Lamuś ten smieszny kosz z kamykami i brzozą na trawniku zrobiłam kilka tygorni wcześniej, ale jakos nie miałam odwagi go Wam pokazać
Ranczo wita! Moja pierwsza działka.Lamia.
- giga45
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4108
- Od: 28 lut 2008, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legnica
No kochana moja, co Ty piszesz, że nie masz co pokazać. U mnie po irysach śladu juz nie ma, a Twoje takie dorodne. rzeczywiście teraz zauważam, że choc nie mieszkamy od siebie aż tak daleko to u mnie jakos wszystko szybko dojrzewa, dlatego jak ja juz zapomne jak smakują malinki, Ty będziesz sie raczyła ich smakiem. ;:8
Lamuś ten smieszny kosz z kamykami i brzozą na trawniku zrobiłam kilka tygorni wcześniej, ale jakos nie miałam odwagi go Wam pokazać
, myslałam ,że mnie wyśmiejecie, a tu tyle pochwał. Cieszę sie, że zajrzałaś. Pozdrawiam papa do następnego razu. :P
Lamuś ten smieszny kosz z kamykami i brzozą na trawniku zrobiłam kilka tygorni wcześniej, ale jakos nie miałam odwagi go Wam pokazać
- Lamia
- 500p

- Posty: 986
- Od: 27 maja 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny śląsk
Cześć dziewuszki!
Wróciłam właśnie z działeczki,wykopałam resztę cebulowych i się teraz suszą
Podlałam nowo wkopane róże przy pergoli...słabo sobie radzą w tym upale.Końcóweczki mają zwiędnięte.
Rozkwitły pąki róż rabatowych,jedna jest czerwona a druga różowa
Oto kilka zdjęć z dzisiejszego ranka...
Zmęczone róże przy pergoli
Zaczyna kwitnąć nasturcja,ma już pierwszy pączek

Niecierpek Nowogwinejski.
I pudełko po nasionach trawy dla Iwonki!!

A tak na marginesie to dzisiaj obejrzałam całego skalniaka celem przygotowań do przeróbki no i klops....
Mam oprócz łubinu wsadzone tam mieczyki,jeszcze nie kwitną ale nie mogę ich wykopać i muszą tam zostać,więc muszę prace odłożyć na "potem"
Spryskałam dziś jeden łubin randapem (morderczyni
) zobaczymy jak zareaguje i czy da się go usunąć raz a dobrze.Nasiona łubinu jeszcze się nie nadają do zbioru więc też muszę czekać...
Ale już przynajmniej zrobiłam selekcję tego co może zostać na skalniaku a co trzeba przenieść...plan jest...chęć też jest i to jest najważniesze
Wróciłam właśnie z działeczki,wykopałam resztę cebulowych i się teraz suszą
Podlałam nowo wkopane róże przy pergoli...słabo sobie radzą w tym upale.Końcóweczki mają zwiędnięte.
Rozkwitły pąki róż rabatowych,jedna jest czerwona a druga różowa
Oto kilka zdjęć z dzisiejszego ranka...
Zmęczone róże przy pergoli
Zaczyna kwitnąć nasturcja,ma już pierwszy pączek

Niecierpek Nowogwinejski.
I pudełko po nasionach trawy dla Iwonki!!

A tak na marginesie to dzisiaj obejrzałam całego skalniaka celem przygotowań do przeróbki no i klops....
Mam oprócz łubinu wsadzone tam mieczyki,jeszcze nie kwitną ale nie mogę ich wykopać i muszą tam zostać,więc muszę prace odłożyć na "potem"
Spryskałam dziś jeden łubin randapem (morderczyni
Ale już przynajmniej zrobiłam selekcję tego co może zostać na skalniaku a co trzeba przenieść...plan jest...chęć też jest i to jest najważniesze
- giga45
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4108
- Od: 28 lut 2008, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legnica
ale Ty kobieto szybka jesteś. Już z rana działka zaliczona, cebulowe wykopane i jeszcze fotki wstawione, a zaraz do pracy.Pełna podziwu dla Ciebie jestem. Lamio rózyczki przy pergoli odbiją sama zobaczysz jak szybko, ale ta czerwona jest przecudnej urody -taka aksamitna. I nasturcja tez widzę rozkłada pędy jak umnie. Niecierpki piekne. No nieźle. Buziaki. Ja juz nie moge sie doczekać 15godz. i lecieć na działkę. Papa :P
- coccinella
- 1000p

- Posty: 1284
- Od: 8 kwie 2008, o 12:42
- Lokalizacja: Kiel - DE
Lamio - przybiegłam od razu do Ciebie. dzięki za pudło ;) Róże przepięknej urody, a te koło pergolki zobaczysz, jak szybko odżyją! Podlewaj je i może osłoń trochę przed słońcem? Nie wiem, czy tak się robi, ale jeśłi ardzo piecze, to pewnie szybko im woda paruje. Spytaj hal1959, ona będzie wiedziała, co z nimi zrobić.
ja moich cebulowych jeszcze nie wykopałam. Ciągle o nich zapominam...
ja moich cebulowych jeszcze nie wykopałam. Ciągle o nich zapominam...
- coccinella
- 1000p

- Posty: 1284
- Od: 8 kwie 2008, o 12:42
- Lokalizacja: Kiel - DE
- Lamia
- 500p

- Posty: 986
- Od: 27 maja 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny śląsk
Kora z lasu się nadaje,szyszki zresztą też.Byłam ostatnio w lesie i wiem gdzie są szyszki ale na korę nie zwróciłam uwagi...A po szyszki jeszcze wrócę 
Iwonka zobacz moje cebule z zeszłego tygodnia.A dzisiaj to wykopałam jeszcze ze dwa razy tyle
Najgorsze jest to że ich nie rozróżniam hi hi....Nie wiem teraz co ja zrobię 

Iwonka zobacz moje cebule z zeszłego tygodnia.A dzisiaj to wykopałam jeszcze ze dwa razy tyle

- coccinella
- 1000p

- Posty: 1284
- Od: 8 kwie 2008, o 12:42
- Lokalizacja: Kiel - DE
- Lamia
- 500p

- Posty: 986
- Od: 27 maja 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny śląsk
Witajcie dziewczynki!
Onka jeśli masz ochotę to mogę ci przesłać nasiona łubinu. Mój łubin właśnie przekwita i czekam do momentu aż będe mogła zebrać nasiona.Dopiero potem będe go likwidować.
Ogłaszam wszem i wobec mam... a właściwie będe miała od oddania nasiona łubinu.Wszystkich chętnych proszę o wiadomość na PW.
Olu,moje różyczki też mi się podobają
Uratowałam je przed mszycami
A ich kolory były dla mnie zagadką bo to róże od poprzednich właścicieli.Więc tymbardziej cieszę się że zakwitły.Jeszcze tylko jedna biedna na wpół zjedzona przez jakieś niezidentyfikowane robactwo nie zakwitła.Ale wypuszcza nowe pędy po zastosowaniu oprysków więc czekam na jej kwiaty jak na zbawienie
Na jesień planuję stworzyć nową rabatę z róż w pastelowych kolorach więc i ciebie chcę zachęcić do ich kupna.
A co do cebul to raczej stawiam na żonkile...bo było ich dużo...a reszta to może tulipany?
Onka jeśli masz ochotę to mogę ci przesłać nasiona łubinu. Mój łubin właśnie przekwita i czekam do momentu aż będe mogła zebrać nasiona.Dopiero potem będe go likwidować.
Ogłaszam wszem i wobec mam... a właściwie będe miała od oddania nasiona łubinu.Wszystkich chętnych proszę o wiadomość na PW.
Olu,moje różyczki też mi się podobają
A co do cebul to raczej stawiam na żonkile...bo było ich dużo...a reszta to może tulipany?

, na pewno w pracy, albo na działce. Koniecznie jak wrócisz Lamio to sie odezwij.

