W "rozczochranym"...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: W "rozczochranym"...
...ja też się wpisuję......
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: W "rozczochranym"...
Widzę, że dobrze czułam, ze należy kupić oczar i wawrzynek, bo są śliczne 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: W "rozczochranym"...
Witaj Justynko
Jak pięknie Ci się złożyło, że mogłaś rozpocząć nowy wątek świeżymi, ogrodowymi kwiatami
Od razu człowiekowi robi się raźniej, że to naprawdę tuż, tuż i wyruszymy do zieleniących się ogrodów
Życzę wspaniałego sezonu

Jak pięknie Ci się złożyło, że mogłaś rozpocząć nowy wątek świeżymi, ogrodowymi kwiatami

Od razu człowiekowi robi się raźniej, że to naprawdę tuż, tuż i wyruszymy do zieleniących się ogrodów

Życzę wspaniałego sezonu

- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: W "rozczochranym"...
Nie wiem czy łysy pasuje do rozczochranego, ale co Mi tam.
Byłem i jestem
Byłem i jestem

- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: W "rozczochranym"...
Witaj Justynko
trochę spóźniona , ale jestem

trochę spóźniona , ale jestem

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: W "rozczochranym"...
Jusi ja tez przyczlalalam, coby znowu nie zgubic
jak nie zaznacze, to du... blada 


- aagaaz
- 1000p
- Posty: 1774
- Od: 7 maja 2011, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: W "rozczochranym"...
Pięknie rozpoczęłaś kolejny wątek. Oczar śliczny. U mnie też troszkę cebulki się wychylają, może w końcu zima odpuści..
-
- 100p
- Posty: 135
- Od: 16 maja 2012, o 22:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: W "rozczochranym"...
Witam i ja w nowym wątku. Piękne zdjęcia pokazałaś.
Jeśli chodzi o rozdrabniacz gałęzi to mogę go polecić. Zakupiłam go w zeszłym sezonie i mogę powiedzieć, że jego cena już się zwróciła. Mam taki co rozdrabnia gałęzie do 4 cm. Grubsze gałęzie idą na opał a te drobniejsze rozdrabniamy i wysypujemy jako ściółkę. Wychodzi dużo taniej niż ściółkowanie korą
Jeśli chodzi o rozdrabniacz gałęzi to mogę go polecić. Zakupiłam go w zeszłym sezonie i mogę powiedzieć, że jego cena już się zwróciła. Mam taki co rozdrabnia gałęzie do 4 cm. Grubsze gałęzie idą na opał a te drobniejsze rozdrabniamy i wysypujemy jako ściółkę. Wychodzi dużo taniej niż ściółkowanie korą

Pozdrawiam Ania
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W "rozczochranym"...
Witam licznych gości wieczorową porą
Nowy wątek otwarty, furtka do ogródka również.
Zapraszam o każdej porze.
...................................
Aniu, witaj w rozczochrańcu.
Jest krokus jest wiosna
Przy takiej pogodzie szybciutko pojawią się koleje.
Kasiu-kaniu, wiosna to początek wszystkiego, co w przyrodzie.
A tym samym i w wątku.
Powinnam skończyć alfabet, ale to chyba zostawię na szare, jesienne i długie, zimowe wieczory.
Basiu, prawie 2 lata na FO i 5 część. Niby dużo. Ale są rozmowniejsi
Krysiu, witaj
Pati, ja uważam, że warto je mieć.
Dla tych chwil, gdy ich kwiaty kontrastują ze śniegiem.
Wawrzynek trujący
Posadź tak, by nie kusił dziewczynek żółtymi koralikami.
Iwonko, myślę , że teraz już tylko chwilka, a ogródki zazielenią się i wybuchną kolorami i zapachami.
Tego sobie życzmy.
Jurku, witaj
Liczy się to, co w głowie i sercu.
Zdrówko wróciło, bo wraz z nim humor
Cieszę się, że zaglądasz na Kaszuby.
Aga, witaj.
Nigdy nie jest zbyt późno.
Jula, wiem coś o tym...niestety
Aga, odpuści , nie ma wyjścia. Za chwilkę zobaczysz swoje kwiatuchy.
Już dzisiaj wiele śniegu zginęło, słonko ma siłę.
Zdrówka życzę
Aniu, witaj. Dziękuję.
Czy mogłabyś podać jakieś szczegóły tego sprzętu, tzn. na co powinnam zwrócić uwagę przy zakupie.
Mam trochę drzew i zawsze są gałęzie i gałązki, nie wiadomo, co z nimi zrobić.
Chociaż odkąd jest kamienny grill, to trochę mniej uciążliwe. Palimy je.
Dziękuję.
..............
Widać już noski tulipanów na różance przy tarasie.

Jeszcze trochę i tak powinny wyglądać.

W żywopłocie łobuzują wróble.
Niespecjalnie uciekają przed ludźmi i psem. Gdy koty na horyzoncie-żywopłot milknie.
Kto je policzy?
Kochajcie wróbelka dziewczęta, kochajcie, do jasnej cholery!


Nowy wątek otwarty, furtka do ogródka również.
Zapraszam o każdej porze.
...................................
Aniu, witaj w rozczochrańcu.
Jest krokus jest wiosna

Przy takiej pogodzie szybciutko pojawią się koleje.
Kasiu-kaniu, wiosna to początek wszystkiego, co w przyrodzie.
A tym samym i w wątku.
Powinnam skończyć alfabet, ale to chyba zostawię na szare, jesienne i długie, zimowe wieczory.
Basiu, prawie 2 lata na FO i 5 część. Niby dużo. Ale są rozmowniejsi

Krysiu, witaj

Pati, ja uważam, że warto je mieć.
Dla tych chwil, gdy ich kwiaty kontrastują ze śniegiem.
Wawrzynek trujący

Iwonko, myślę , że teraz już tylko chwilka, a ogródki zazielenią się i wybuchną kolorami i zapachami.
Tego sobie życzmy.
Jurku, witaj

Liczy się to, co w głowie i sercu.
Zdrówko wróciło, bo wraz z nim humor

Cieszę się, że zaglądasz na Kaszuby.
Aga, witaj.
Nigdy nie jest zbyt późno.
Jula, wiem coś o tym...niestety

Aga, odpuści , nie ma wyjścia. Za chwilkę zobaczysz swoje kwiatuchy.
Już dzisiaj wiele śniegu zginęło, słonko ma siłę.
Zdrówka życzę

Aniu, witaj. Dziękuję.
Czy mogłabyś podać jakieś szczegóły tego sprzętu, tzn. na co powinnam zwrócić uwagę przy zakupie.
Mam trochę drzew i zawsze są gałęzie i gałązki, nie wiadomo, co z nimi zrobić.
Chociaż odkąd jest kamienny grill, to trochę mniej uciążliwe. Palimy je.
Dziękuję.
..............
Widać już noski tulipanów na różance przy tarasie.

Jeszcze trochę i tak powinny wyglądać.

W żywopłocie łobuzują wróble.
Niespecjalnie uciekają przed ludźmi i psem. Gdy koty na horyzoncie-żywopłot milknie.
Kto je policzy?

Kochajcie wróbelka dziewczęta, kochajcie, do jasnej cholery!

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: W "rozczochranym"...
Jakie śliczne ptaszęta
Jak ja to kocham 


- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W "rozczochranym"...
Aniu, Mistrz Ildefons byłby z ciebie dumny
Małe, szare, a piękne.
Ot cuda natury

Małe, szare, a piękne.
Ot cuda natury

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: W "rozczochranym"...
Boziu ja już zapomniałam ,jak wróbel wygląda . 

- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: W "rozczochranym"...
Jakoś zgubiłam rozczochrany
. Ale już jestem
Kolor oczaru mrrrrrrrr
Wiesz, ze zimą zauważyłam niemal zupełny brak prawdziwych wróbli w mojej okolicy? Może dwa razy je widziałam, za to mazurki (kiedyś również zwane wróblami) bardzo często i w dużych ilościach.


Kolor oczaru mrrrrrrrr

Wiesz, ze zimą zauważyłam niemal zupełny brak prawdziwych wróbli w mojej okolicy? Może dwa razy je widziałam, za to mazurki (kiedyś również zwane wróblami) bardzo często i w dużych ilościach.
-
- 200p
- Posty: 263
- Od: 8 sty 2013, o 09:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wadowic
Re: W "rozczochranym"...
Witaj Justynko w nowym wątku
, piękny oczar i wawrzynki, Ja kupiłem w zeszłym roku wawrzynek, ciekawe czy zakwitnie, wydaje mi się, że ma już jakieś pąki 


Re: W "rozczochranym"...
no wiosnę mamy na całego
hehe wróble....niby takie niepozorne maluchy a jak potrafią psocić
mi rano urządzają pobudkę na parapecie......chodzą po nim i ćwierkają i potrafią czasami puknąć w szybę

hehe wróble....niby takie niepozorne maluchy a jak potrafią psocić

mi rano urządzają pobudkę na parapecie......chodzą po nim i ćwierkają i potrafią czasami puknąć w szybę
