Ogródek Gosi cz. 9
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Gosiu, a co to za iglaczek rosnie przy 'Duchess of Albany' ? Ile ma latek
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Małgosiu, czytam o planach, zamówieniach i silnej woli...
Też byłam twarda i odeszłam od stoiska z różami w tesco
W ogrodzie jeszcze nie da się pracować, a le sadzonkowałam i sadziłam. Siać będę w przyszłym tygodniu.
Masz rację co do gaury, piekna roślina.
Mam nadzieję, że moja też przetrwała i przybierze na masie.
Pozdrawiam z wietrznych i deszczowych teraz Kaszub
. Może rano nie będzie białego?
Też byłam twarda i odeszłam od stoiska z różami w tesco
W ogrodzie jeszcze nie da się pracować, a le sadzonkowałam i sadziłam. Siać będę w przyszłym tygodniu.
Masz rację co do gaury, piekna roślina.
Mam nadzieję, że moja też przetrwała i przybierze na masie.
Pozdrawiam z wietrznych i deszczowych teraz Kaszub
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Małgosiu, z tym wyborem roślin, to wieczny problem. Co mi się któraś zbytnio rozrośnie, to zamiast się cieszyć, że wreszcie jest duża kępa, to ja ciach łopatą i dosadzam kolejna maliznę. I tak w kółko. Nasionka chętnie, ale może łatwiej Ci będzie zdradzić miejsce ich nabycia
Jagoda
PS. O jakich znowu różach ta Justynka opowiada
.
PS. O jakich znowu różach ta Justynka opowiada
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Ogródek Gosi cz. 9
O tychMargo2 pisze:Skusiłam się na 3 rózyczki. Ale w ofercie wysyłkowej. W Auchanie nic nie kupiłam. Byłam twarda.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
-
e-babcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Gosiu miłej niedzielki

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Powojnik biskupi śliczny
Romanki bardzo lubię i jako kwiat cięty długo potrafi stać w wazonie
Miłej niedzieli
Miłej niedzieli
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Bardzo ładne miejsce z powojnikiem bylinowym, nie mam pojęcia, czemu go nie pokazywałaś. Sam powojnik pamiętam, ale rabaty nie kojarzę.
Od rana pięknie świeci, ale równie mocno wieje wiatr. Suszy
Od rana pięknie świeci, ale równie mocno wieje wiatr. Suszy
- Lady-r
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Gosiu czy coś ci się zabiera za kwitnienie? Chodzi mi o ranniki, bo moich nawet śladu nie ma.
Tylko przebiśnieg jeden w fazie białego pąka mnie cieszy
no pogodę nam nadają jednak kiepską. Już myślałam, że tego ochłodzenia nie będzie, a jednak ma być do -9 w nocy u nas. Chyba do Wielkanocy nie będę sprzątać ogrodu, bo stare liście to jakaś ochrona...
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Ogródek Gosi cz. 9
U Ciebie sezon trwa cały rok i to jest super.
Ja chyba się obudzę do życia razem z moimi roślinkami, o ile przetrwały zimę. Zauroczył mnie ten Twój powojnik bylinowy (o kształcie kielichów). Zapisałam i będę szukać. Jak wysoki on rośnie? No i białe astry, myślałam, że to złocień.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Mnie nawłoć żółci się wszędzie w koło więc jej do ogrodu nie zapraszam ale posadziłam sobie wrotycz pospolity bo bardzo podobają mi się te żółte kuleczki i myślę że w tym roku już ładnie zakwitnie.Margo2 pisze:Maju, uwielbiam te astry. Kiedyś miałam różne kolory, ale widać genetyka woli biel. To wszystko samosiejki. Kupując nawłoć zastanawiałam się, czy mądra jestem, że wprowadzam do ogrodu takiego chwasta. Ale roślina okazała się bardzo fajna. Kompaktowa.![]()
Skusiłam się na 3 rózyczki. Ale w ofercie wysyłkowej. W Auchanie nic nie kupiłam. Byłam twarda.![]()
Ja omijam zakupy z daleka i usiłuję już nic nie zamawiać, mówię sobie że za rok też mogę sobie coś kupić.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Aniu, u mnie Ciebie z tego pamiętam to m. i tak robi sam zakupy roślinne, więc nie patrzy krzywym okiem na Twoje. U mnie trochę inaczej. Ale ostatnio już mniej burczy. Dlatego postanowiłam zmniejszyć trawnik ile się da.
Do tej pory też działam podstępnie. Kupowałam po kryjomu i po kryjomu sadziłam, licząc że nie zauwazy
Ewo, to cyprysik groszkowy, prawdopodobnie filifera. Rośnie około 8 lat.
Justynko, u mnie też bardzo wietrznie dzisiaj. O mało głowy nie urwie. Nawet nie wyszłam do ogrodu. Poczekam na następny weekend. Kiedy zajrzałam pod okrycie zobaczyłam zielone listki gaury.
Tylko nie wiem, czy juz wszystkie okrycia zdejmować, czy czekać.
Jagódko, widzę, że robisz to samo co ja. Ja tez powinnam cieszyć się z dużych rozrośniętych kęp, ale moja zachłanność nie zna granic. Kupuję co chwila nowe rośliny, a rabaty przecież nie są z gumy.
Co prawda jest dużo trawnika, ale cerber czuwa
Niestety ja też dostałam nasionka od forumki. Także podaj adres na pw to Ci je wyślę.
Jadziu, mam nadzieję, że Ty tez spędziłaś niedzielny czas.
Aniu, to jest Moniuszko. Posadziłam go obok róży Ghislaine de Feligonde. Miał być Jackamii ale niestety producent przysłał mi Jana Pawła II. A ten za nic do tej róży nie pasuje. Musiałam poprzesadzać te powojniki.
Romanki? Pierwszy raz słysze tę nazwę.
Ewa, masz rację, że suszy. Może jednak lepiej, żeby ta woda wsiąkała, a nie parowała? Podobno ma być bardzo upalne lato. Każda ilośc wody będzie potrzebna.
Myslę, że pokazywałam te rabatę. Ale w nawale zdjęć nie można wszystkiego uchwycić. Dlatego tak lubię zimowe wspominki. Jest więcej czasu.
Z tą rabatą mam niewielkie plany. Pewnie jak zauwazyłaś rośnie tam też juka. Nie kwitnie mi już od lat, ale ja lubię jej liście. Chciałabym przesunąc jukę dalej, posadzić tam Zebrinusa i coś jeszcze do kompozycji. Co ty na to? Czy to nie bedzie zbyt długa rabata?
Aniu, ja jeszcze wczoraj nie widziałam w ogóle żadnych mrozów. Te prognozy zmieniają się z dnia na dzień. Przyszły weekend miał być taki ciepły.
A tu widzę, że zimno i deszczowo. Mam nadzieję, że jednak się nie sprawdzi.
Helenko, dlaczego miałabyś nie przetrwać zimy? Nie ma wątku, nie wiadomo co u Ciebie słychac.
Duchess u mnie rośnie wysoko. Ale ja kieruję pędy na rosnący obok cyprysik. Astry są ekstra, bo można mieć ich całe łany. Połowę w zeszłym roku oddałam sąsiadom. To wszystko samosiejki. Usuwam tylko te,które mi nie pasują
Maju, ja już powoli jestem też jestem na tym etapie. Naprawdę ograniczyłam do minimum swoje zakupy. Zobacz, że nowych róż przybędzie tylko 6
W tym roku nastawiałam się na trawy, ale na byliny też się skusiłam. Jednak chciałabym więcej. Dobrze, że zaczynam ćwiczyć silną wolę









Do tej pory też działam podstępnie. Kupowałam po kryjomu i po kryjomu sadziłam, licząc że nie zauwazy
Ewo, to cyprysik groszkowy, prawdopodobnie filifera. Rośnie około 8 lat.
Justynko, u mnie też bardzo wietrznie dzisiaj. O mało głowy nie urwie. Nawet nie wyszłam do ogrodu. Poczekam na następny weekend. Kiedy zajrzałam pod okrycie zobaczyłam zielone listki gaury.
Jagódko, widzę, że robisz to samo co ja. Ja tez powinnam cieszyć się z dużych rozrośniętych kęp, ale moja zachłanność nie zna granic. Kupuję co chwila nowe rośliny, a rabaty przecież nie są z gumy.
Co prawda jest dużo trawnika, ale cerber czuwa
Niestety ja też dostałam nasionka od forumki. Także podaj adres na pw to Ci je wyślę.
Jadziu, mam nadzieję, że Ty tez spędziłaś niedzielny czas.
Aniu, to jest Moniuszko. Posadziłam go obok róży Ghislaine de Feligonde. Miał być Jackamii ale niestety producent przysłał mi Jana Pawła II. A ten za nic do tej róży nie pasuje. Musiałam poprzesadzać te powojniki.
Romanki? Pierwszy raz słysze tę nazwę.
Ewa, masz rację, że suszy. Może jednak lepiej, żeby ta woda wsiąkała, a nie parowała? Podobno ma być bardzo upalne lato. Każda ilośc wody będzie potrzebna.
Myslę, że pokazywałam te rabatę. Ale w nawale zdjęć nie można wszystkiego uchwycić. Dlatego tak lubię zimowe wspominki. Jest więcej czasu.
Z tą rabatą mam niewielkie plany. Pewnie jak zauwazyłaś rośnie tam też juka. Nie kwitnie mi już od lat, ale ja lubię jej liście. Chciałabym przesunąc jukę dalej, posadzić tam Zebrinusa i coś jeszcze do kompozycji. Co ty na to? Czy to nie bedzie zbyt długa rabata?
Aniu, ja jeszcze wczoraj nie widziałam w ogóle żadnych mrozów. Te prognozy zmieniają się z dnia na dzień. Przyszły weekend miał być taki ciepły.
Helenko, dlaczego miałabyś nie przetrwać zimy? Nie ma wątku, nie wiadomo co u Ciebie słychac.
Duchess u mnie rośnie wysoko. Ale ja kieruję pędy na rosnący obok cyprysik. Astry są ekstra, bo można mieć ich całe łany. Połowę w zeszłym roku oddałam sąsiadom. To wszystko samosiejki. Usuwam tylko te,które mi nie pasują
Maju, ja już powoli jestem też jestem na tym etapie. Naprawdę ograniczyłam do minimum swoje zakupy. Zobacz, że nowych róż przybędzie tylko 6
W tym roku nastawiałam się na trawy, ale na byliny też się skusiłam. Jednak chciałabym więcej. Dobrze, że zaczynam ćwiczyć silną wolę









- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Róże śliczne
I zdjątka letnie też,,,juz mi tęskno do takich widoczków kolorowych,,,,, 
- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Margo2 pisze:Witam wszystkich![]()
U mnie od czwartku codziennie cudowna pogoda. Tylko wiatr nieprzyjemny. Dzisiaj nawet popracowałam w ogródku. Rozsypałam popiół. Na razie nie sprzątam, bo za zimno mi było.
A w domu posadziłam wszystkie bylwy, cebule, kłącza stare i nowe. Przetrwały chyba wszystkie w garażu![]()
Ewa, a jak u Ciebie z pogodą, bo u mnie chłodno, nie zimno, ale słonecznie. Bardzo się ciesze, że mogłam choć trochę połazić. No i popatrzyłam na te przerabiane rabaty. Chyba musze się trochę wstrzymac bo nie wszystko widać. Częśc roślin dopiero będzie wschodziło. Nie chcę ich uszkodzić.
Aga, Elsi ma rację, to wieloletnia roślinka, ale w wielu rejonach może nie przetrwać zimy. Zajrzałam pod okrycie i chyba żyje. Ma piękne delikatne kwiaty. Jest cudna. Ją można wysiać. Tylko trudno o nasiona.
Elu, pocieszyłaś mnie bardzo. Uwielbiam Gaurę. Bardzo chciałam ją mieć i dzięki uprzejmości Eli po Śląsku mam nasionka.
Aniu, miło mi, że podoba Ci się moja rabata. Ja bardzo lubię mieszać różne rośliny. Może nie ma dużych plam koloru, ale zawsze coś cieszy oko.
Czekam na Avalona z niecierpliwością. Oczywiście zakup to wynik kuszenia i mojej słabej woli![]()
Ja już ciesze się słoneczkiem od 3 dni. Wczoraj wydawało się, że bedzie szaro i ponuro, ale jednak słońce zwycięzyło.
Od razu nastrój inny. U nas też znowu jakis wirus krązy. Ja staram się profilaktycznie aspirynę łykać, jak tylko czuję, że mnie bierze
Jolu, to Powojnik 'Duchess of Albany' . U mnie jest jakieś 2 lata. Bezproblemowy, bo wiosną ścinam bardzo nisko. To powojnik bylinowy, kwitnie na nowych pędach.
Przepraszam bardzo za, mam nadzieję, że dzisiaj już się poprawiłam?
![]()
Wiatr niestety i u mnie.
Jakoś nie mam za dużo zdjęć tego miejsca
Aniu, dziękuję, za życzenia. Spełniły się jeśli o pogodę.![]()
Anasstasio, cieszę się, że podoba Ci się mój ogród.
Zapraszam częściej![]()
Jula, pod względem ciepłolubności jesteśmy podobne. Ja też czekam na następny weekend. Co prawda dzisiaj trochę połaziłam, ale jakoś do pracy nie chciało mi sie brać.
Asiu, współczuję soboty spedzonej w pracy. Szczególnie w taki słoneczny dzień.
Czy Ty co sobotę pracujesz? Ja będe miała pracującą sobotę 16-tego. Całe szczęście, że to są sporadyczne takie przypadki.
Gosieńko te białe łany mnie powaliły , ślicznie wygląda.
- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3381
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Gosiu u mnie też nawłoć rośnie, piękny wielki akcent.
Tylko co roku ją ograniczam, bo ma rozrost.
Jak ja Ci zazdroszczę, że możesz po pracy wyskoczyć na trochę jeszcze do ogrodu.
Ja niestety muszę poczekać na dłuższy dzień i pozostaje tylko weekend.
Ale dzisiaj już troszkę pogrzebałam.

Tylko co roku ją ograniczam, bo ma rozrost.
Jak ja Ci zazdroszczę, że możesz po pracy wyskoczyć na trochę jeszcze do ogrodu.
Ja niestety muszę poczekać na dłuższy dzień i pozostaje tylko weekend.
Ale dzisiaj już troszkę pogrzebałam.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 9
Aniu,ja najbardziej tęsknię za pierwszymi kwiatkami. Lubię początek sezonu, bo to daje perspektywę na przyszłość. Latem to już jest coraz bliżej do jesieni i zimy
Teresko, zazwyczaj nie sadzę takich łanów. Astry to jedyne tak liczne kwiaty u mnie. Może dlatego, że same się wysiewają.
Marylko, moja nawłoć jest inna od tej dzikiej. Ma raptem 30 cm. Rośnie w kępie. Miałam tez te duże potwory. Wyplenić toto jest strasznie. Takie wyjście bezpośrednio do ogrodu jest rewelacyjne. Ale mimo to nie odwazyłam się dzisiaj. A Ty już dobrze się czujesz? Chyba tak, jeśli zaliczyłas działeczkę
Teresko, zazwyczaj nie sadzę takich łanów. Astry to jedyne tak liczne kwiaty u mnie. Może dlatego, że same się wysiewają.
Marylko, moja nawłoć jest inna od tej dzikiej. Ma raptem 30 cm. Rośnie w kępie. Miałam tez te duże potwory. Wyplenić toto jest strasznie. Takie wyjście bezpośrednio do ogrodu jest rewelacyjne. Ale mimo to nie odwazyłam się dzisiaj. A Ty już dobrze się czujesz? Chyba tak, jeśli zaliczyłas działeczkę















