Kobea i jej uprawa cz.2
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Sonia pięknie prosto trzymają się Twoje kobee,ale za oknem masz śnieg 
- esony1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
A ile Ty jeszcze tego śniegu masz ???? a kobyłki piękne
))
pozdrawiam
Edyta
Edyta
-
marmar
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 33
- Od: 17 kwie 2012, o 00:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Nom śliczne kobeee za oknem też ślicznie jak słonko świeci to mi nawet metr śniegu nie przeszkadza 
Pozdrawiam Agnieszka
- -SONIA127-
- 200p

- Posty: 205
- Od: 1 lut 2013, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Pomorskie
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Dziękuje Wam bardzo
Ja tam lubię śnieg, ale po takiej dawce słońca na pewno szybko zniknie iiiiiiiiiiiiiiiiiiWIOSNA 
Pozdrawiam Sylwia
-
deszczowymaj
- 200p

- Posty: 323
- Od: 9 sty 2013, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Kobea cudaśna-SONIA127- pisze:Dziękuje Wam bardzoJa tam lubię śnieg, ale po takiej dawce słońca na pewno szybko zniknie iiiiiiiiiiiiiiiiiiWIOSNA
U mnie trzeci dzień świeci słonko i już śnieg znikł
Joanna
-
deszczowymaj
- 200p

- Posty: 323
- Od: 9 sty 2013, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
- -SONIA127-
- 200p

- Posty: 205
- Od: 1 lut 2013, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Pomorskie
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Brawo JOASIA
Pięknie Ci rosną. A co rośnie obok kobei? Niewiele widać ale czy to wilec?
Pozdrawiam Sylwia
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
no to ja chyba jeszcze raz wysieję..namoczę tym razem nasionka..słuchajcie, a może ja coś źle zrobiłam? siałam na sztorc, ale może nie wiem, nie tym "czubkiem" do góry co trzeba..wszystko kiełkuje tylko nie kobea
ani jedna 
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza
*cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia 
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
ja dokupiłam jeszcze po opakowaniu białej i fioletowej - już się moczą.
biała firmy Rekwiat - 13 nasion
fioletowa firmy grzesiak -7 nasion
A cena ta sama - 3zł
biała firmy Rekwiat - 13 nasion
fioletowa firmy grzesiak -7 nasion
A cena ta sama - 3zł
Pozdrawiam. Ewa
-
tysonka
- 500p

- Posty: 860
- Od: 20 lut 2012, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Wczoraj wykiełkowało pierwsze nasionko, na razie jest to tylko białe kolanko, no i na razie tylko to 1 nasionko, no ale jak na 5 dzień od wysiewu, to nie jest chyba źle 
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
ale mnie dobijacie, chyba zapomnę o kobei 
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza
*cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia 
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
-
tysonka
- 500p

- Posty: 860
- Od: 20 lut 2012, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Alenka, nie chciałam Cię zasmucić...
Próbuj jeszcze, a jeśli się nie uda, ciesz się z tych roślinek, które, jak sama piszesz, fajnie Ci wzeszły. Może dla poprawy humoru wstawisz jakieś fotki, żeby się pochwalić?
Próbuj jeszcze, a jeśli się nie uda, ciesz się z tych roślinek, które, jak sama piszesz, fajnie Ci wzeszły. Może dla poprawy humoru wstawisz jakieś fotki, żeby się pochwalić?
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
nie zasmucacie mnie
bardzo się cieszę, że tak Wam ładnie wschodzą
tak to już bywa, że nie wszystko musi się udawać 
namaczam ostatnie 4 nasionka i będę sadzić ostatni raz, zobaczymy
może kobea wkońcu mnie polubi 
namaczam ostatnie 4 nasionka i będę sadzić ostatni raz, zobaczymy
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza
*cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia 
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
- Magdallena
- 1000p

- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Madziu - moja imienniczko, ja mam podobną sytuację z tunbergią. Posiałam chyba z 10 nasion w różnych odstępach czasu i wzeszła tylko jedna. Na dodatek stoi jak zaczarowana i rosnąć łobuz nie chce.
Sama się zastanawiam, jak to jest, że jednym nasiona wschodzą bez problemów, innym wręcz przeciwnie. Ba! Czasem nawet nam samym raz udaje sie wysiew, a w kolejnym roku - dupa.
Czekaj cierpliwie, prędzej, czy później jakiś siewek się doczekasz
Sama się zastanawiam, jak to jest, że jednym nasiona wschodzą bez problemów, innym wręcz przeciwnie. Ba! Czasem nawet nam samym raz udaje sie wysiew, a w kolejnym roku - dupa.
Czekaj cierpliwie, prędzej, czy później jakiś siewek się doczekasz




