Kwiatek do mieszkania w bloku
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Kwiatek do mieszkania w bloku
To może nazywaj poprawnie roślinę, o której piszesz i nie wprowadzaj w błąd?
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
Re: Kwiatek do mieszkania w bloku
Przepraszam bardzo, że nie znam się na kwiatkach tak, jak większość ludzi na tym forum. Obiecuję już nic nie pisać, bo nigdy nie będę wiedział, czy nie wprowadzam kogoś w błądraflezja pisze:To może nazywaj poprawnie roślinę, o której piszesz i nie wprowadzaj w błąd?

- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Kwiatek do mieszkania w bloku
Nie to było moją intencją.
Jeśli nie wiesz, co to za roślina, to przedstaw w wątku do rozpoznania. Czyli zapytaj i pokaż zdjęcie oczywiście. Na pewno ktoś pomoże.
Jeśli nie wiesz, co to za roślina, to przedstaw w wątku do rozpoznania. Czyli zapytaj i pokaż zdjęcie oczywiście. Na pewno ktoś pomoże.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
Re: Kwiatek do mieszkania w bloku
Psd27 nie obrażaj się:), Raflezja nie chciał/a źle:)
Re: Kwiatek do mieszkania w bloku
Ależ jesteście niewyrozumiali dla nowonarodzonych. Przecież skąd ten człowiek mógł wiedzieć, że nie nazywa rośliny poprawnie? Na pewno nie chciał wprowadzić nikogo w błąd, po co od razu jakieś pretensje?raflezja pisze:To może nazywaj poprawnie roślinę, o której piszesz i nie wprowadzaj w błąd?
Psd27, nie uciekaj nam, cieszymy się, że napisałeś na forum, a nie bezmyślnie kupiłeś pierwszą lepszą roślinę!

- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Kwiatek do mieszkania w bloku
Dziwne, że moją drobną uwagę nazywasz niewyrozumiałością, czy pretensją. To jest merytoryczne poprawienie błędu.
Dzięki niej Psd27 już zawsze będzie pamiętać, że uprawia zamiokulkasa a nie zamię.
Wypowiadanie się na forum nie ogranicza się do pisania słodkich słów, podziwiania, czy chwalenia.
Życzę Pawłowi sukcesów.
Dzięki niej Psd27 już zawsze będzie pamiętać, że uprawia zamiokulkasa a nie zamię.
Wypowiadanie się na forum nie ogranicza się do pisania słodkich słów, podziwiania, czy chwalenia.
Życzę Pawłowi sukcesów.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
Re: Kwiatek do mieszkania w bloku
Nie każę Ci go chwalić
Ale Twoja wypowiedź zabrzmiała po prostu nieprzyjemnie -- jak pretensja. I chyba nie tylko ja to tak odczułam.
Można zwrócić uwagę i wyjaśnić normalnie, a nie od razu wyrzucać komuś, że wprowadza innych w błąd, przecież on wcale tego nie chciał. Pozdrawiam!

Ale Twoja wypowiedź zabrzmiała po prostu nieprzyjemnie -- jak pretensja. I chyba nie tylko ja to tak odczułam.

Można zwrócić uwagę i wyjaśnić normalnie, a nie od razu wyrzucać komuś, że wprowadza innych w błąd, przecież on wcale tego nie chciał. Pozdrawiam!
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Kwiatek do mieszkania w bloku
Skoro tak zabrzmiała to trudno.
Niestety na forum nie da się złagodzić wypowiedzi modulacją głosu, czy akcentowaniem słów. Staram się z umiarem używać emotikonów, nie "słodzić " bez potrzeby, nie używać słów typu "kochana", zdrobnień itp.
Zwróciłam uwagę i wyjaśniłam normalnie. Jeśli Ty odbierasz to inaczej, to trudno. Nie zamierzam wyjaśniać, że nie jestem wielbłądem.
Mmax!
Lepiej wróćmy do tematu wątku. Zamiast podkreślać mój zły dobór słów, uwagę, która zabrzmiała zbyt szorstko, postaraj się doradzić koledze Pawłowi. Myślę, że jeśli będzie chciał, to obroni się sam. Zresztą tak naprawdę wcale nie jestem taka groźna.
Niestety na forum nie da się złagodzić wypowiedzi modulacją głosu, czy akcentowaniem słów. Staram się z umiarem używać emotikonów, nie "słodzić " bez potrzeby, nie używać słów typu "kochana", zdrobnień itp.
Zwróciłam uwagę i wyjaśniłam normalnie. Jeśli Ty odbierasz to inaczej, to trudno. Nie zamierzam wyjaśniać, że nie jestem wielbłądem.
Mmax!
Lepiej wróćmy do tematu wątku. Zamiast podkreślać mój zły dobór słów, uwagę, która zabrzmiała zbyt szorstko, postaraj się doradzić koledze Pawłowi. Myślę, że jeśli będzie chciał, to obroni się sam. Zresztą tak naprawdę wcale nie jestem taka groźna.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
Re: Kwiatek do mieszkania w bloku
Myślę, że już mu doradzono, w końcu tylu tu fachowców dbających o merytoryczność wypowiedzi i poprawny język, że co ja tam, mały robaczek, mogę znaczyć.
Myślę, że powinnaś wyluzować, bo chłopakowi pewnie w ogóle odechciało się tu wchodzić. Mi w sumie też.
Pozdrawiam!
Myślę, że powinnaś wyluzować, bo chłopakowi pewnie w ogóle odechciało się tu wchodzić. Mi w sumie też.
Pozdrawiam!
Re: Kwiatek do mieszkania w bloku
@raflezja
Twoj pierwszy mail, w którym zapytałaś, czy aby na pewno nie przekręcam nazwy, był bardzo w porządku. Nie trzeba używać miliona emotikonów, aby wyrazić myśli w sposób sympatyczny i zrozumiały. Natomiast w drugim wystarczyło dodać "proszę" i nie używać trybu pytającego i też byłoby w porządku. Na swój sposób Cię popieram, bo na forum nie powinno się robić bałaganu, bo inni potem to czytają. Natomiast ludzie w internecie mają tendencję do bycia mniej sympatycznymi dla nowych osób i tego akurat nie lubię. Sam obserwuję podobne zachowania na innym forum dotyczącym mojego hobby i wiem, że to bardzo zniechęca nowe osoby do jakiegokolwiek odzywania się....
Co do emotikonów, to niektórzy ludzie po prostu mają bardziej radosny sposób bycia (i wklejają więcej emotikonów), a inni są bardziej zamknięci w sobie (i używają ich mniej) - nie zmienia to faktu, że jedni i drudzy mogą cieszyć się ze swoich kwiatków
W każdym razie proponuję zakopać topór wojenny i zakończyć sprzeczkę
No i po ostatnie, chciałem wrócić ze swoim pytaniem: "czy dracena może stać przy drzwiach balkonowych, które są dosyć często otwierane uchylnie w celu przewietrzenia mieszkania?? Okno jest południowo-zachodnie. Kwiatek stoi na podłodze, jakieś 3 metry od kaloryfera."
Twoj pierwszy mail, w którym zapytałaś, czy aby na pewno nie przekręcam nazwy, był bardzo w porządku. Nie trzeba używać miliona emotikonów, aby wyrazić myśli w sposób sympatyczny i zrozumiały. Natomiast w drugim wystarczyło dodać "proszę" i nie używać trybu pytającego i też byłoby w porządku. Na swój sposób Cię popieram, bo na forum nie powinno się robić bałaganu, bo inni potem to czytają. Natomiast ludzie w internecie mają tendencję do bycia mniej sympatycznymi dla nowych osób i tego akurat nie lubię. Sam obserwuję podobne zachowania na innym forum dotyczącym mojego hobby i wiem, że to bardzo zniechęca nowe osoby do jakiegokolwiek odzywania się....
Co do emotikonów, to niektórzy ludzie po prostu mają bardziej radosny sposób bycia (i wklejają więcej emotikonów), a inni są bardziej zamknięci w sobie (i używają ich mniej) - nie zmienia to faktu, że jedni i drudzy mogą cieszyć się ze swoich kwiatków

W każdym razie proponuję zakopać topór wojenny i zakończyć sprzeczkę

No i po ostatnie, chciałem wrócić ze swoim pytaniem: "czy dracena może stać przy drzwiach balkonowych, które są dosyć często otwierane uchylnie w celu przewietrzenia mieszkania?? Okno jest południowo-zachodnie. Kwiatek stoi na podłodze, jakieś 3 metry od kaloryfera."

- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Kwiatek do mieszkania w bloku
Topór wojenny nie został wykopany, więc może zostać tam, gdzie jest i nie trzeba go zakopywać.
Wracam do tematu.
Dracena jak najbardziej może stać przy takich drzwiach w sezonie wegetacyjnym Czyli na wiosnę, latem i w jesieni (wczesnej). Natomiast wtedy, gdy na zewnątrz jest mróz, otwieranie balkonu nie jest wskazane, gdyż może przemrozić liście. Żadna dracena nie jest mrozoodporna, pochodzą one z Afryki.
Dobrym rozwiązaniem jest umieszczenie rośliny na ruchomej podstawce na kółkach. Na czas wietrzenia można ja łatwo przesunąć wgłąb pokoju. Dla form z jasnymi przebarwieniami na liściach polecam więcej światła.

Wracam do tematu.
Dracena jak najbardziej może stać przy takich drzwiach w sezonie wegetacyjnym Czyli na wiosnę, latem i w jesieni (wczesnej). Natomiast wtedy, gdy na zewnątrz jest mróz, otwieranie balkonu nie jest wskazane, gdyż może przemrozić liście. Żadna dracena nie jest mrozoodporna, pochodzą one z Afryki.
Dobrym rozwiązaniem jest umieszczenie rośliny na ruchomej podstawce na kółkach. Na czas wietrzenia można ja łatwo przesunąć wgłąb pokoju. Dla form z jasnymi przebarwieniami na liściach polecam więcej światła.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis