Moja rabatka - perdii
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Moja rabatka - perdii
Aż trudno uwierzyć, że łubin tak wystartował
To chyba wpływ słońca
Posiałam dziś heliotrop i begonię, ciekawe, kiedy doczekam się wschodów.
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2914
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Moja rabatka - perdii
U mnie stewia siedzi w ziemi jak zaklęta, Twoja przynajmniej nad ziemię się wychyliła. Faktycznie trzeba pamiętać o papryce, bo inaczej gotowe sadzonki trzeba będzie kupić.
Buszowałam też po zdrowym wątku Christinkrysi i mam wielką ochotę wypróbować te chlebki jaglano-ryżowe, przy moim bezmięsnym żywieniu, trzeba urozmaicać posiłki, wydaje mi się że Ty Gosiu je piekłaś?
-- 28 lut 2013, o 21:32 --
A, nasionka zapakowane, jutro wysyłam liścik
Tylko dosusz je przy kaloryferze, bo to świeżutko dłubane.
Buszowałam też po zdrowym wątku Christinkrysi i mam wielką ochotę wypróbować te chlebki jaglano-ryżowe, przy moim bezmięsnym żywieniu, trzeba urozmaicać posiłki, wydaje mi się że Ty Gosiu je piekłaś?
-- 28 lut 2013, o 21:32 --
A, nasionka zapakowane, jutro wysyłam liścik
Re: Moja rabatka - perdii
Krysiu włókninę rozkładam na całej grządce a w miejscach gdzie ma być posiana np. marchewka przecinam włókninę w zadłuż na obu końcach każdego przecięcia, które będzie rządkiem tnę skośnie. Potem końce podwijam i mam "rynienkę" z ziemią na sianie. Trudno to wyjaśnić. Jak Ci zależy to jutro narysuję będzie bardziej obrazowo.
Ewo doczekasz się jest coraz więcej słońca i ciepła
Iwonko piekłam, ale coś mi nie wyszło. Piekłam na papierze do pieczenia a i tak był ciągle wilgotny. Powiem że smak mnie nie powalił niestety. Mojemu M tez nie przypadł do gustu, ale myślę, że coś zrobiłam źle.
Ewo doczekasz się jest coraz więcej słońca i ciepła
Iwonko piekłam, ale coś mi nie wyszło. Piekłam na papierze do pieczenia a i tak był ciągle wilgotny. Powiem że smak mnie nie powalił niestety. Mojemu M tez nie przypadł do gustu, ale myślę, że coś zrobiłam źle.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Moja rabatka - perdii
Gosiu bardzo mi zależy - faktycznie są czasami sprawy, które trudno wytłumaczyć i wtedy 1 zdjęcie wystarczy za 100 słów.
Gdzieś czytałam,że rozglądasz się za nasionami rożnych odmian dyni - uzbierałam kilka odmian i niektórymi mogę się podzielić. Przecież to wystarczy mieć ze 3 nasiona i wsiać aby sprawdzić odmianę i jej smak. Ja będę kiełkować je i dopiero takie nasionko wkładać do pojemniczków - pewnie termin koło 10 kwietnia - dobrze będzie czy za późno ?
Jutro Ci napiszę jakie mam i z których mogę odłożyć. W Olsztynie będę w marcu raz i w kwietniu raz więc okazji do podania nie zabraknie.
Gdzieś czytałam,że rozglądasz się za nasionami rożnych odmian dyni - uzbierałam kilka odmian i niektórymi mogę się podzielić. Przecież to wystarczy mieć ze 3 nasiona i wsiać aby sprawdzić odmianę i jej smak. Ja będę kiełkować je i dopiero takie nasionko wkładać do pojemniczków - pewnie termin koło 10 kwietnia - dobrze będzie czy za późno ?
Jutro Ci napiszę jakie mam i z których mogę odłożyć. W Olsztynie będę w marcu raz i w kwietniu raz więc okazji do podania nie zabraknie.
Re: Moja rabatka - perdii
Krysiu tak jak mówiłyśmy spotkamy się. Narysuje rysunek , mąż zeskanuje i będzie "instrukcja". Szukam dyni o dość miękkiej skórce dobrej na przetwory.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moja rabatka - perdii
Mojej pani-Fionie jeszcze za zimno,bo na balkon nawet nie chce,,,u mnie pochmurno,,,,słonka nie widać,, ale cóż mamy marzec,,,fajnie już to brzmi
Udanego,dobrego dnia
Udanego,dobrego dnia
Re: Moja rabatka - perdii
Witaj Aniu w ten słoneczny, pogodny dzień
Moje koteczki wyszły na balkon , ale ja mam słoneczko od rana do późnych godzin popołudniowych. więc laleczki moje nawet wysunęły swoje pyszczki na chwilkę. Piecuchy jedne 
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moja rabatka - perdii
Gosiu.... piękny , słoneczny dzień???
ależ zazdroszczę, u mnie dziś paskudna pogoda..... zimno, wietrznie, szaro i pada śnieg z deszczem
nosa nie chce się wychylić na dwór....
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2914
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Moja rabatka - perdii
No i muszę dokładnie poczytać o tych chlebkach, a nie pytałaś na watki Chritinkrysi co mogło być przyczyną że nie bardzo Ci one wyszły, na zdjęciach wyglądają zachęcająco.
U nas pogoda byle jaka, na wieczór się ochłodziło, słońce o nas zapomniało
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moja rabatka - perdii
Ależ misternie ułożony plan
Teraz tylko realizacja została 
Re: Moja rabatka - perdii
Iwonko mam w planach zapytać Krystyny jak się spotkamy.Mamy się spotkać w marcu
Zapomniałam o szpilkach do włókniny Są nie zastąpione długość 19 cm

Ja jak pisałam bywam na wsi tylko jak mąż ma wolne, a nie lubiąc chwastów muszę sobie jakoś radzić. Potrzeba jest matką wynalazku to wymyśliłam przydatność czarnej włókniny i mam mniej pracy z chwastami. Nie używam jej na rabatach kwiatowych. Tez muszę się trochę "poznęcać" nad chwastami
anabuko1 ja w ten sposób używam włókninę od 4 lat. Rozrysowałam,bo trudno było mi wytłumaczyć jak to zrobić
Zapomniałam o szpilkach do włókniny Są nie zastąpione długość 19 cm

Ja jak pisałam bywam na wsi tylko jak mąż ma wolne, a nie lubiąc chwastów muszę sobie jakoś radzić. Potrzeba jest matką wynalazku to wymyśliłam przydatność czarnej włókniny i mam mniej pracy z chwastami. Nie używam jej na rabatach kwiatowych. Tez muszę się trochę "poznęcać" nad chwastami
anabuko1 ja w ten sposób używam włókninę od 4 lat. Rozrysowałam,bo trudno było mi wytłumaczyć jak to zrobić
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Moja rabatka - perdii
Mam ogród przy domu i do zeszłego roku radziłam sobie bez włókniny-po prostu często przebiegałam z motyczką. Deszczowy sezon wszystko postawił na głowie, nawet nie posiałam żyta, bo nie było jak wejść do warzywnika
Kupiłam już warzywa i mam nadzieję, że w tym roku będzie trochę lepiej.
Re: Moja rabatka - perdii
Rozumiem Ewo ale ja jestem tylko w weekendy. Mam trochę ogrodu, sad, drzewka owocowe z drugiej strony domu taki drugi sadek, i jeszcze rabaty, a czasu mało 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Moja rabatka - perdii
Trzeba sobie radzić
Mam włókninę pod tujami w żywopłocie. Chyba bym się zapłakała, gdybym musiała jeszcze to pielić
Przymierzam się jednak do zastąpienia tego zrębkami lub korą.









