestety w środę spędzę dzień niezbyt miło. Mam pogrzeb bliskiej osoby. W domu będe dopiero wieczorem

Jola, ciesze się, że do Ciebie też dotarło słoneczko. Mimo, że było zimno. Inaczej człowiek funkcjonuje kiedy niebo błękitne. Tylko, że ja jestem totalny zmarzlak. Słońce mi nie wystarczy. Musi być cieplej. A w weekend tak wiało, że nie miałam ochoty na spacery po ogrodzie. Liczyłam na kolejny weekend, ale chyba tez nic z tego nie będzie. Nadchodzi ochłodzenie

[Jule]

A z ta pogoda, to tez nie wiadomo dwa dni temu zapowiadali 17-18 stopni na weekend i slonecznie, dzisiaj 10-11 i deszczowo - tak ze jak bedzie tak bedzie

[peonia]

Gosium ja popatrzyłam na twoje zdjęcia z bylinkami i zrobiło mi się wesoło, wytrzyma sie te dwa tygodnie do ciepła marcowego.

[Helen]

Gosia ja też jeszcze nic nie robię chociaż słoneczko świeci, dzisiaj w dzień było 0 ale w nocy mrozik.Jakiekolwiek prace mogą zaszkodzić roślinom bo nie wiadomo co będzie jutro

[e-babcia]

Gosiu ja też nie jade na działke ,jeszcze deszcz zapowiadają na sobote, poza tym jeszcze zawcześnie coś sadzić .W sobote popryskała córka dzrzewka ja poprzycinałam co się dało i czekamy na ciepełko.

[Margo2]

Jula, własnie te zmiany w prognozach są czasem okropne. Człowiek nastawia się na coś, a tu nagle zmiana. Wytrzymam, ale to trochę flustrujące. Czyżby miało być jak chyba 2 latat temu, że w tygodniu była cudowna pogoda, a gdy zaczynał sie weekend pogoda się psuła.

Beatko, pewnie, że się wytrzyma. Tylko człowiek trochę niecierpliwy. Tęskni za pracą w ogródku. Widziałam już kiełki piwonii wystające z ziemi. Ciekawe czy w tym roku wszystkie mi zakwitną. Najbardziej czekam na Duchesse de nemours. Pewnie nic z tego nie bedzie, bo bulwa była bardzo mała.

Helenko, u nas było bardzo ciepło. Jakieś 5 stopni. Czuć wiosnę
Ja tez czekam az przejdą zapowiadane mrozy. Nic nie wycinam.

Jadziu, ja jeszcze nic nie wycinam. Nawet trawy zostawiam na później. Ja w sobotę wyszłam tylko na trochę, ale nie czułam się na siłach w to wietrzysko cokolwiek robic.

Trochę perspektywy.
Rabata naprzeciwko tarasu





To widok od strony rabaty północnej, która znajduje się przy tarasie.


Odwracamy się w druga stronę i kierujemy się w strone furtki








A to moja ulubiona rabata


Hortensja Vanilla w zeszłym roku nie popisała się.

[ewamaj66]

Jukę pamiętam i rozmowę o tym, że rabata może być za długa po przesadzeniu-tylko tego ujęcia z powojnikiem nie pamiętałam Takie zdjęcia pokazałaś, że teraz siedzę, patrzę i tęsknię z zielonym

[majka411]

Cześć Gosiu
sporo masz miejsca miedzy rabatkami
Twoja ulubiona rabatka jest ładna
Ja też się rozmarzyłam i na dobre zatęskniłam za kwitnącym ogrodem.

[justi177]

Gosia
Twoja ulubiona rabata jest naprawdę bardzo udana ...powiem za Majką.....I jeszcze pięknie się komponuje ta północna przy tarasie
Rozumiem lepiej do czego dążysz w ogrodzie....

[Margo2]

Ewa, nie odpowiedziałas na moje pytanie
Czyli, że sama musze sobie odpowiedzieć.
I chyba jednak powiększe tę rabatę.

Maju, to prawda, miejsca mam sporo, ale tak jak zauwazyłaś między rabatami. Na rabatach tłok niemiłosierny. Ale może kiedyś się to zmieni?
Na razie mam jeszcze co robić, więc zaprzestałam walki.

Justyś, trochę rozjaśniłam układ mojego ogródka? Mimo wszystko najlepiej zobaczyć naocznie.
Przede wszystkim marzy mi się ścieżka prowadząca od schodków do furtki. I też nie wiem, czy mi się uda ją zrobić. Wszystko rozbija się o kasę