Zielone doniczkowe Lucy
- lucy23-61
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1561
- Od: 14 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: zielone doniczkowe Lucy
Ej, tam do wieczora ci przejdzie
Powinnam pokazać dzisiejszy obraz nędzy i rozpaczy,to by nie było tylu pochwał.
Ale skrętniki u mnie tak co zimę,marnie wyglądają.
Powinnam pokazać dzisiejszy obraz nędzy i rozpaczy,to by nie było tylu pochwał.
Ale skrętniki u mnie tak co zimę,marnie wyglądają.
- lucy23-61
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1561
- Od: 14 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: zielone doniczkowe Lucy
Krysiu, zakupowe jeszcze nie pokazywane, czekam aż się zadomowią
A goździkowca tak z ciekawości kupiłam, bo sama nie wiedziałam co to.Nawet nie wiedziałam,że kwitnie.A i podobno może jagody -owoce tworzyć.Zimą pociskał trochę listkami, ale już się regeneruje i malutkie odrościki się pokazały na gałązkach.
A goździkowca tak z ciekawości kupiłam, bo sama nie wiedziałam co to.Nawet nie wiedziałam,że kwitnie.A i podobno może jagody -owoce tworzyć.Zimą pociskał trochę listkami, ale już się regeneruje i malutkie odrościki się pokazały na gałązkach.
-
x-h-n
Re: zielone doniczkowe Lucy
Witam
masz wiele pięknych i niespotykanych roślinek
A te rogi to pierwszy raz na oczy widzę 
- lucy23-61
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1561
- Od: 14 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: zielone doniczkowe Lucy
Witam Asiu.
- Bosaf
- 10p - Początkujący

- Posty: 19
- Od: 19 lut 2013, o 12:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: zielone doniczkowe Lucy
Witaj, jak Ci się udało utrzymać takie ładne łosie rogi? Z tego co słyszałem, to wymagająca roślina.
- lucy23-61
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1561
- Od: 14 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: zielone doniczkowe Lucy
A właściwie nic nie robiłam, wsadziłam po zakupie do ziemi dla paproci, wpakowałam wszystko do wiszącego w oknie kwietnika i tak sobie rosło.
Jak spadło, bo urwało kwietnik zawiesiłam na takim mocniejszym przytwierdzonym do sufitu.
I dziwna sprawa, nie miało nigdy szkodników, a pod sufitem nie miało kontaktu z innymi roślinami.
Wiosną zauważyłam na końcach tarczniki, jak tam wlazły, do tej pory mnie zadziwia.
Po oprysku jest ok.
Jak spadło, bo urwało kwietnik zawiesiłam na takim mocniejszym przytwierdzonym do sufitu.
I dziwna sprawa, nie miało nigdy szkodników, a pod sufitem nie miało kontaktu z innymi roślinami.
Wiosną zauważyłam na końcach tarczniki, jak tam wlazły, do tej pory mnie zadziwia.
Po oprysku jest ok.
- Chrapka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1388
- Od: 21 cze 2011, o 00:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: zielone doniczkowe Lucy
Lucynko cuda pokazałaś
Jestem pod ogromnym wrażeniem skrętników-ja mam tylko 1 szt ale bardzo ją lubię. Łosie rogi-wow-gratuluję. Będę często zaglądać 
- lucy23-61
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1561
- Od: 14 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: zielone doniczkowe Lucy
Witam serdecznie u mnie 
Re: zielone doniczkowe Lucy
Też kupiłam takie małe łosie rogi za 3zł, więc obiecujesz mi, że za 4 lata będą takie jak Twoje?
Moje siedzą w podłożu dla storczyków, niestety też zauważyłam pojedyncze tarczniki. Zadziałałam na razie roztworem alkoholu. No co za cholerstwo.
Moje siedzą w podłożu dla storczyków, niestety też zauważyłam pojedyncze tarczniki. Zadziałałam na razie roztworem alkoholu. No co za cholerstwo.
- Chrapka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1388
- Od: 21 cze 2011, o 00:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: zielone doniczkowe Lucy
Ja miałam małe Łosie rogi. w ogóle nie rosły-stały w miejscu przez długi okres czasu, po czym zaczęły po koleji gubić liście i... kaput 
- lucy23-61
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1561
- Od: 14 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: zielone doniczkowe Lucy
Nic nie obiecuję, kurcze, jak dla mnie najprostsza w obsłudze paproć.
Moja nawet nigdy nie była zraszana, chyba,że na deszcz czasami wystawiona.Inne paprocie u mnie marnieją, ta wisi pod sufitem, zimą suche powietrze ,a jej nic.
Moja nawet nigdy nie była zraszana, chyba,że na deszcz czasami wystawiona.Inne paprocie u mnie marnieją, ta wisi pod sufitem, zimą suche powietrze ,a jej nic.
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: zielone doniczkowe Lucy
Więc ta paproć to w sam raz jak dla mnie
.Jaka to odmiana?Kocham paprotki,ale u mnie bardzo kapryszą...Może ta jakaś wytrzymalsza by była.
Jeszcze raz dziękuję Ci kochana za koleuski.
Rosną pięknie i tylko brak miejsca powstrzymuje mnie przed zrobieniem masy sadzonek 
Jeszcze raz dziękuję Ci kochana za koleuski.
- lucy23-61
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1561
- Od: 14 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: zielone doniczkowe Lucy
Mnie nie dziękuj, ja nie wysyłałam.
Jaka odmiana rogów-nie wiem, biedronkowa i tyle.Ale polecam.
Jaka odmiana rogów-nie wiem, biedronkowa i tyle.Ale polecam.
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: zielone doniczkowe Lucy
Jak nie, jak tak
Wiem komu dziękować 

