Kwitnie ale nie owocuje

[noobek17]

Witam posiadam Grusze Kaukazka od 4 lat. 2 lata temu pierwszy raz zakwitla, pojawil sie tylko 1 owoc. rok temu tez zakwitla ( mnostwo kwiatow) i kwiatki byly tak jakby wyjedzone od srodka, byla pryskana Miedzianem, nie bylo zadnego owocu
grusza cieta co roku
nawozona
Prosze o pomoc, nie wiem czy w tym roku bedzie podobnie ale chcialbym sie przygotowac i walczyc z tym. Prosze o porade co mam zrobic.
jeśli trzeba to podam wiecej informacji

[x-C-j]

Miedzian nie jest owadobójczy, widocznie jakiś szkodnik wyjada wewnątrz kwiat i zawiązka spada lub się nie zawiązuje.

[noobek17]

Czarodziej_ wiesz jaki moze byc to szkodnik i czym go zwalczyc? lub ograniczyc szkody

[x-C-j]

Najpewniej będzie to Anthonomus pomorum L. - oprysk w fazie pękania pąków preparatem Calypso 480 SC.

[twojogrodnik]

Oprócz owadów przymrozki powyżej -6 również mogą załatwić pąki. Masz jedną gruszę?

[x-C-j]

Oprócz owadów przymrozki powyżej -6 również mogą załatwić pąki. Masz jedną gruszę?

czytaj co napisała osoba pytająca, co ma mróz do tego?.

i kwiatki byly tak jakby wyjedzone od srodka,

[twojogrodnik]

Autor postu pisze o gruszy które kwitnie a nie owocuję. Podaje jeden z zaobserwowanych czynników. Najprawdopodobniej jest to kwieciak gruszowiec. Jego występowanie obniża plon, ale nie likwiduje go całkowicie. Stąd piszę o przymrozkach, ponieważ mogły one dobić resztę kwiatów. Natomiast pytanie o jedną gruszę było spowodowane faktem, że mimo iż przy gruszach dochodzi do samo zapylenia, to lepiej wykształcone owoce i lepszy plon uzyska się mając dwie odmiany grusz. Podobnie jak w sadach produkcyjnych jabłoni umieszczane są zapylacze w rzędach. Oba gatunki pod względem biologii i morfologii pod pewnymi względami są bardzo podobne do siebie.

[noobek17]

mam jeszcze jedna grusze ( taka sama, lecz w gorszej kondycji bo byla szczepiona na dzikiej gruszy) u sasiada sa 2 grusze( stare po okolo 8m wys, co do plonu na nich to nie wiem jaki byl ale na pewno byl)

co do mrozu, raczej to nie byl mroz bo kwiatki byly tak jakby wyjedzone od srodka